Jeszcze niedawno wydawało się pewne, że już wkrótce zostanie oficjalnie ogłoszona kolejna w ostatnim czasie walka o bezdyskusyjne mistrzostwo świata wagi ciężkiej, tym razem z udziałem Oleksandra Usyka (23-0, 14 KO) i Daniela Dubois (22-2, 21 KO), jednak zeszłotygodniowy komunikat federacji WBO nakazujący Ukraińcowi obronę pasa z Josephem Parkerem (36-3, 24 KO) może te plany pokrzyżować. Ekipa Nowozelandczyka póki co ani myśli, by ustępować miejsca "DDD" i naciska na pojedynek o trzy mistrzowskie tytuły.
- Uważam, że Joe zasłużył sobie na walkę o pas - powiedział magazynowi "The Ring" trener Parkera Andy Lee. - Myślę, że każdy się tutaj ze mną zgodzi, a w każdym razie WBO, która wkroczyła do gry i nakazała obronę.
- Ludzie chcą zobaczyć Joe z Usykiem, z Dubois już go widzieli i to nie tak dawno. Usyk wygrał to przed czasem - przypomina Lee i dodaje: - Dla nas priorytetem jest starcie z Usykiem, bez dwóch zdań. Jeśli się nie uda, to możemy walczyć o wakat, ale naszym celem jest Usyk.
Jeśli federacja WBO oraz zespoły Usyka i Parkera pozostaną przy swoich stanowiskach, ukraiński czempion w przypadku odmowy potyczki z obowiązkowym challangerem straci pas World Boxing Organization.
BLOG COMMENTS POWERED BY DISQUS