Artur Mann (18-2, 9 KO) wygrał jednogłośnie na punkty z Nikodemem Jeżewskim (20-2-1, 9 KO) w walce wieczoru gali Polsat Boxing Promotions we Wrocławiu. Po dziesięciu rundach sędziowie punktowali 96-94, 97-93 i 98-92.
Stawką pojedynku był pas IBO Intercontinental wagi junior ciężkiej. Na przestrzeni całego pojedynku zawodnik z Niemiec był skuteczniejszy, aktywniejszy i miał kontrolę nad przebiegiem walki. Dla Jeżewskiego była to druga zawodowa porażka.
Pozostałe wyniki gali PBP: Osleys Iglesias (5-0, 5 KO) pokonał Roberta Racza (25-3, 22 KO) przez nokaut w pierwszej rundzie; Konrad Kaczmarkiewicz (5-1, 1 KO) pokonał Przemysława Gorgonia (14-9-1, 5 KO) jednogłośną decyzją sędziów (79-73, 79-73, 79-73); Miłosz Grabowski (2-0) pokonał Petro Lakotskyiego (1-1, 1 KO) jednogłośną decyzją sędziów (40-36, 40-36, 39-37); Bartłomiej Przybyła (2-4) pokonał Arkadiusza Zająca (2-1, 1 KO) większościową decyzją sędziów (39-37, 38-38, 39-37); Konrad Kozłowski (4-0, 2 KO) pokonał Andrija Spodara (3-4, 1 KO) przez nokaut w drugiej rundzie.
Nikodem Jeżewski (20-1-1, 9 KO) i Artur Mann (17-2, 9 KO) zmieścili się w limicie kategorii junior ciężkiej przed jutrzejszą walk o pas IBO Inter-Continental na gali we Wrocławiu.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Nikodemem Jeżewskim (20-1-1, 9 KO), który w sobotę we Wrocławiu zmierzy się z Arturem Mannem (17-2, 9 KO) w pojedynku o pas IBO Inter-Continental wagi junior ciężkiej.
W sobotę na gali Polsat Boxing Promotions we wrocławskiej Hali Orbita Nikodem Jeżewski (20-1-1, 9 KO) zmierzy się z Arturem Mannem (17-2, 9 KO) w walce o pas IBO Inter-Continental wagi junior ciężkiej. Dziś pięściarze pokazali się na treningu medialnym.
Poznaliśmy pełną kartę walk gali boksu zawodowego grupy Polsat Boxing Promotions, która odbędzie się 19 lutego we Wrocławiu. Kibice zgromadzeni w hali Orbita oraz przed telewizorami obejrzą siedem pojedynków zawodowych, w tym dwa których stawką będą pasy mistrzowskie. Wydarzenie swoim występem muzycznym uświetni polska gwiazda muzyki pop - Ewelina Lisowska. Bilety na galę dostępne są w serwisie eBilet.pl.
Stawką walki wieczoru pomiędzy Nikodemem Jeżewskim i Arturem Mannem będą pasy mistrzowskie federacji IBO Continental oraz WBA Continental w wadze junior ciężkiej. Zwycięzca otworzy sobie drzwi do kolejnych pojedynków, atrakcyjnych zarówno pod względem sportowym, jak i finansowym. Podobnie sprawy mają się w przypadku Osleysa Iglesiasia czyli uczestnika co-main eventu. Jeden z największych kubańskich talentów pięściarskich od dłuższego czasu żyje i trenuje w Europie oraz aspiruje do przyjęcia polskiego obywatelstwa. Po błyskawicznym znokautowaniu rywala na poprzedniej gali PBP, tym razem Iglesias zmierzy się Robertem Raczem o młodzieżowy pas IBO wagi superśredniej. Zwycięstwo nad dużo bardziej doświadczonym na zawodowych ringach Słowakiem, będzie dla Iglesiasa trampoliną w rankingach najbardziej liczących się federacji. Wysoką stawkę ma także polsko-polskie starcie Konrada Kaczmarkiewicza i Przemysława Gorgonia. Obydwaj walczyli już na ringach PBP, ale znajdują się w różnych miejscach swoich karier. Kaczmarkiewicz trenerzy i eksperci wróżą wielką karierę. Z kolei Gorgoń szuka okazji do potwierdzenia swojej wartości i podważenia starej bokserskiej prawdy, mówiącej że jesteś tak dobry jak twoja ostatnia walka. Kolejnym interesującym pojedynkiem jest starcie Michała Olasia z Julio Cesarem Calimeno. Niepokonany Polak powraca między liny po przerwie związanej z kontuzjami. W starciu z potężnie zbudowanym Kolumbijczykiem Olaś chce szybko zrzucić z siebie bokserską rdzę i zaprezentować wszystkie swoje atuty.
Nim jednak fani obejrzą w akcji wymienionych pięściarzy, ich apetyty rozgrzeją starcia z udziałem początkujących i niezwykle ambitnych zawodników. Miłosz Grabowski zmierzy się z Petro Lakotskyim. Polak i Ukrainiec mają na koncie jedną zawodową walkę i każde kolejne starcie to dla nich okazja do zdobywania cennego doświadczenia. W innym polsko-ukraińskim starciu Konrad Kozłowski sprawdzi umiejętności Andrija Spodara. Ciekawie zapowiada się także pojedynek Bartłomieja Przybyły z Arkadiuszem Zającem, który będzie konfrontacją dwóch zupełnie odmiennych stylów bokserskich. Pierwszy z wymienionych to niezwykle ofensywnie walczący pięściarz, który nieustannie wywiera na rywalu presję. Drugi to typowy przykład bokserskiego technika, który trzyma rywala na dystans i punktuje celnymi ciosami prostymi, czekając na szansę do skończenia przeciwnika. Bilety na galę Polsat Boxing Promotions we Wrocławiu dostępne są w serwisie eBilet.
Dziś, punktualnie o godzinie 12:00 ruszyła sprzedaż biletów na galę Polsat Boxing Promotions, która odbędzie się 19 lutego we wrocławskiej hali Orbita. Tego wieczoru fani obejrzą siedem walk zawodowych, w tym starcie czołowych pięściarzy wagi junior ciężkiej - Nikodema Jeżewskiego i Artura Manna.
Zarówno Polak, jak i Niemiec mają doświadczenie z walk o mistrzostwo świata. Jeżewski w 2020 roku mierzył się z Lawrence’em Okolie’em o pas WBO International. Z kolei Mann ledwie trzy miesiące temu starł się z dominatorem wagi junior ciężkiej i posiadaczem trofeum federacji IBF, Mairisem Briedisem. Polscy kibice rzadko mają okazję oglądać na krajowych ringach pięściarzy pokroju Artura Manna, a wierni fani Nikodema Jeżewskiego spragnieni są kolejnych walk swojego ulubieńca. Wrocławski pojedynek polsko-niemiecki będzie dla obydwu zawodników trampoliną do wysokich pozycji w światowych rankingach oraz jeszcze atrakcyjniejszych propozycji sportowych. Smaczku tej rywalizacji dodadzą też dwa wakujące pasy: IBO Intercontinental oraz WBA Continental, które powędrują do zwycięzcy.
Oprócz hitowego starcia Jeżewski vs Mann, we wrocławskiej hali Orbita fani obejrzą także sześć innych pojedynków. Na dziesięć rund zaplanowana jest walka Osleysa Iglesiasa oraz Słowaka Roberta Racza. Kubańczyk po fenomenalnej karierze amatorskiej buduje swoją markę na ringach zawodowych. Jego grudniowy występ w Toruniu pod szyldem Polsat Boxing Promotions trwał zbyt krótko, by kibice mogli poznać pełnię jego talentu. We Wrocławiu gwiazda Iglesiasa, który deklaruje chęć przyjęcia polskiego obywatelstwa, ma rozbłysnąć pełnym blaskiem. Niezwykle ciekawie zapowiada się także potyczka w wadze superśredniej pomiędzy Konradem Kaczmarkiewiczem oraz ofensywnie nastawionym Przemysławem Gorgoniem. Kaczmarkiewicz chce uczynić kolejny krok w rozwoju swojej świetnie zapowiadającej się kariery, a Gorgoń pokazać, że ostatnie niepowodzenie było tylko wypadkiem przy pracy. Tradycją gal spod znaku Polsat Boxing Promotions są pojedynki młodych pięściarzy, którzy w przyszłości mają stanowić o sile polskiej sceny bokserskiej i nie inaczej będzie też we Wrocławiu.
Sprzedaż biletów na galę Polsat Boxing Promotions, która 19 lutego odbędzie się we wrocławskiej hali Orbita, wystartowała we wtorek o godzinie 12:00 w serwisie eBilet.pl pod adresem: https://www.ebilet.pl/sport/sporty-walki/polsat-boxing-night/
Kibice do wyboru mają tradycyjne miejsca na trybunach oraz na płycie w bezpośrednim sąsiedztwie ringu. Szczegółowe informacje dotyczące gali dostępne są w portalu Polsatsport.pl oraz w serwisach sportowych Telewizji Polsat i Radia Eska Wrocław.
19 lutego na gali Polsat Boxing Promotions we Wrocławiu Nikodem Jeżewski (20-1-1, 9 KO) zmierzy się z Arturem Mannem (17-2, 9 KO). Pięściarz z Kościerzyny w rozmowie z ringpolska.pl mówi o zbliżającym się pojedynku a także starciu Cieślak - Okolie.
- To będzie ciekawa walka. Ja i on zrobimy wszystko, aby ta walka dostarczyło kibicom emocji - powiedział w programie "Koloseum" Nikodem Jeżewski. 29-latek wystąpi w walce wieczoru Polsat Boxing Promotions 5. Jego przeciwnikiem będzie Artur Mann. Gala odbędzie się 19 lutego we Wrocławiu.
Jeżewski podkreślił, że największym atutem jego rywala jest doświadczenie w toczeniu wielkich walk. Niemiec ma za sobą dwa pojedynki mistrzowskie.
- Emanuje doświadczeniem. Dwa razy walczył o mistrzostwo świata. Poza tym oboje jesteśmy młodymi pięściarzami. Na pewno wniesiemy tyle samo chęci do ringu. Zadecyduje serce do walki - zapowiadał.
19 lutego w Wrocławiu odbędzie się gala Polsat Boxing Promotions 5. W walce wieczoru boksujący w kategorii junior ciężkiej Nikodem Jeżewski (20-1-1, 9 KO) zmierzy się z Arturem Mannem (17-2, 9 KO).
Polak stoczył w zeszłym roku tylko jeden pojedynek. W maju pokonał na punkty Vladimira Reznicka. W październiku miało dojść do jego walki z Samuelem Kadje, jednak gala została odwołana.
Niemiec Artur Mann, który w swojej karierze przegrał dwa razy i to z poważnymi rywalami. Najpierw zastopował go Kevin Lerena, a następnie Mairis Briedis. W obu przypadkach w stawce znajdował się pas mistrza świata.