Eddie Hearn, który podczas niedawnej gali w Rijadzie wystąpił jako tymczasowy promotor Deontaya Wildera (43-3-1, 42 KO), stwierdził w wywiadzie z IFL TV, że sportowa przyszłość byłego czempiona WBC wagi ciężkiej jest póki co niewiadomą.
- Według mnie przed walką z Zhangiem Turki Alalshikh był podekscytowany myślą o organizacji pojedynku Wildera z Anthonym Joshuą, o ile Wilder by wygrał. Jednak po nokaucie on nie będzie gotów ani na 3 sierpnia ani na wrzesień - powiedział szef Matchroom Boxing. - Nie wiem, co Wilder zrobi. To on teraz musi zdecydować o swojej przyszłości, to nie jest moja decyzja.
- Na razie nie ma w planach żadnej walki dla Wildera na najbliższych galach, ale kto wie? Jeśli wróci do boksu, to nadal ma duże nazwisko, choć ostatnio nie był w stanie rywalizować na elitarnym poziomie, wygrywać z top-5, top-10. Przegrał wyraźnie dwukrotnie, a w ostatniej walce przez nokaut. Musi teraz zejść w dół z poziomem rywali, żeby się odbudować, ale on chyba tego nie chce - dodał Hearn.
Deontay Wilder po przegranej z Zhangiem Zhileiem całkowicie zniknął z mediów, nie skomentował swojej porażki i nie złożył żadnych deklaracji dotyczących swojej dalszej kariery.
BLOG COMMENTS POWERED BY DISQUS