Martin Bakole (19-1, 14 KO) chce walki z Dillianem Whytem (29-3, 19 KO). "Kolejny Król Szkocji" nie może zapomnieć "The Body Snatcherowi", że ten w minioną sobotę podczas wywiadu dla TVP Sport nazwał go pedofilem.
- Teraz Whyte jest jedynym rywalem dla mnie. Ale on przede mną ucieka i tylko mnie obraża. Chcę go w ringu! - oświadczył Kongijczyk w rozmowie ze Sky Sports. - Jeśli mnie pokona, to będzie mógł sobie obrażać mnie do woli. Podpisz ten kontrakt i zróbmy tę walkę!
- Wiem, że mogę znokautować ich wszystkich. Potrafię boksować, potrafię uderzyć. Czas, bym przejął wagę ciężką, ale wszyscy mnie unikają, bo się mnie boją. Sparowałem z Dubois, z Chisorą, Joycem, Joshuą, Furym. Zapytajcie ich trenerów - będą mieli do powiedzenia o mnie same dobre rzeczy. Jestem potworem! Zastopowałem Usyka na sparingu ciosem na dół, złamałem Dubois nos, zastopowałem go dwa razy. Pewnie dlatego mnie unikają - dodał Bakole, który na gali KnockOut Boxing Night rozbił Igora Szewadzuckiego.
BLOG COMMENTS POWERED BY DISQUS