Artykuły z kategorii
Tyson Fury (34-2-1, 24 KO) już dziesiąty dzień trwa w postanowieniu o sportowej emeryturze, i - co ważne - wbrew rozsiewanym po internecie plotkom wcale nie topi smutku w używkach a spędza czas ze swoją rodziną. Na profilu Instagram żony pięściarza Paris Fury ukazała się seria zdjęć z familijnej wycieczki do Paryża. Na fotografiach Tyson Fury wygląda na człowieka bardzo szczęśliwego...
Redakcja Tyson Fury
Turki Alalshikh zdradził w wywiadzie udzielonym talkSPORT, że zamierza przedyskutować z Tysonem Furym (34-2-1, 24 KO) jego decyzję o zakończeniu sportowej kariery.
- Po pierwsze takie decyzje należą do pięściarzy - powiedział saudyjski minister ds. rozrywki. - Nie spodobało mi się to, bo chciałbym oglądać Tysona w kolejnych dużych walkach, ale rozumiem jego sytuację. Nie wiem... takie postanowienia można w każdej chwili zmienić.
- On ma moje wsparcie, ale porozmawiam z nim. Na razie niech spędzi trochę czasu z rodziną, jednak możemy to potem przedyskutować - dodał Alalshikh, który nie kryje, że bardzo chciałby doprowadzić do konfrontacji Fury'ego z Anthonym Joshuą (28-4, 25 KO).
Redakcja Tyson Fury
Tony Bellew nie wierzy, że Tyson Fury (34-2-1, 24 KO) pozostanie na zawsze na sportowej emeryturze, na którą oficjalnie udał się (już po raz kolejny) w poniedziałek.
- Myślę, że to po prostu sposób na targowanie się - ocenił "Bombardier" z Liverpoolu. - Jeśli to prawda, to życzę mu spokojnej emerytury. Tyson to bez wątpienia jeden z najlepszych ciężkich, jakich stworzył ten kraj i mam nadzieję, że odnajdzie szczęście.
- Problem w tym, że jakaś część mnie nie jest do końca przekonana o powadze tej decyzji. Wcześniej już pięć razy kończył z boksem. To może po prostu być taktyka obliczona na podbicie stawki w negocjacjach pojedynku z AJ-em. Sam nie wiem... - dodał Bellew.
Redakcja Tyson Fury
To że Frank Warren czy Eddie Hearn byli zaskoczeni komunikatem Tysona Fury'ego (34-2-1, 24 KO) o zakończeniu sportowej kariery nie było specjalną niespodzianką, jednak fakt, iż Spencer Brown - menadżer i bliski przyjaciel - "Króla Cyganów" o decyzji byłego czempiona dowiedział się z mediów, może dziwić.
- Nadal robimy wspólne interesy, ale mój ulubiony człowiek na świecie dziś zakończył karierę - powiedział IFL szef Goldstar - On nie umarł, mam nadzieję, że nadal będziemy się codziennie kontaktować, prowadzić biznesy, bo on nadal jest ważną częścią boksu, choć podjął swoją decyzję. Miał do tego prawo. Może już nie miał ochoty spędzać kolejnego roku na obozach treningowych, bez dzieci, być może spojrzał na swoją rodzinkę i powiedział: starczy tego!
- Ja nie wiedziałem o niczym - ktoś do mnie zadzwonił i powiedział mi, że wideo jest w sieci. Zadzwoniłem do Tysona i powiedziałem: dzięki, że mnie poinformowałeś, a on odparł, że poszedł rano na kawę i podjął decyzję. A wczoraj jeszcze rozmawialiśmy o boksie... To cały Tyson Fury - dodał Brown.
Redakcja Tyson Fury
Frank Warren i Eddie Hearn skomentowali na gorąco dzisiejszy komunikat Tysona Fury'ego (34-2-1, 21 KO), który (po raz pierwszy od sierpnia 2022 roku) ogłosił zakończenie kariery.
- Niech mu Bóg błogosławi - stwierdził Warren, który przez lata promował "Króla Cyganów". - Jeśli to jest to, czego chce, to tak powinien właśnie postąpić. Zarobił dużo pieniędzy, miał wspaniałą karierę, był pewnie najlepszym ciężkim tego stulecia, stoczył kilka wielkich pojedynków.
- Śledziłem z radością każdy moment jego kariery, mam nadzieję, ze kibice również. Ogromnie przysłużył się brytyjskiemu i światowemu boksowi. Niech mu się wiedzie na emeryturze i niech mu się żyje wspaniale! - dodał szef Queensberry Promotions.
- Jeśli nie miał już do tego serca i nie chciał już rywalizować, to emerytura jest dobrą opcją - powiedział z kolei Hearn. - Oczywiście rozczarowaniem dla brytyjskich fanów będzie fakt, że nie będziemy mogli doprowadzić do największej możliwej walki w boksie [z Joshuą], ale jeśli to faktycznie koniec, to była to świetna kariera.
- Trochę w to nie wierzę, bo przejście na emeryturę jest dobrym pomysłem, by ktoś ci zapłacił, abyś z niej wrócił, ale to jego sprawa i życzę mu jak najlepiej - podsumował promotor Anthony'ego Joshuy.
Redakcja Tyson Fury