Carl Froch jest oburzony werdyktem sobotniej walki Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO) z Francisem Ngannou (0-1, 0 KO). Według byłego czempiona Kameruńczyk został przez sędziów punktowych skrzywdzony.
- Ngannou boksował wyśmienicie! - ocenił Wyspiarz. - Dla mnie wygrał ten pojedynek dwoma-trzema rundami.
- Były już wcześniej podpisane kontrakty na starcie Fury'ego z Usykiem i to był powód, dla którego według mnie Ngannou nie dostał wygranej. To jest korupcja na najwyższym poziomie!- twierdzi Froch i dodaje: - Fury opowiada, że nie obchodzi go mój dorobek. Słusznie, bo jego dorobek jest teraz w ruinie!
BLOG COMMENTS POWERED BY DISQUS