Andrzej Wasilewski skomentował na Twitterze wczorajszą porażkę swojego byłego podopiecznego Andrzeja Wawrzyka (33-2, 19 KO) z Michałem Bołozem (4-4-2, 4 KO).
- Dlaczego ja to przewidywałem?! Ciężki nokaut naszego wychowanka Andrzeja Wawrzyka, który po 6 latach przerwy próbował wrócić na ring. Niesamowite, że są ludzie, pojawiający się całkowicie spoza boksu, którzy myślą że wiedzą lepiej niż my, fachowcy, którzy zajmują się boksem 22 lata - napisał szef KnockOut Promotions.
- Zaskakuje mnie to, jak naiwni i jaki grzech pychy mają tacy doradcy. Myślą że znaleźli diament, niczyj, i zarobią miliony. Przy okazji robią krzywdę. Bo boks to nie szachy. Nazwa była piękna. A PZB i sponsor gali znowu źle postawili. Dobrze, że jest u nich już PUB - dodał Wasilewski, który od początku był sceptykiem w kwestii powrotu Andrzeja Wawrzyka.
BLOG COMMENTS POWERED BY DISQUS