Były mistrz Europy i pretendent do tytułu mistrza świata wagi średniej Kamil Szeremeta (26-3-2, 9 KO) znokautował w czwartej rundzie Borisa Nedbala (6-3, 6 KO) podczas gali Nosalowy Dwór KnockOut Boxing Night w Zakopanem.
Dla Polaka był to powrót na ring po rocznej przerwie. Szeremeta powoli wchodził w pojedynek, często walczył w półdystansie i wdawał się w wymiany z aktywnym rywalem. Walka zakończyła się w czwartej rundzie po mocnym ciosie z prawej ręki. Słowak z trudem podniósł się z desek, ale sędzia nie dopuścił go do dalszej rywalizacji.
- Szkoda, że sędzia przerwał, bo w tej rundzie było jeszcze sporo czasu. Wróciłem, cieszę się z wygranej, ale nie wiem, co dalej. Teraz odpocznę, spędzę czas z rodziną, a potem się zastanowię i podejmę decyzję - powiedział po walce Szeremeta.
Dla białostoczanina była to pierwsza profesjonalna wygrana od blisko dwóch lat. W poprzednich dwóch występach notował porażkę i remis.
BLOG COMMENTS POWERED BY DISQUS