8 listopada odbędzie się przetarg, który wyłoni organizatora walki o tytuł mistrza świata WBA wagi półśredniej pomiędzy panującym czempionem Eimantasem Stanionisem (15-0, 9 KO) i Shakhramem Giyasowem (16-0, 9 KO).

Wcześniej obozy pięściarzy otrzymały czas na negocjacje, jednak nie osiągnięto porozumienia. Stanionis po raz ostatni boksował w maju, wygrywając z Gabrielem Maestre.

Litwin został pełnoprawnym mistrzem World Boxing Association po tym jak Terence Crawford zmienił kategorię wagową. Giyasov w tym roku stoczył dwie walki, a po raz ostatni boksował w lipcu, wygrywając z Miguelem Parrą.

Były mistrz świata dwóch kategorii wagowych Lawrence Okolie (20-1, 15 KO) zadebiutuje w wadze ciężkiej 7 grudnia na gali organizowanej przez Franka Warrena w Londynie.

Przeciwnikiem Brytyjczyka będzie Hussein Muhamed (18-1, 14 KO). 33-letni w maju wrócił na ring po półorarocznej przerwie, a jedyną zawodową porażkę poniósł z Żanem Kossobuckim. Okolie, który niedawno zwakował pas WBC wagi bridger, podpisał w ubiegłym tygodniu kontrakt z Queensberry Promotions.

Okolie jest aktualnie klasyfikowany w czołowej piątce rankingu WBC wagi ciężkiej. W ostatnim zawodowym występie Anglik wygrał przez nokaut z Łukaszem Różańskim na gali organizowanej w Polsce.

7 grudnia na gali organizowanej w Gwinei Równikowej dojdzie do finałowego eliminatora do tytułu mistrza świata WBC wagi półśredniej pomiędzy Souleymane Cissokho (17-0, 9 KO) i Egidijusem Kavaliauskasem (24-2-1, 19 KO).

Zwycięzca będzie oficjalnym pretendentem dla Mario Barriosa, który aktualnie posiada pas World Boxing Council. Amerykanin kolejny zawodowy pojedynek stoczy 15 listopada na gali w Arlington.

Cissokho po raz ostatni boksował w listopadzie ubiegłego roku, zdobywając pas WBC Silver. Dla Kavaliauskasa, który w przeszłości boksował o mistrzowski pas federacji WBO, będzie to powrót na ring po rocznej przerwie. 

24 listopada na gali Matchroom Boxing organizowanej w Birmingham dojdzie do walki o tymczasowy pas WBC wagi muszej pomiędzy Sunnym Edwardsem (21-1, 4 KO) i Galalem Yafaiem (8-0, 6 KO).

Dla Edwardsa, który w przeszłości był już mistrzem świata, będzie to drugi pojedynek od czasu ubiegłorocznej porażki z Jessem Rodriguezem. Yafai po raz pierwszy na zawodowych ringach przystąpi do walki mistrzowskiej. 

Podczas listopadowej gali, która zostanie pokazana przez serwis streamingowy DAZN, kolejne zawodowe pojedynki stoczą także m.in. Troy Jones, Cameron Young i Lewis Ritson.

14 grudnia w Monako odbędzie się gala Matchroom Boxing, podczas której dojdzie do walki pomiędzy Cheavonem Clarkem (10-0, 7 KO) i Leonardo Mosqueą (15-0, 9 KO). Dla coraz wyżej klasyfikowanego w światowych rankingach wagi junior ciężkiej Brytyjczyka będzie to czwarty tegoroczny występ.

W Monako kibice zobaczą także walkę o tymczasowy pas WBA wagi super koguciej pomiędzy Murodjonem Akhmadaliewem (12-1, 9 KO) i Ricardo Espinozą Franco (30-4, 25 KO). Zwycięzca będzie obowiązkowym rywalem do walki z pełnoprawnym czempionem WBA Naoyą Inoue.

Podczas tej samej gali mistrzyni świata IBF wagi lekkiej Beatriz Ferreira zmierzy się z Licią Boudersą, zaś Gary Cully skrzyżuje rękawice z Maxim Hughesem. Wydarzenie pokaże serwis streamingowy DAZN.

Jack Catterall (30-1, 13 KO) wygrał jednogłośnie na punkty z Regisem Prograis (29-3, 24 KO) w walce wieczoru gali organizowanej w Manchesterze. Po dwunwastu rundach sędziowie punktowali 117-108 i dwukrotnie 116-109.

Anglik był liczony w piątej rundzie. W dziewiątym starciu Amerykanin dwukrotnie padał na deski. Catterall był skuteczniejszy przez większość pojedynku, który toczony był w dobrym tempie i przyniósł sporo emocji. Stawką walki był pas WBO International wagi super lekkiej.

Podczas tej samej gali Pat McCormack wygrał jednogłośnie na punkty z Williamsem Herrerą, zaś Campbell Hatton przegrał na punkty na dystansie dziesięciu rund z Jamesem Flintem.

Jak informują nieoficjalnie dziennikarze w USA, planowana na 14 grudnia walka pomiędzy mistrzem świata WBA wagi lekkiej Gervontą Davisem (30-0, 28 KO) i Lamontem Roachem (25-1-1, 10 KO) może zostać przełożona na drugą połowę stycznia.

Powodem zmiany terminu jest brak porozumienia finansowego pomiędzy Davisem i Premier Boxing Champions. "Tank" jest aktualnie wolnym agentem i niewykluczone, że do pojedynku z Roachem ostatecznie w ogóle nie dojdzie, a Amerykanin skorzysta z oferty innej grupy promotorskiej.

Davis po raz ostatni boksował w czerwcu, kiedy znokautował niepokonanego wcześniej Franka Martina, wracając na ring po ponad rocznej przerwie. Podczas grudniowej gali miało także dojść do rewanżowej walki o pas WBC wagi piórkowej pomiędzy Brandonem Figueroą i Stephenem Fultonem oraz pojedynku Jermalla Charlo z Thomasem LaManną.