Michał Cieślak (21-1, 15 KO) i Lawrence Okolie (17-0, 14 KO) spotkali się na finałowej konferencji prasowej przed niedzielną galą Matchroom Boxing w Londynie. Obaj pięściarze są pewni siebie przed walką o tytuł mistrza świata WBO wagi junior ciężkiej.
- Doceniam wsparcie mediów i kibiców, ale nie skupiam się na tych opiniach. Skupiam się na sobie i na tym, co muszę zrobić w niedzielę. Z tego co wiem, na gali będzie sporo kibiców z Radomia oraz okolic. To kolejny powód, który sprawia, że nie mogę doczekać się walki - mówił Cieślak.
- Nie interesuje mnie jak mocno bije Okolie. Wychodzę do ringu wykonać swoją robotę, a w poniedziałek będę świętować i oblewać z kibicami mistrzowski pas - dodał Polak.
- Wygrałem 17 walk, 14 zakończyłem przed czasem. Po weekendzie będę miał 18 wygranych i 15 przed czasem. Nie chcę mówić, że to będzie najtrudniejszy rywal. Po walce będę mógł więcej o nim powiedzieć - odpowiedział Okolie.
- Siła ciosu nie jest moją jedyną bronią. Mam także inne atuty, których rywale powinni się obawiać. Walka jednak zakończy się przed czasem, dlatego wszyscy rozmawiają o mocnym uderzeniu - zakończył Brytyjczyk.
W sobotę pięściarze staną naprzeciw siebie podczas oficjalnej ceremonii ważenia, która jest otwarta dla kibiców. Niedzielna gala dostępna będzie na platformie DAZN.
BLOG COMMENTS POWERED BY DISQUS