Dziś w Karlinie kolejna gala grupy Rocky Boxing Promotion. W pojedynku wieczoru po raz drugi o pas WBC Farncophone wagi półśredniej zaboksują Jan Lodzik (9-0, 2 KO) i Mateusz Polski (6-1, 3 KO). Kibice obejrzą także w akcji m.in. mistrza Polski kategorii ciężkiej Kacpra Meynę (12-1, 8 KO), który skrzyżuje rękawice z Pavlem Sourem (19-21, 11 KO). Transmisja od godz. 18.45 w Polsacie Sport Fight i od godz. 20.00 w Super Polsacie.
Artykuły z kategorii
fot. Piotr Duszczyk, boxingphotos.pl Mateusz Polski
fot. Piotr Duszczyk, boxingphotos.pl Mateusz Polski
Jutro w Karlinie kolejna gala grupy Rocky Boxing Promotion. W pojedynku wieczoru po raz drugi o pas WBC Farncophone wagi półśredniej zaboksują Jan Lodzik (9-0, 2 KO) i Mateusz Polski (6-1, 3 KO). Kibice obejrzą także w akcji m.in. mistrza Polski kategorii ciężkiej Kacpra Meynę (12-1, 8 KO), który skrzyżuje rękawice z Pavlem Sourem (19-21, 11 KO). Transmisja od godz. 18.45 w Polsacie Sport Fight i od godz. 20.00 w Super Polsacie.
Redakcja Mateusz Polski
Na tę walkę czeka cała, pięściarska Polska. 8 czerwca w Karlinie, na Homanit Rocky Boxing Night 19, wielki rewanż Mateusza Polskiego z Janem Lodzikiem.
Dokładnie 20 października ubiegłego roku walczyli ze sobą po raz pierwszy. I choć faworytem był Mateusz Polski, to wygrał Jan Lodzik, zdobywając jednocześnie frankofoński pas największej federacji świata - WBC w wadze półśredniej. To według wielu była walka 2023 roku. Obaj gwarantują nie tylko emocje, ale przede wszystkim prezentują nieprzeciętny kunszt pięściarski. Dlatego ten rewanż jawi się niczym najwykwintniejsza potrawa na wielkiej uczcie 8 czerwca w Karlinie.
- Nasz poprzedni pojedynek był jednym z najlepszych polskich starć 2023 roku, a ten zapowiada się jeszcze lepiej. Możecie się spodziewać naprawdę wielkich emocji - zapowiada Jan Lodzik i dodaje: - Do rewanżu podchodzę spokojniej niż do poprzedniej walki jednak co nie znaczy, że przygotowania były mniej intensywne i słabsze. Przeciwnie, wykonaliśmy kawał dobrej roboty.
Jan Lodzik przygotowywał się do tej walki m. in. W Stanach Zjednoczonych. - To dla mnie bez znaczenia czy trenował w Ameryce, czy w Polsce. Nie robi to na mnie wrażenia. Skupiam się na sobie. - chłodno komentuje Mateusz Polski, który po październikowej porażce natychmiast chciał rewanżu. - Po pierwszej walce już nie mogłem doczekać się następnej. Byłem i jestem bardzo zdeterminowany by zwyciężyć, bo wiem, że jestem lepszym pięściarzem od Lodzika. Oczywiście niczego mu nie ujmując, bo jest twardym gościem. Zlekceważyłem Janka, ale na rewanż będę gotowy w stu procentach.
Tym razem to Jan Lodzik podejdzie do czerwcowej walki w roli faworyta. - Jestem przede wszystkim zbudowany pobytem w Nowym Jorku. To było genialne doświadczenie otwierające głowę na różne aspekty branży bokserskiej i nie tylko. Nowa szkoła, inny świat, inne podejście, coś co widywało się na filmach zobaczyłem na własne oczy. Sparingi z zawodnikami z całego świata, trenerzy od typowo zawodowego stylu boksowania, nowe spojrzenie, uwaga skierowana na inne aspekty. Dodaję to wszystko do swojego arsenału. Na sali miałem przydomek "Polish Bully - Polski Byczek" - podsumowuje Lodzik.
W starciu z Mateuszem Polskim, w walce wieczoru gali Homanit Rocky Boxing Night 19 w Karlinie, Jan Lodzik po raz pierwszy bronić będzie frankofońskiego pasa WBC w wadze półśredniej. Jest niepokonany w 9 walkach. Mateusz Polski ma na koncie jedną, jedyną porażkę. Właśnie…z Lodzikiem. - To ja narzucam warunki gry. Taki mam temperament! - zaznacza Jan Lodzik, na co szybko odpowiada Mateusz Polski. - Kontrola. To słowo będzie miało wielkie znaczenie w tej walce! On jest faworytem, ja chcę być "czarnym koniem!" To najważniejsza walka w mojej karierze. Zawsze najbliższa walka jest najważniejsza w życiu.
8 czerwca w karlińskiej Homanit Arenie, przed walką wieczoru, dojdzie do drugiego na tej gali starcia o pas. Miejscowy pięściarz Radomir Obruśniak stanie do walki z niepokonanym w 12 występach Dominikiem Harwankowskim, a stawką pojedynku jest Mistrzostwo Polski w wadze lekkiej. Na Homanit Rocky Boxing Night 19 po marcowym zdemolowaniu Adama Kownackiego do ringu powróci najlepszy obecnie, polski pięściarz wagi ciężkiej Kacper Meyna, który zmierzy się z Czechem Pavlem Sourem. Bilety na galę dostępne są w kasach Homanit Areny w Karlinie oraz na ebilet.pl. Transmisję gali przeprowadzi na swoich antenach telewizja Polsat.
Infomacja prasowa Mateusz Polski
8 czerwca na gali Rocky Boxing Promotion w Karlinie dojdzie do rewanżowego pojedynku pomiędzy Janem Lodzikiem (9-0, 2 KO) i Mateuszem Polskim (6-1, 3 KO).
Pierwsza walka odbyła się październiku ubiegłego roku i zakończyła się punktowym zwycięstwem Lodzika. Wygrana pięściarza Babilon Promotion była sporym zaskoczeniem, bo to mający za sobą bogatą karierę amatorską Polski wychodził do ringu jako faworyt.
Stawką rewanżu Lodzik - Polski będzie pas WBC Francophone kategorii półśredniej. Galę pokażą na żywo programy sportowe grupy Polsat.
Redakcja Mateusz Polski
Już w sobotę w Legionowie dojdzie do starcia dwóch niepokonanych polskich pięściarzy. W walce wieczoru o mistrzowski pas WBC Francophone w kategorii półśredniej powalczą na dystansie 10 rund Jan "Iron" Lodzik (8-0, 2 KO) i Mateusz Polski (5-0, 3 KO).
Wyniki ważenia przed galą Babilon Boxing Show & K1 w Legionowie:
Jan Lodzik (66,4 kg) vs Mateusz Polski (66,6 kg)
Łukasz Stanioch (79,8 kg) vs Maksym Miszczenko (78,8 kg)
K1: Mateusz Białecki (66,7 kg) vs Michał Krupa (65,6 kg)
Kacper Niewiadomski (78,4 kg) vs Marek Jędrzejczak (78,9 kg)
Polsat Sport Mateusz Polski
20 października na gali organizowanej przez Babilon Promotion dojdzie do walki pomiędzy Mateuszem Polskim (5-0, 3 KO) i Janem Lodzikiem (8-0, 2 KO). Stawką pojedynku będzie pas WBC Francophone wagi super lekkiej.
30-letni Polski na zawodowych ringach zadebiutował w marcu ubiegłego roku, a ostatni pojedynek stoczył w sobotę, wygrywając na punkty z Konstantinem Jangavadze.
Lodzik w maju wrócił na ring po rocznej przerwie i pokonał przed czasem Konrada Dąbrowskiego.
Redakcja Mateusz Polski
W co-main evencie gali Rocky Boxing Night w Żukowie Mateusz Polski (4-0, 3 KO) pokonał na punkty Denisa Mądrego (7-8, 2 KO), zdobywając pas mistrza Polski kategorii super lekkiej.
Redakcja Mateusz Polski
- Nie mam do niego szacunku! - Mateusz Polski nie gryzie się w język przed pojedynkiem z Denisem Mądrym o pas Mistrza Polski w wadze super lekkiej. Do walki dojdzie 2 czerwca podczas gali Kapeo Rocky Boxing Night w Żukowie.
Ta walka miała odbyć się już 11 lutego w Stężycy. Niestety Mateusz Polski nabawił się kontuzji ręki i walkę ostatecznie przełożono. - Byłem zawiedziony. Chyba każdy zawodnik by był... - mówi Denis Mądry i dodaje - Kontuzja może się trafić w każdym momencie. O samej kontuzji ciężko mi się wypowiedzieć, bo została mi ona słabo przekazana...: "Doznał urazu ręki na treningu, boli go...". Potem Mateusz w filmie na swoich mediach społecznościowych określił to jako "dyskomfort". Badania, które mi zostały przedstawione nie pokrywają się z tak poważną kontuzją o jakiej była mowa. Później dostałem informację, że jedzie na kolejne badania, ale o ich wyniku nic nie wiem... Na pewno będzie lekki zgrzyt, ale jesteśmy sportowcami. Te emocje, które tam były już ostygły, a z upływem czasu ja i pewnie Mateusz też zauważył, że zostaliśmy lekko wprowadzeni w błąd przy przekazywaniu informacji. Szacunek jednak pozostanie. Jesteśmy sportowcami.
Sprawę inaczej widzi Mateusz Polski. - Nabawiłem się skręcenia nadgarstka przed ostatnią walką. Denis coś tam próbował spekulować. Nie mógł się pogodzić z tym, że nie będzie walczył ze mną o pas Mistrza Polski i za to zostanie skarcony 2 czerwca. Nie mam do niego szacunku od tamtego momentu. Po prostu nie zachował się jak sportowiec. "Będzie leżał, będzie płakał, będzie bity" jak to mówią i radzę przygotować mu się na ten pojedynek!
Atmosfera robi się coraz bardziej napięta, co wróży ringowe emocje. - Kibice wiedzą co zobaczą. Jestem już w pełni zdrowy - zapewnia Mateusz Polski i dodaje - Przygotowania zaczynam u siebie w Karlinie z moimi trenerami. Jakoś po świętach wyjeżdżamy w góry trochę złapać tlenu i wzmocnić się fizycznie, następnie wracamy do Karlina na sparingi. Ostatni etap spędzę nad morzem.
Tymczasem Denis Mądry żeby się przygotować musi negocjować w jednostce. Na co dzień bowiem jest zawodowym żołnierzem. - Przygotowania w dużej mierze będą zależały od moich przełożonych w jednostce major Mrożek i major Traczuk. Szefowie Sportu w 10BKPanc i 11DKPanc na pewno mi pomogą, także cześć przygotowań w pracy, a reszta u mojego trenera Eliasza Jankowskiego w klubie ak47 Legnica. Na sparingi jak ostatnio będę łapał wszystkich znajomych, którzy już mi kiedyś pomagali: Mateusz Dąbrowski, Patryk Pers, Damian Wrzesiński i Kamil Łaszczyk.
- Na takie walki czekają kibice - mówi Robert Roda jeden z mecenasów gali KAPEO Rocky Boxing Night. - Mateusz Polski to wielokrotny mistrz kraju, brązowy medalista Mistrzostw Europy i Igrzysk Europejskich w boksie olimpijskim. Jako zawodowcy obaj nokautują rywali, a Denis Mądry sprawił też kilka niespodzianek. No i stawką jest Mistrzostwo Polski!
Ostatecznie 2 czerwca kibice zobaczą jeszcze jedną walkę o pas. Krajowego trofeum w wadze ciężkiej bronić będzie Kacper Meyna. Podczas gali Kapeo Rocky Boxing Night, nad którą patronat objął burmistrz gminy Żukowo Wojciech Kankowski do ringu wyjdą też m. in.: Artur "Bizon" Bizewski, zwycięzca turnieju kategorii junior ciężkiej Kajetan Kalinowski, Angelika Krysztoforska oraz Gabriela Migda z Babilon Promotions, grupy która ściśle współpracuje z Rocky Boxing. Kolejni bohaterowie gali oraz ich rywale ogłaszani będą w informacjach prasowych i mediach społecznościowych grupy Rocky Boxing Promotion.
Informacja prasowa Mateusz Polski
11 lutego na gali Rocky Boxing Night w Stężycy Mateusz Polski (3-0, 3 KO) zmierzy się z Denisem Mądrym (8-7, 3 KO) w pojedynku o tytuł mistrza Polski kategorii superlekkiej.
Redakcja Mateusz Polski