Piotr Łącz (14-0, 10 KO) jest pewny siebie przed ćwierćfinałową walką turnieju WBC Grand Prix kategorii ciężkiej z Kevinem Ramirezem (10-0-1, 4 KO).
- Nie Lekceważę mojego przeciwnika, ale uważam, że mam wszystkie atuty, żeby z nim wygrać - deklaruje podopieczny Łukasza Brudnego. - Będę ważył teraz troszeczkę mniej. Ważę 97-6 kilo i nie uważam, że on będzie ode mnie szybszy. Skoro daję sobie radę teraz na sparingach, to uważam, że z nim też sobie dam radę.
- Przy walce z Apanu było widać, że Ramirez był w drugiej rundzie mocno podłączony. On jest cwany w tym swoim boksie, ale podnosi szeroko łokcie, ma problemy w obronie. Sądzę, że na pewno biję mocniej od Apanu i jak on przyjmie dwa, trzy, cztery ciosy, to przejdzie na defensywę. To nie jest zawodnik nieuchwytny na nogach, który ucieka. On się zbliża do półdystansu i chce się bić - analizuje Łącz, który ma już za sobą dwa zwycięstwa w prestiżowym turnieju World Boxing Council.
Ćwierćfinałowa faza Grand Prix WBC w wadze ciężkiej zaplanowana jest na 13 sierpnia w Rijadzie. Transmisja na żywo na DAZN i Youtube.
BLOG COMMENTS POWERED BY DISQUS