Walka Ołeksandra Usyka z Danielem Dubois o mistrzostwo świata wagi ciężkiej wzbudza ogromne emocje na całym świecie. We Wrocławiu zaczęło się prawdziwe szaleństwo wokół gali KnockOut Boxing Night, która odbędzie się w sobotę na Tarczyński Arenie. "Około 40 tys. fanów, głównie ukraińskich uchodźców, którzy wyemigrowali do sąsiedniej Polski po inwazji, będzie obecna na trybunach we Wrocławiu" — podkreśla BBC.
W piątek tłumy oglądały ceremonię ważenia ukraińskiego mistrza i Daniela Duboisa. Na stadionie, który zapełniał się m.in. podczas Euro 2012, znów zasiądzie komplet ponad 40 tys. fanów, tym razem boksu na światowym poziomie. Hitowym pojedynkiem interesuje się cały świat.
"Dla Ukraińców życie związane jest z uciskiem wywołanym wojną, a walki Usyka są odskocznią i rzadkimi przypadkami radości pośród zniszczeń, terroru i smutku spowodowanych rosyjską inwazją"— pisze dziennikarz BBC, który jest już we Wrocławiu.
– Kiedy w zeszłym roku Ołeksandr miał swój rewanż z Anthonym Joshuą w Arabii Saudyjskiej, pamiętam, jak goście z pierwszej linii frontu wysyłali mu SMS-y i filmy, na których oglądali jego walkę na polu bitwy – mówi BBC Sport promotor Usyka Aleksander Krassiuk.
"Pięć miesięcy po tym, jak po raz pierwszy pokonał Joshuę i został mistrzem wagi ciężkiej, Usyk zaczął bronić swojego kraju, wznosząc barykady i włócząc się po ulicach w poszukiwaniu rosyjskich żołnierzy" — czytamy na stronie brytyjskiej telewizji.
– "Polska jest krajem, który bardzo pomaga Ukrainie, która jest teraz w stanie wojny” – powiedział Usyk cytowany przez BBC.
Pełna treść artykułu w "Przeglądzie Sportowym" >>
BLOG COMMENTS POWERED BY DISQUS