Nie będzie walki Shannona Briggsa (60-6-1, 53 KO) z Tomaszem Adamkiem, ale 53-letni były mistrz świata wagi ciężkiej rzeczywiście wraca na ring. 1 lipca w Nashville "The Cannon" stoczy swój pierwszy pojedynek od 2016 roku.
- Może i nie było mnie w ringu, ale nigdy nie przestałem być pięściarzem. Wrócę silniejszy, szybszy i groźniejszy niż kiedykolwiek. To nie tylko walka, to cały ruch - Let's Go Champ! - skomentował swój comeback Amerykanin.
BLOG COMMENTS POWERED BY DISQUS