Martin Bakole (21-1, 16 KO) po efektownym zwycięstwie nad Jaredem Andersonem bierze na celownik czołówkę kategorii ciężkiej. W rozmowie z BoxNation Kongijczyk wymienił trzy nazwiska swoich potencjalnych rywali, z którymi pojedynki byłyby realne do zakontraktowania w najbliższym czasie.
- Chciałem walki z Joycem, ale jego rozwalił facet, który miał iść na emeryturę, więc on już odpada. Zostają zatem trzy nazwiska: Parker, Kabayel, Zhang.
Zapytany o wynik ewentualnej konfrontacji z Zhangiem Zhileiem (27-2-1, 22 KO) Bakole odarł: Znokautowałbym go! On jest dla mnie za stary, mam świetną kondycję, dobrze się ruszam, nie ma drugiego takiego jak ja. Po walce płakałby jak Anderson, a może zakończyłby karierę.
BLOG COMMENTS POWERED BY DISQUS