W minioną sobotę Tomasz Adamek przerwał swój wieloletni rozbrat z boksem, mierząc się na gali KSW z Mamedem Chalidowem. "Góral" walkę wygrał i teraz - taki przynajmniej był wcześniejszy plan - ma stoczyć dwa pojedynki na galach Fame MMA. Zdaniem Dariusza Michalczewskiego czempion z Gilowic powinien się dobrze zastanowić, czy warto wkraczać do świata "freak fightów".
- To już będzie kabaret do potęgi entej - mówi wprost "Tiger" w wywiadzie dla Interii. - Jeśli on rzeczywiście miałby teraz zmierzyć się z jakimś freak-fighterem, który rękawice może nosił kiedyś, gdy był małym chłopcem, to już naprawdę całkowicie rozmieniłby się na drobne.
- Z Mamedem, wielkim wojownikiem, jeszcze wszystko rozumiem, jako "dziadek" pokazał, że jest w stanie wygrać z facetem, który cały czas startuje. Mało mi się już to mieściło w głowie, ale dobra, to jeszcze się obroniło. A tak już całkowicie pokazałby, że robi to wyłącznie dla kasy - ocenia Michalczewski
Cała rozmowa z Dariuszem Michalczewskim >>
BLOG COMMENTS POWERED BY DISQUS