W świetnym stylu rozpoczął swoją przygodę z kategorią ciężką Lawrence Okolie (21-1, 16 KO), który w sobotę w Londynie zastopował już w pierwszej rundzie Husseina Muhameda. Po efektownej wygranej "The Sauce" nabrał ochoty więcej i zapowiedział, że jest otwarty na walki z Dillianem Whytem czy Joe Joycem.

- Byłem już mistrzem w dwóch kategoriach wagowych, teraz jestem gotów, żeby zostać mistrzem w trzeciej - zadeklarował Brytyjczyk. - W niższych wagach byłem zmęczony, miałem obawy, czy dotrwam do końca, jeśli pojedynek potrwa pełen dystans. Teraz znów czuję siłę.

- Jestem większy od Usyka i Haye'a [którzy sięgali po pasy dywizji cruiser i ciężkiej], czekam na kolejne walki i wam pokażę -  dodał Okolie.

20 września w Londynie odbędzie się przetarg na organizację walki o pas WBC kategorii bridger pomiędzy mistrzem Lawrcenem Okolie (20-1, 15 KO) i obowiązkowym pretendentem do tytułu Kevinem Lereną (30-3, 14 KO).

Dla Brytyjczyka będzie to pierwsza obrona pasa zdobytego w majowej potyczce z Łukaszem Różańskim. Status promotorski Okoliego nie jest do końca jasny - Wyspiarz do niedawna był zawodnikiem grupy BOXXER, jednak jakiś czas temu oświadczył, że jego kontrakt wygasł. Promotorem Lereny jest Rodney Berman z RPA.

Szef federacji WBC Mauricio Sulaiman poinformował, że obozy Lawrence'a Okolie (20-1, 15 KO) i Kevina Lereny (30-3, 14 KO) osiągnęły porozumienie w sprawie organizacji walki o pas mistrza kategorii bridger i w związku z tym przetarg na pojedynek został odwołany.

Póki co nie wiadomo, gdzie i kiedy miałoby dojść do mistrzowskiego starcia. Ciekawostką jest natomiast fakt, że we wpisie Sulaimana oznaczona została grupa Queensberry Promotions, która wcześniej nie promowała żadnego z pięściarzy, natomiast blisko współpracuje z rozdającym karty w bokserskim biznesie Turki Alalshikhiem.

Lawrence Okolie po pas czempiona WBC wagi bridger sięgnął w maju, nokautując Łukasza Różańskiego. Kevin Lerena od dłuższego czasu jest obowiązkowym pretendentem do tytułu.

Lawrence Okolie (20-1, 15 KO) poinformował, że jego kontrakt z grupą Boxxer został wypełniony i jest teraz wolnym agentem. Brytyjczyk w ubiegłym miesiącu wygrał z Łukaszem Różańskim i zdobył tytuł mistrza świata WBC wagi bridger.

Przez większość kariery Okolie współpracował z grupą Matchroom Boxing, zaś ostatnie trzy walki stoczył w ramach kontraktu z Benem Shalomem. Niewykluczone, że ta współpraca będzie kontynuowana.

- Jestem wolnym agentem i czekam na oferty. Chciałbym walki z Josephem Parkerem. On ma teraz świetną passę, we wrześniu na Wembley mamy dużą galę, więc zobaczymy - powiedział Okolie.

Dzisiaj rozpoczną się rozmowy w sprawie zakontraktowania walki pomiędzy mistrzem świata WBC wagi bridger Lawrencem Okoliem (20-1, 15 KO) i Kevinem Lereną (30-3, 14 KO) - poinformował Rodney Berman, promotor pięściarza z Republiki Południowej Afryki.

Lerena jest oficjalnym pretendentem do tytułu World Boxing Council oraz wywalczył w ubiegłym roku pas WBC Silver. Ostatnią walkę zawodnik z RPA stoczył w kategorii ciężkiej, jednak nie miała ona wpływu na jego status w dywizji bridger.

Okolie tytuł WBC wywalczył w piątek, wygrywając przed czasem z Łukaszem Różańskim. Pojedynek był główną atrakcją gali organizowanej w Rzeszowie.

Lawrence Okolie (20-1, 15 KO) przyznał, że był gotowy zakończyć pięściarską karierę w przypadku porażki z Łukaszem Różańskim (15-1, 14 KO). Pojedynek pięściarzy o mistrzostwo świata WBC wagi bridger był główną atrakcją piątkowej gali KnockOut Boxing Night 35 w Rzeszowie.

- Kiedy po raz pierwszy zdobywałem mistrzostwo świata, było to dla mnie coś oczywistego, nie miałem w sobie dużych emocji. Teraz czułem presję i nerwy. Wiedziałem, że muszę dać z siebie wszystko i gdybym nie wygrał tej walki, to pewnie zakończyłbym karierę w zawodowym boksie - wyznał Brytyjczyk.

- Teraz doceniam ten sukces dużo bardziej. Byłem w trudnym momencie, potrzebowałem takiej wygranej i tego tytułu. Wygrałem z rywalem, który do tej pory nokautował każdego i robił to bardzo szybko. To świetne uczucie - dodał Anglik.

Okolie wygrał z Różańskim przez techniczny nokaut w pierwszej rundzie i odebrał mu tytuł mistrzowski World Boxing Council. Brytyjczyk, który w przeszłości był także czempionem wagi junior ciężkiej, został mistrzem świata w drugiej kategorii wagowej.