15 marca na gali DAZN w Filadelfii Maciej Sulęcki (27-1, 11 KO) skrzyżuje rękawice z Gabrielem Rosado (24-11-1, 14 KO). Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Piotrem Wilczewskim, który zadebiutuje w roli pierwszego trenera "Stricza".
Artykuły z kategorii
Redakcja Piotr Wilk Wilczewski
Redakcja Piotr Wilk Wilczewski
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Piotrem Wilczewskim, który po śmierci Andrzeja Gmitruka rozpoczął współpracę trenerską z Maciejem Sulęckim (27-1, 11 KO). "Wilk" mówi o swoich wrażeniach po pierwszych treningach ze "Striczem", potencjalnej walce z czempionem WBO wagi średniej Demetriusem Andrade (26-0, 16 KO) i rewanżu swojego innego podopiecznego Mariusza Wacha (34-3, 17 KO) z Arturem Szpilką (22-3, 15 KO).
Redakcja Piotr Wilk Wilczewski
Maciej Sulęcki (27-1, 11 KO) i Piotr Wilczewski mają już za sobą pierwsze wspólne treningi. Szkoleniowiec z Dzierżoniowa, który zastąpi w narożniku "Stricza" zmarłego Andrzeja Gmitruka, póki co dobrze ocenia świeżo rozpoczętą współpracę.
- Ja całą swoją zawodową karierę przepracowałem z Andrzejem [Gmitrukiem], więc na pewno musimy mieć jakąś wspólną technikę i może to zaowocuje z Maćkiem - twierdzi Wilczewski. - Gdy chcę mu coś pokazać, to on już praktycznie to zna, tylko może trochę zapomniał, bo jakiś czas tego nie robił. Na pewno mamy dużo rzeczy wspólnych.
W opinii byłego mistrza Europy w planowanym wstępnie na 18 stycznia pojedynku z mistrzem WBO wagi średniej Demetriusem Andrade (26-0, 16 KO) głównym problemem dla Sulęckiego może być odwrotna pozycja rywala. Wilczewski uważa jednak, że i nad tym problemem można efektywnie popracować.
- To jest kwestia przyzwyczajenia, pierwsza tarcza była może dla Maćka kłopotliwa, ale z dnia na dzień jest coraz lepiej - mówi nowy opiekun "Stricza".
Redakcja Piotr Wilk Wilczewski
Maciej Sulęcki (27-1, 11 KO) dobrze ocenia po pierwszych dniach współpracę trenerską z Piotrem Wilczewskim. Po śmierci Andrzeja Gmitruka to właśnie szkoleniowiec z Dzierżoniowa przygotuje "Stricza" do walki o pas WBO wagi średniej z Demetriusem Andrade (26-0, 16 KO), wstępnie planowanej na 18 stycznia.
- Znamy się już kupę lat, chemia między nami jest, nie musimy się poznawać, nie musimy się docierać - mówi Sulęcki, który w przeszłości z Wilczewskim miał nawet okazję sparować.
- Do tej pory wygląda to bardzo fajnie, wszystko jest z głową, przemyślane, teraz skupiamy się na walce z Andrade, a co będzie później, zobaczymy. Na razie jestem bardzo zadowolony z tej współpracy - dodaje jeden z najwyżej notowanych Polaków w światowych rankingach.
Redakcja Piotr Wilk Wilczewski
Maciej Sulęcki (27-1, 11 KO) poinformował w mediach społecznościowych, że po śmierci Andrzeja Gmitruka trenował będzie pod okiem Piotra Wilczewskiego. - Oficjalnie! Do najbliższej walki przygotowywać się będę z Piotrem Wilczewskim. Jeśli chcecie się dowiedzieć więcej o naszej współpracy, zapraszam na live do mnie na instagrama w niedzielę o godz. 18.00 - napisał czołowy polski pięściarz zawodowy.
Choć nie jest to jeszcze pewne, wiele wskazuje na to, że Sulęcki powróci na ring na przełomie stycznia i lutego pojedynkiem z mistrzem świata WBO kategorii średniej Demetriusem Andrade (26-0, 16 KO).
Piotr Wilczewski, który jako zawodnik przez wiele ćwiczył z Andrzejem Gmitrukiem, aktualnie jest szkoleniowcem m.in. Mariusza Wacha. Pracował także z Mateuszem Masternakiem i Kamilem Łaszczykiem.
Redakcja Piotr Wilk Wilczewski
Istnieje duża szansa, że Maciej Sulęcki (27-1, 11 KO) na początku przyszłego roku zaboksuje o mistrzostwo świata WBO wagi średniej z Demetriusem Andrade (26-0, 16 KO). Pojedynek może się odbyć na przełomie stycznia i lutego w Stanach Zjednoczonych.
- Z mojej strony wszystko zostało zaakceptowane. Rozpocząłem mocne przygotowania i trenuję tak, jakby ta walka miała być. Jutro rozpoczynam pierwsze luźne sparingi z Dariuszem Sękiem. Znam datę i miejsce pojedynku, ale od ogłaszania takich rzeczy są promotor i organizator gali - mówi Sulęcki.
Pięściarza z Warszawy do pojednku o pas WBO przygotuje Piotr Wilczewski. To były mistrz Europy wagi super średniej zajął w narożniku Sulęckiego miejsce po zmarłym Andrzeju Gmitruku.
- Ofertę walki z Andrade otrzymałem zaraz po śmierci trenera Gmitruka. Wtedy powiedziałem, że to nie jest czas na takie walki. Przemyślałem jednak wszystko i stwierdziłem, że takiej szansy nie mogę odpuścić. Zaakceptowałem wszystko i czekam na potwierdzenie z drugiej strony - zdradza pięściarz grupy KnockOut Promotions.
- Do walki z Andrade zostało 7 tygodni. To nie jest czas, w którym można eksperymentować, dlatego zdecydowałem się na współpracę z Piotrem Wilczewskim. Znamy się i na razie na treningach wygląda to bardzo dobrze. Dwa tygodnie spędzimy w Warszawie, a potem na cztery tygodnie przenoszę się do Dzierżoniowa. Tam odbędą się te najmocniejsze sparingi - mówi Sulęcki.
Demetrius Andrade pas World Boxing Organization wywalczył w październiku, wygrywając z Walterem Kautondokwą. Wcześniej Amerykanin był także mistrzem świata w kategorii super półśredniej.
Redakcja Piotr Wilk Wilczewski
Piotr Wilczewski, trener Mariusza Wacha (33-3, 17 KO) jest pewny zwycięstwa swojego podopiecznego w walce z Arturem Szpilką (21-3, 15 KO). Pojedynek dwóch byłych pretendentów do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej odbędzie się w sobotę na gali Knockout Boxing Night #5 w Gliwicach.
Kup bilet na walkę Artur Szpilka - Mariusz Wach na ebilet.pl (od 39 PLN) >>
Kup bilet na walkę Artur Szpilka - Mariusz Wach na kupbilet.pl (od 39 PLN) >>
Redakcja Piotr Wilk Wilczewski
Piotr Wilczewski będzie asystował Zygmuntowi Gosiewskiemu w narożniku Mateusza Masternaka (41-4, 28 KO) podczas sobotniego pojedynku z Yunierem Dorticosem (22-1, 21 KO).
Walka "Mastera" z kubańskim królem nokautu, będąca ćwierćfinałem turnieju World Boxing Super Series w kategorii junior ciężkiej, zostanie rozegrana na gali w Orlando na Florydzie (transmisja w TVP 1).
Wilczewski z Masternakiem współpracuje od dawna, przez pewien okres był nawet pierwszym trenerem wrocławianina. Aktualnie głównym szkoleniowcem Masternaka jest Zygmunt Gosiewski, który zastąpił w tej roli Andrzeja Gmitruka. "Wilk" na co dzień trenuje Mariusza Wacha (33-3, 17 KO), którego 10 listopada czeka konfrontacja z Arturem Szpilką (21-3, 15 KO).
Redakcja, Twitter @KrolJagiello Piotr Wilk Wilczewski
10 listopada na gali Knockout Boxing Night #5 w Gliwicach dojdzie do walki Artura Szpilki (21-3, 15 KO) z Mariuszem Wachem (33-3, 17 KO). Trener "Wikinga" Piotr Wilczewski uważa, że "Szpila" po zakończonym nokautem pojedynku z Deontayem Wilderem nie jest już takim samym zawodnikiem, jakim był wcześniej i zapowiada zwycięstwo na punkty lub w końcowych rundach.
Kup bilet na walkę Artur Szpilka - Mariusz Wach na ebilet.pl >>
Kup bilet na walkę Artur Szpilka - Mariusz Wach na kupbilet.pl >>
Redakcja Piotr Wilk Wilczewski
- W ringu trzeba być skurczybykiem. Szpilka nie jest tym samym zawodnikiem, co kiedyś. Porażki siedzą w jego głowie. Starcie z Wachem to jedna z najlepszych polskich walk w wadze ciężkiej. Tu nie ma miejsca na pomyłkę - mówi o potencjalnym starciu byłych pretendentów do mistrzostwa świata Piotr Wilczewski. Trener dwumetrowego "Wikinga" po raz pierwszy w karierze stanąłby do rywalizacji z renomowanym szkoleniowcem, Andrzejem Gmitrukiem.
Do ciekawej potyczki może dojść 10 listopada podczas gali z cyklu Knockout Boxing Night. Wach wróciłby tym samym między liny po niemal rocznej przerwie. Trener Wilczewski wierzy, że 38-latek z Krakowa wciąż ma niepodważalne argumenty w królewskiej dywizji wagowej.
- Rozmowy z Mariuszem rozpocząłem od pytania, jak czuje się w rywalizacji z mańkutami. Od razu stwierdził, że nie ma z tym żadnego problemu. Wiadomo, że nie jest jak Joshua i Wilder, nie ma takiej naturalnej dynamiki, ale posiada inne atrybuty, których być może nie mają oni i reszta zawodników wagi ciężkiej - powiedział w rozmowie ze Sport.tvp.pl.
- Kluczowym aspektem będzie dobór sparingpartnerów, już nad tym pracuję. Nie mamy miejsca na pomyłkę. Mariusza w ringu już nic nie zaskoczy, boksował z wieloma dobrymi zawodnikami, sparował właściwie z całą czołówką wagi ciężkiej. Nie sądzę, żeby Artur był w stanie wymyślić coś wyjątkowego. Oczywiście, jest niewygodnym mańkutem, odchyla się, boksuje na nodze zakrocznej. To jest jeszcze ta stara szkoła Fiodora Łapina (pierwszy trener Szpilki w karierze zawodowej - przyp. red.), który podobnie przecież nastawiał do walk chociażby Krzysztofa Głowackiego. Naszym planem będzie śmiałe wchodzenie w półdystans i szukanie ciosów prawą ręką - mówi Wilczewski.
Pełna treść artykułu na Sport.tvp.pl >>
źródło: Sport.tvp.pl Piotr Wilk Wilczewski