Michał Cieślak (25-2, 19 KO) w sobotę na gali Nosalowy Dwór Knockout Boxing Night w Zakopanem wygrał przed czasem z Tommym McCarthym i znacząco przybliżył się do walki o mistrzostwo świata. W przyszłym tygodniu odbędzie się coroczny konwent federacji WBC, podczas którego mogą zapaść ważne dla polskiego pięściarza decyzje.
Zawodnik grupy KnockOut Promotions przed sobotnim zwycięstwem klasyfikowany był na siódmym miejscu w rankingu World Boxing Council wagi junior ciężkiej. W tym samym dniu wyłoniono nowego mistrza świata tej organizacji, którym został Noel Gevor Mikaeljan.
Zgodnie z regulaminem WBC, świeżo upieczony czempion powinien w kolejnych dwóch występach przystąpić do obowiązkowych obron, ponieważ zdobył wakujący tytuł. Podczas konwentu, który odbędzie się w Uzbekistanie, federacja WBC powinna wyznaczyć dwie walki eliminacyjne, które wyłonią kolejnych pretendentów dla Gevora. Przed sobotnią walką, Cieślaka w zestawieniu WBC wyprzedzali m.in. Mairis Briedis i Richard Riakporhe, którzy są oficjalnymi pretendentami do pasów innych organizacji oraz sam Gevor, który jako nowy mistrz zniknie z rankingu pretendentów.
W tej sytuacji Cieślak powinien znaleźć się bardzo wysoko w nowym zestawieniu, a to oznacza dobrą pozycję wyjściową do wzięcia udziału w jednej z walk eliminacyjnych. Polak w sobotę obronił tytuł Europejskiej Unii Boksu, która znajduje się w strukturach WBC, co także powinno wzmocnić pozycję negocjacyjną.
Najważniejsze decyzje w tej sprawie zapadną 15 listopada. Na ten dzień przewidziana jest sesja, podczas której układane będą listy rankingowe oraz wyznaczeni zostaną oficjalni pretendenci do walk mistrzowskich.
BLOG COMMENTS POWERED BY DISQUS