Na gali w Rosemont swoje pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w zawodowej karierze zanotował boksujący w kategorii ciężkiej Piotr Łącz (9-0, 7 KO). Pięściarz współpromowany przez KnockOut Promotions i Łukasza Kownackiego zastopował w trzeciej rundzie Demetriusa Banksa (13-14-2, 6 KO). Łącz od pierwszego gongu zepchnął do defensywy Amerykanina, który już w otwierającym starciu liczony był dwukrotnie. W trzeciej odsłonie Banks po kolejnym ataku Polaka uklęknął i dał się wyliczyć.
Podczas tej samej imprezy inny polski ciężki Andrzej Wawrzyk (34-4, 20 KO) przegrał przez techniczny nokaut w czwartej rundzie z Richardem Larteyem (15-7, 12 KO). Zawodnik z Krakowa w ringu był pasywny, operował głównie lewym prostym, notorycznie się cofając. W czwartym starciu Lartey trafił Wawrzyka potężnym prawym, po którym Polak był liczony na stojąco. Sędzia, widząc, jak krakowianin "pływa" na nogach, zdecydował się przerwać pojedynek.
BLOG COMMENTS POWERED BY DISQUS