Cz, Lis 21, 2024

Artykuły z kategorii

SULĘCKI: DAJĘ SOBIE CZAS W BOKSIE DO KOŃCA PRZYSZŁEGO ROKU

Maciej Sulęcki (32-3, 12 KO) skomentował za pośrednictwem mediów społecznościowych niedawny pojedynek z Diego Pacheco. Polak został znokautowany przez klasyfikowanego w czołówce światowych rankingów Amerykanina na gali w Carson. Do momentu przerwania rywalizacji, Sulęcki wysoko przegrywał na punkty.

- Minęło kilka dni od walki i przyszedł czas rozliczeń. Przegrałem przez KO ciosem na wątrobę, ciosem na który się przygotowaliśmy podczas moich przygotowań dlatego ta przegrana boli podwójnie - analizuje "Striczu".

- Wiedziałem, że Pacheco po prawym prostym bije lewy hak na wątrobę, byłem na to uczulany przez moich trenerów i nasze przygotowania opieraliśmy głównie na akcjach które mogłyby wyłączyć zadawanie tego ciosu. Niestety popełniłem jeden błąd który kosztował mnie przegraną. Pacheco czekał na ten błąd, bo wcześniej nie zadawał ciosów na wątrobę, usypiając moją czujność, a na takim poziomie chwila nieuwagi i gra się kończy - wspomina były pretendent do tytułu mistrza świata.

Sulęcki zadeklarował, że zamierza boksować zawodowo jeszcze przez kilkanaście miesięcy, a na kolejne pojedynki wróci do kategorii średniej.

- Broni nie składam, chcę jeszcze w tym roku wrócić na ring w mojej kategorii wagowej czyli kategorii średniej. Daję sobie czas w boksie do końca przyszłego roku i do tego czasu zawsze będę dawał z siebie 100 procent - podsumował 35-latek.

SULĘCKI: DAJĘ SOBIE CZAS W BOKSIE DO KOŃCA PRZYSZŁEGO ROKU

SULĘCKI: PACHECO ZDERZY SIĘ ZE ŚCIANĄ

Na kanale Twitter grupy Matchroom Boxing ukazał się klip wideo, na którym Maciej Sulęcki (32-2, 12 KO) komentuje słowa pewnego siebie Diego Pacheco (21-0, 17 KO). Amerykanin meksykańskiego pochodzenia zapowiadał wcześniej, że będzie pierwszym pięściarzem, który znokautuje "Stricza".

- On mojego poziomu nie przeskoczy, jestem tu po zwycięstwo, wiem, że tę walkę wygram - zapewnia na nagraniu Sulęcki. - On jeszcze ma czas. Na pewno zrozumie po tej walce, że jeszcze ma czas na światową półkę. Powodzenia, mam nadzieję, że spełni swoje obietnice w ringu, ale może się też zderzyć ze ścianą. 

- Diego Pacheco, nie zastopujesz mnie, jeszcze za wcześnie dla ciebie! - przekonuje na nagraniu swojego oponenta warszawianin.

Stawką sobotniego pojedynku Sulęckiego z Pacheco będą pasy WBC USA i WBO International kategorii super średniej. Transmisja na platformie DAZN.

SULĘCKI: PACHECO ZDERZY SIĘ ZE ŚCIANĄ

HEARN: TO OSTATNI TEST PACHECO PRZED DUŻYMI WALKAMI

Eddie Hearn zapowiada, że sobotnia walka z Maciejem Sulęckim (32-2, 12 KO) będzie bardzo istotna dla najbliższej kariery Diego Pacheco (21-0, 17 KO). Amerykanin w oczach szefa grupy Matchroom Boxing jest blisko najważniejszych walk w kategorii super średniej.

- To jego ostatni test na tym poziomie. To jego ostatnia walka przed tymi naprawdę dużymi pojedynkami. W takich sytuacjach trzeba coś udowodnić i pokazać gotowość do zrobienia kolejnego kroku. Sulęcki to dobry test, doświadczony zawodnik, ale my mocno wierzymy z Pacheco - tłumaczy Hearn.

- Wszyscy teraz mówią o nowych twarzach boksu jak Shakur Stevenson, Gervonta Davis czy Jesse Rodriguez, ale moim zdaniem Diego Pacheco wkrótce dołączy do tego grona. Obserwujemy jego rozwój i wierzymy w jego możliwości - przekonuje brytyjski promotor.

Do walki Pacheco - Sulęcki dojdzie w sobotę na gali organizowanej w Los Angeles. Stawką pojedynku będą pasy USWBC i WBO International w limicie do 76 kilogramów. Wydarzenie pokaże serwis streamingowy DAZN.

HEARN: TO OSTATNI TEST PACHECO PRZED DUŻYMI WALKAMI