Zmarły w marcu Moises Calleros został zawieszony na 4 lata przez brytyjską komisję antydopingową UKAD w związku z wykryciem w jego organizmie kokainy przy okazji walki z Galalem Yafai w kwietniu ubiegłego roku.

O tym, że Calleros nie żyje, UKAD dowiedziała się z internetowego komentarza Yafai. Ostatecznie komunikat o karze dla nieżyjącego pięściarza wycofano z kanałów informacyjnych agencji.

Canal+ Sport pokaże na żywo sobotnią galę grupy Top Rank w Miami, gdzie w walce wieczoru mistrz świata WBO wagi super lekkiej Teofimo Lopez (20-1, 13 KO) zmierzy się ze Stevem Claggettem (38-7-2, 26 KO).

Lopez przystąpi do drugiej obrony tytułu wywalczonego w ubiegłym roku. Claggett po raz pierwszy w karierze stanie przed szansą wywalcznego mistrzowskiego tytułu.

W Miami na ring wróci także były mistrz świata wagi piórkowej Robeisy Ramirez, który zmierzy się z Brandonem Benitezem. Kolejny pojedynek stoczy również Nico Ali Walsh.

Eddie Hearn otwarcie zapowiedział, że wkrótce przystąpi do rozmów z mistrzem świata WBC wagi lekkiej Shakurem Stevensonem (21-0, 10 KO) w celu podpisania kontraktu promotorskiego.

Amerykanin niedawno potwierdził za pośrednictwem mediów społecznościowych, że pojedynek z Artemem Harutyunyanem (12-1, 7 KO) będzie jego ostatnim w ramach kontraktu z grupą Top Rank. Walka odbędzie się 6 lipca na gali organizowanej w Newark.

Stevenson nie chce przedłużać umowy z Top Rank ponieważ jest niezadowolony z poziomu rywali kontraktowanych w ostatnich występach. Amerykanin po raz ostatni boksował w listopadzie ubiegłego roku.

10 sierpnia na gali Golden Boy Promotions organizownej w USA ma dojść do walki pomiędzy Vergilem Ortizem Jr (21-0, 21 KO) i tymczasowym mistrzem świata WBC wagi super póśredniej Serhijem Bohaczukiem (24-1, 23 KO).

Ortiz w sierpniu miał skrzyżować rękawice z Timem Tszyu, jednak Australijczyk nie otrzymał na czas pozwolenia na powrót do treningów z uwagi na obrażenia, które odniósł w ostatnim pojedynku.

Bohaczuk tymczasowy pas WBC wywalczył w marcu, wygrywając na punkty z Brianem Mendozą. Dla Ortiza byłaby to pierwsza mistrzowska szansa w karierze.

W sobotę na gali Top Rank organizowanej na Florydzie kolejny zawodowy pojedynek stoczy mistrz świata WBO wagi super lekkiej Teofimo Lopez (20-1, 13 KO). Przeciwnikiem Amerykanina będzie Steve Claggett (38-7-2, 26 KO). Lopez ostatni raz boksował w lutym, wygrywając jednogłośnie na punkty z Jamainem Ortizem. 26-latek posiada pas World Boxing Organization od czerwca ubiegłego roku.

Devin Haney (31-0, 15 KO) stracił mistrzowski pas WBC wagi super lekkiej. Federacja World Boxing Council nadała Amerykaninowi status "champion in recess".

W ubiegłym tygodniu grupa Top Rank wygrała przetarg na organizację walki pomiędzy Haneyem i Sandorem Martinem. Zwycięska oferta wyniosła 2,42 mln dolarów. Haney zarobiłby większość tej kwoty, jednak nie chciał boksować na gali grupy Boba Aruma.

Pięściarz z USA wywalczył pas WBC w grudniu, jednak ani raz go nie obronił. W kwietniu przegrał na punkty z Ryanem Garcią, ale wynik został anulowany po pozytywnym wyniku badań dopingowych jego rywala.

Nowym mistrzem WBC w limicie do 63,5 kg został Alberto Puello, który dotychczas był tymczasowym czempionem. Puello w kolejnym występie musi zmierzyć się z pochodzącym z Hiszpanii Martinem.

Johnathon w przeszłości miał okazję sparować z dwoma wielkimi postaciami kategorii ciężkiej - braćmi Władimirem i Witalijem Kliczką. O swoich wrażeniach ze sparingowych potyczek z Ukraińcami Amerykanin opowiada w wywiadzie dla Boxingscene.

- Różnili się jak noc i dzień - zdradza Banks. - Władimir to był typowy technik. Chciał cię wyboksować, złapać na kontrę i tak dalej. Witalij natomiast był nieustępliwy, po prostu szedł do przodu i bił, nieważne gdzie i jak. Nie było dla niego czegoś takiego jak idealny cios, dla niego każdy był idealny.

- Władimir szukał timingu i chciał cię uderzyć perfekcyjnym uderzeniem, a Witalij po prostu chciał cię uderzyć i ciągle cię bił. Był dużo aktywniejszy niż Władimir - wspomina Amerykanin, który po śmierci Emanuela Stewarda został trenerem młodszego z braci Kliczko.

17 sierpnia na gali organizowanej w Kanadzie dojdzie do walki pomiędzy Christianem Mbillim (27-0, 23 KO) i Sergiejem Derewianczenko (15-5, 10 KO). Francuz i Ukrainiec spotkali się na konferencji prasowej rozpoczynającej promocję wydarzenia.

Obaj pięściarze są wysoko klasyfikowani w rankingach kategorii do 76 kilogramów. Pojedynek zakontraktowano na dziesięć rund. Mbilli w tym roku stoczył już dwie walki, a po raz ostatni boksował w maju, nokautując w pierwszej rundzie Marka Heffrona. Derewianczenko po raz ostatni boksował w kwietniu.

Podczas tej samej gali dojdzie także do walki w kategorii ciężkiej pomiędzy Arslanbekiem Machmudowem i Guido Vianello. Kolejny zawodowe pojedynek stoczy również Kubańczyk Osleys Iglesias.

W sobotę na gali organizowanej w Phoenix dojdzie do walki pomiędzy mistrzem świata IBF i WBO wagi muszej Jesse Rodriguezem (19-0, 12 KO) i mistrzem świata WBC wagi super muszej Juanem Francisco Estradą (44-3, 28 KO). Stawką pojedynku będzie należący do Estrady tytuł World Boxing Council oraz pas mistrzowski magazynu "The Ring". Transmisja w DAZN.