Rafał Wołczecki (12-0, 8 KO) ma przed sobą ostatni tydzień sparingów przed walką o mistrzostwo Polski wagi średniej z Przemysławem Zyśkiem (19-2, 6 KO). Pojedynek będzie jedną z głównych atrakcji zaplanowanej na 16 listopada gali Knockout Boxing Night 37 we Wrocławiu.
Przymiarki do walki Wołczeckiego z Zyśkiem były czynione już kilka miesięcy temu. Dla obu zawodników boksujących dla grupy KnockOut Promotions będzie to bardzo ważny pojedynek.
- Nie ukrywam, że podchodzę do tej walki ambicjonalnie i ciągle myślę o niej. Wiem, że polsko-polskie pojedynki bardzo interesują kibiców i budzą dużo emocji - mówi Wołczecki.
- Mam świadomość, że Przemek będzie bardzo nakręcony i zmotywowany, ale ja również nie odpuszczę w tej walce aż do ostatniego gongu. To moja ręka powędruje w górę - dodaje pięściarz z Wrocławia, który po raz drugi w tym roku stoczy walkę przed własną publicznością.
Wołczecki po raz drugi także przygotowuje się do profesjonalnego występu pod skrzydłami duetu Marek Matyja i Piotr Wilczewski. Treningi odbywają się we Wrocławiu oraz Dzierżoniowie.
Główną atrakcją wrocławskiej gali organizowanej przez KnockOut Promotions będzie bardzo istotna dla światowych rankingów walka pomiędzy Mateuszem Masternakiem (48-6, 32 KO) i Floydem Massonem (14-1, 8 KO). Zwycięzca listopadowej walki najprawdopodobniej awansuje na aktualnie nieobsadzone, drugie miejsce w rankingu IBF, co będzie przepustką do walki o mistrzostwo świata.
KUP BILETY NA GALĘ KBN 37: ZOBACZ POWRÓT MASTERA >>
BLOG COMMENTS POWERED BY DISQUS