Kamil Szeremeta (25-2-1, 8 KO), który 24 lutego na gali KnockOut Boxing Night w Białymstoku zmierzy się z Abelem Miną (17-3, 9 KO), nie kryje, że powoli zaczyna myśleć o końcu zawodowej kariery. Białostoczanin wyklucza jednak, że śladami Kamila Łaszczyka czy Macieja Sulęckiego, spróbuje swoich sił w walkach freakfightowych.
KUP BILETY NA GALĘ KBN 33 - ZOBACZ W AKCJI DIABLO I SZEREMETĘ >>
Sponsorem Głównym wydarzenia jest ORLEN Paliwa.
BLOG COMMENTS POWERED BY DISQUS