Paweł Stępień (20-1-2, 12 KO) i Łukasz Stanioch (9-2-2, 1 KO) skomentowali na antenie Polsatu Sport remisową walkę o pas WBC Francophone wagi półciężkiej rozegraną w ubiegły piątek na gali w Żyrardowie.
- Cały czas drzemią we mnie te emocje, walkę wyobrażałem sobie troszeczkę inaczej - przyznał Stępień. - Łukasz postawił trudne warunki. Nie wiem, czy to kwestia wagi czy kwestia tych tejpów, które się nie sprawdziły i po trzeciej rundzie ciosy były za bardzo wyważone, bo w każdej chwili odczuwałem ból.
- Łukasz zaskoczył swoją determinacją, nie wiem, co nie zagrało, to nie był mój dzień... Ciężko mi powiedzieć. Muszę skorzystać też z pomocy psychologa sportowego - być może on znajdzie przyczynę, dlaczego na sparingach u Beterbijewa inaczej to wyglądało, a potem wyszło jak wyszło. Trzeba wyciągnąć wnioski i mam nadzieję, że spotkamy się w rewanżu - dodał podopieczny Jurija Wachtierowa.
- Czułem się dobrze w tej walce, czułem że wygrałem 6 jak nie 7 rund, uważam, że ręka powinna być podniesiona z mojej strony. Walkę daliśmy super, będziemy czekać na rewanż. Uważam, że zrobiłem wystarczająco dużo, żeby tę walkę wygrać, sędziowie widzieli to inaczej, trzeba będzie zrobić ten rewanż - stwierdził Stanioch.
W pojedynku wieczoru gali Babilon Promotion w Żyrardowie Paweł Stępień (20-1-2, 12 KO) zremisował niejednogłośną decyzją z Łukaszem Staniochem (9-2-2, 1 KO). Po dziesięciu rundach bardzo ciekawej i dobrej technicznie walki sędziowie punktowali 95-95, 95-94 Stępień, 96-94 Stanioch. Tym samym pas WBC Francophone wagi półciężkiej pozostał wakujący.
Wyniki pozostałych walki z Żyrardowa: Maciej Smokowski (5-0, 1 KO) pokonał niejednogłośną decyzją sędziów (58:56, 56:58, 59:55) Jacka Gałązkę (3-1, 2 KO) Adrianna Jędrzejczyk (4-0, 1 KO) pokonała jednogłośną decyzją sędziów (58:55, 60:53, 59:54) Estheliz „La Negritę” Hernandez (7-3, 5 KO) Marek Kurtyka (3-0, 2 KO) pokonał przez KO w 2. rundzie Łukasza „Brodacza” Załuskę (0-6) Kazik Kunicki (2-0) pokonał jednogłośną decyzją sędziów (40:36 x 3) Patryka Bartosika (0-2) Wiktor Orynek pokonał jednogłośną decyzją sędziów Łukasza Kossowskiego Michał Orzeł pokonał jednogłośną decyzją sędziów Piotra Kaczmarka
Paweł Stępień (20-1-1, 12 KO) i Łukasz Stanioch (9-2-1, 1 KO) zmieścili się w limicie kategorii półciężkiej przed piątkową walką o pas WBC Francophone na gali Babilon Promotion w Żyrardowie. Transmisja z imprezy na kanałach Polsat Sport Fight od godz. 19.00 i Super Polsat od godz. 20.00. Komplet wyników ważenia poniżej.
Walka wieczoru o pas WBC Francophone w wadze półciężkiej: 10 x 3 min - Paweł Stępień (79,1 kg) vs Łukasz Stanioch (78,9 kg) Walka w wadze ciężkiej: 6 x 3 min - Maciej Smokowski (116,2 kg) vs Jacek Gałązka (107,1 kg) Walce kobiet w limicie do 66,5 kg: 6 x 3 min - Adrianna Jędrzejczyk (64,8 kg) vs Estheliz „La Negrita” Hernandez (66,4 kg) Walka w wadze cruiser: 4 x 3 min – Marek Kurtyka (91,5 kg) vs Łukasz Załuska (91,5 kg) Walka w wadze półciężkiej: 4 x 3 min - Kazik Kunicki (79,4 kg) vs Patryk Bartosik (79,6 kg) ______ Boks olimpijski: 67 kg | 3 x 3 min: Łukasz Kossowski (66 kg) vs Wiktor Orynek (66,6 kg) 80 kg | 3 x 3 min: Michał Orzeł (75,8 kg) vs Piotr Kaczmarek (79,5 kg)
31 stycznia na gali Babilon Promotion w Żyrardowie Paweł Stępień (20-1-1, 12 KO) stanie do walki z Łukaszem Staniochem (9-2-1, 1 KO) o pas WBC Francophone kategorii półciężkiej. Notowany na 9. pozycji rankingu World Boxing Council szczecinianin nie ukrywa, że chętnie rozstrzygnąłby pojedynek z lokalnym rywalem przed czasem.
- Chciałbym tę walkę skończyć efektownie. Tego wymagają kibice i sam chcę sobie coś udowodnić. Nie lekceważę jednak Łukasza i jeżeli to będzie na punkty... Dla mnie liczy się, żeby wygrać i zdobyć pas - mówi podopieczny Jurija Wachtierowa.
Choć zarówno Stępień jak i Stanioch mieszkają i trenują w Szczecinie, sparują ze sobą bardzo rzadko. W czasach amatorskich mierzyli się ze sobą dwukrotnie - obie walki wygrał Stępień.
31 stycznia na gali Babilon Promotion w Żyrardowie dojdzie do ciekawej polsko-polskiej konfrontacji w kategorii półciężkiej z udziałem Pawła Stępnia (20-1-1, 12 KO) i Łukasza Staniocha (9-2-1, 1 KO). Stawką pojedynku będzie pas WBC Francophone. Stępień ostatnie dni spędził na sparingach u najlepszego pięściarza w limicie 175 funtów Artura Beterbijewa.
Paweł Stępień (20-1-1, 12 KO) po raz kolejny pomagał w przygotowaniach zunifikowanego mistrza świata wagi półciężkiej Artura Beterbijewa (21-0, 20 KO). Ceniony przez króla nokautu Polak tym razem musiał szybciej przerwać współpracę z czempionem, ponieważ w przyszły piątek zmierzy się z Łukaszem Staniochem (9-2-1, 1 KO) na gali Babilon Boxing Show w Żyrardowie. Staką pojedynku zakontraktowanego na dystansie 10 rund będzie pas WBC Francophone. Bilety dostępne w serwisie Eventim, transmisja na kanałach grupy POLSAT.
34-letni Paweł Stępień utrzymuje się na 9. miejscu w rankingu federacji WBC, co oznacza, że formalnie spełnia wymogi przystąpienia do walki o mistrzowski pas. Obecny czempion Artur Beterbijew (21-0, 20 KO) ma jednak bardzo napięty harmonogram - 22 lutego stanie do rewanżowej walki z Dmitrijem Biwołem (23-1, 12 KO), a w drugiej połowie roku może się zmierzyć ze zwycięzcą starcia Benavidez-Morrell. W tej sytuacji pozostali zawodnicy z czołówki muszą cierpliwie czekać na swoją kolej, a Stępień może w tym czasie z bliska obserwować przygotowania króla.
- Nasza współpraca polega głównie na sesjach sparingowych i sesjach sparingów techniczno-zadaniowych. To dla mnie duże doświadczenie i uświadamia mnie w przekonaniu, że mam narzędzia do tego, aby osiagnąć sukces - komentuje Stępień.
Podopieczny trenera Jurija Wachtierowa w przeszłości dzielił także ring ze swoim najbliższym rywalem Łukaszem Staniochem (9-2-1, 1 KO).
- Mieszkamy z Łukaszem w jednym mieście, natomiast trenujemy w innych klubach. W przeszłości mieliśmy okazję sparować, ostatni raz około rok temu. Łukasz pomagal mi jako jeden z trzech sparingpartnetow, którzy zmieniali się co dwie lub trzy rundy. W czasach amatorskich boksowaliśmy dwukrotnie i z tych starć wychodziłem zwycięsko - wspomina Stępień. - Na pewno jest zawodnikiem nieustępliwym i walczącym do końca. Wiem, czego mogę się po nim spodziewać w ringu i go nie lekceważę.
W ostatnich latach Paweł Stępień przeżył prawdziwy rollercoaster. O wszystkich problemach i pozaringowych przejściach być może jeszcze kiedyś opowie, ale dziś z nadzieją i wiarą patrzy w przyszłość, licząc na to, że w jego karierze wreszcie wszystko ułoży się właściwie i będzie mógł pokazać swoją bokserską klasę.
- Uważam, że przy odpowiednich warunkach, które zapewniłyby mi spokój mentalny, jestem w stanie rywalizować z każdym, co potwierdzają mi sparingi z mistrzem Arturem Beterbijewem. Mam nadzieję, że po tej walce wszystko się ułoży i wreszcie będę mógł pokazywać sto procent tego, na co mnie stać. Czuję, że nadchodzi mój czas i jestem w stanie całkowicie poświęcić się temu, żeby dopiąć swego, a jeśli się nie uda, to będę wiedział, że zrobiłem wszystko, co mogłem. Darek Michalczewski powiedział mi dwa lata temu w prywatnej rozmowie, że dopóki będę myślał o tym, czy mam za co żyć, to nic nie osiągnę i zgadzam się z nim w stu procentach. Nie miał na myśli rzeczy materialnych, tylko potrzeby życia codziennego, takie jak utrzymanie rodziny - mówi Stepień.
Jeśli w piątek 31 stycznia Paweł zgodnie z planem pokona Łukasza Staniocha, będzie to dla niego trzecia wygrana od czasu jedynej w karierze porażki z rąk medalisty olimpijskiego Joshuy Buatsiego (19-0, 13 KO), który obecnie jest tymczasowym mistrzem WBO. - Rywalowi przekażę wszystko w ringu swoimi pięściami. A kibiców serdecznie zapraszam do oglądania tego pojedynku na halę do Żyrardowa bądź w Telewizji Polsat - kończy Stępień.
Karta walk gali Babilon Boxing Show w Żyrardowie:
Walka wieczoru o pas WBC Francophone w wadze półciężkiej (do 79,3 kg): 10 x 3 min - Paweł Stępień (20-1-1, 12 KO) vs Łukasz Stanioch (9-2-1, 1 KO) Walka w wadze ciężkiej (pow. 101,6 kg): 6 x 3 min - Maciej Smokowski (4-0, 1 KO) vs Jacek Gałązka (3-0, 2 KO) Walce kobiet w limicie do 66,5 kg: 6 x 3 min - Adrianna Jędrzejczyk (3-0, 1 KO) vs Estheliz „La Negrita” Hernandez (7-2, 5 KO) Walka w wadze cruiser (do 90,7 kg): 4 x 3 min – Marek Kurtyka (2-0, 1 KO) vs Łukasz „Brodacz” Załuska (0-5) Walka w wadze półciężkiej (do 79,3 kg): 4 x 3 min - Kazik Kunicki (1-0) vs Patryk Bartosik (0-1) ______
Boks olimpijski: 67 kg | 3 x 3 min: Łukasz Kossowski vs Wiktor Orynek 80 kg | 3 x 3 min: Michał Orzeł vs Piotr Kaczmarek
Gala Babilon Boxing Show w Żyrardowie:
Data: 31 stycznia 2025, godz. 19:00 Miejsce: Aqua Żyrardów, ul. Romistrza Witolda Pileckiego 25, 96-300 Żyrardów Bilety: www.eventim.pl/artist/babilon Transmisja: Super Polsat, Polsat Sport Fight, Polsat Box Go
31 stycznia na gali Babilon Promotion w Żyrardowie Paweł Stępień (20-1-1,12 KO) zmierzy się z Łukaszem Staniochem (9-2-1, 1 KO) w pojedynku o pas WBC Francophone wagi półciężkiej.
31 stycznia na gali Babilon Promotion w Żyrardowie Paweł Stępień (20-1-1,12 KO) zmierzy się z Łukaszem Staniochem (9-2-1, 1 KO) w pojedynku o pas WBC Francophone wagi półciężkiej.
Notowany na 9. pozycji rankingu World Boxing Council Stępień w pierwszej fazie przygotowań ma okazję sparować z bezdyskusyjnym czempionem w limicie 175 funtów Arturem Beterbijewem (21-0, 20 KO).
Beterbijew, który już po raz kolejny korzysta z pomocy szczecinianina, szykuje się aktualnie do rewanżowego starcia z Dimitrim Biwołem (23-1, 12 KO) zaplanowanego na 22 lutego.
31 stycznia na gali Babilon Promotion w Żyrardowie dojdzie do ciekawej polsko-polskiej konfrontacji w kategorii półciężkiej z udziałem Pawła Stępnia (20-1-1, 12 KO) i Łukasza Staniocha (9-2-1, 1 KO).
Ciekawostką i dodatkowym smaczkiem styczniowego pojedynku jest fakt, że obaj pięściarze pochodzą ze Szczecina i w przeszłości mieli okazję ze sobą sparować. Stępień w swoim ostatnim występie pokonał Szerzoda Chusanowa, Stanioch uległ Kajetanowi Kalinowskiemu.
Paweł Stępień (20-1-1, 12 KO) udanie zadebiutował pod banderą Babilon Promotion, pokonując w pojedynku wieczoru gali w Chojnicach Szerzoda Chusanowa (24-4-1, 12 KO).
Szczecinianin, który od pierwszego gongu dobrze operował lewym prostym, w drugiej rundzie posłał rywala na matę lewym na wątrobę. Chusanow wstał i dotrwał do gongu, ale w dalszej fazie walki boksował już dość asekuracyjnie, szukając pojedynczych mocnych uderzeń. Stępień także przesadnie nie ryzykował, dlatego walka do końca była ciekawym technicznie, ale mało porywającym widowiskiem. Ostatecznie sędziowie punktowali 80-71, 80-71, 80-71.