Eddie Hearn nie ma pewności, czy Martin Bakole (21-2, 16 KO), mając w perspektywie zagwarantowany eliminator IBF kategorii ciężkiej z Efe Ajagbą (20-1, 14 KO), słusznie postąpił, godząc się z dwudniowym wyprzedzeniem na walkę z Josephem Parkerem (36-3, 24 KO).
- Bakole od dawna miał problemy z otrzymaniem szansy dla siebie. Ostatnio zaczął występować na galach Riyadh Season, zaczął budować swoją markę, dostał finałowy eliminator. Oczywiście za tę walkę dostał więcej pieniędzy, ale był nieprzygotowany, leciał ostatniego dnia, z międzylądowaniami - mówi Hearn w wywiadzie dla IFL TV.
Bakole ostatecznie przegrał z Parkerem przez nokaut w drugiej rundzie. Wedle ostatnich doniesień Afrykańczyk mimo porażki nie stracił pojedynku z Ajagbą, jednak straciła ona status eliminatora.
BLOG COMMENTS POWERED BY DISQUS