4 listopada na gali Premier Boxing Champions organizowanej w Las Vegas ma ostatecznie dojść do walki walki pomiędzy mistrzem świata IBF wagi super lekkiej Subrielem Matiasem (19-1, 19 KO) oraz Shohjahonem Ergashevem (23-0, 20 KO).
Przetarg na organizację walki wygrała grupa TGB Promotions. Zwycięska oferta wyniosa 510 tysięcy dolarów. Pieniądze zostaną podzielone w stosunku 70 do 30 dla panującego mistrza. Matias zarobi 357 tys. dolarów, zaś jego rywal 153 tys. dolarów.
Podczas tej samej gali ma także odbyć się walka mistrza świata WBC wagi muszej Julio Cesara Martineza (20-2, 15 KO) z McWilliamsem Arroyo (21-4, 16 KO).
28 października w swoim bokserskim debiucie Francis Ngannou (0-0, 0 KO) zmierzy się z mistrzem WBC wagi ciężkiej Tysonem Furym (33-0-1, 24 KO). Choć należący do Brytyjczyka pas nie będzie stawką pojedynku, w opinii Deva Sahniego w przypadku zwycięstwa Kameruńczyk i tak może przejść do historii.
- Ngannou ma w tej walce wszystko do zyskania i nic do stracenia. Jeśli przegra, nic się nie stanie, bo przecież i tak nie był faworytem - przekonuje reprezentant Queensberry Promotiosn.
- Ale jeśli Ngannou wygra, będzie pierwszym człowiekiem w dziejach, który zostanie jednocześnie linearnym mistrzem w MMA i boksie. Cóż za sytuacja! Podwójny mistrz świata! - ekscytuje się Sahni.
Walka Fury - Ngannou zakontraktowana została na 10 rund. Jej zwycięzca opuści ring z symbolicznym tytułem czempiona WBC miasta Rijad.
Quensberry Promotions kwotą 63 tysięcy dolarów wygrała przetarg na organizację walki eliminacyjnej do tytułu mistrza świata IBF wagi półśredniej pomiędzy Codym Crowleyem (22-0, 9 KO) i Ekowem Essumanem (19-0, 7 KO).
Grupa Franka Warrena była jedynym podmiotem, który przystąpił do przetargu. Z uwagi na niewielką kwotę oraz brak zainteresowania przetargiem, wydaje się, że pojedynek ostatecznie nie dojdzie do skutku, a Crowley zrezygnuje z udziału w eliminatorze.
Pełnoprawnym mistrzem International Boxing Federation w tej kategorii wagowej jest Terence Crawdord, zaś tymczasowy pas posiada Jaron Ennis.
Crowley w ostatnich występach wygrywał z Abelem Ramosem i Josesito Lopezem. Essuman w tym roku stoczył jeden pojedynek, wygrywając na punkty z Chrisem Kongo.
Maurucio Sulaiman potwierdza, że według jego informacji, Jermall Charlo (32-0, 22 KO) wróci na ring jesienią. Mistrz świata WBC wagi średniej nie boksował od ponad dwóch lat.
- Jesteśmy w kontakcie z Charlo, wspieramy go i czekamy na jego powrót. On zawsze godnie reprezentował naszą federację, dlatego oferujemy mu wsparcie i wiemy, że wkrótce stoczy kolejny pojedynek - mówi prezydent World Boxing Council.
W ubiegłym roku Charlo przymierzany był do walki z Maciejem Sulęckim, jednak pojedynek został odwołany. Niedawno mówiło się o możliwej konfrontacji Amerykanina z Saulem Alvarezem, jednak kontrakty na tę walkę nie zostały ostatecznie podpisane.
Tymczasowym mistrzem WBC w wadze średniej jest Carlos Adames, ale na razie nie zostanie on wyznaczony do walki z Charlo. Pięściarz z Dominikany ostatni raz boksował w czerwcu.
31 grudnia na gali organizowanej w Japonii ma dojść do walki unifikacyjnej w wadze super muszej pomiędzy mistrzem świata federacji WBC Juanem Francisco Estradą (44-3, 28 KO) i czempionem organizacji WBA Kazuto Ioką (30-2-1, 15 KO).
Dla Estrady byłby to powrót na ring po rocznej przerwie. W ostatnim zawodowym występie Meksykanin wygrał na punkty z Romanem Gonzalezem.
Ioka po raz ostatni boksował w czerwcu, pokonując na punkty Joshuę Franco. Pojedynek z Estradą ma odbyć się w Tokio.
11 listopada na gali Premier Boxing Champions organizowanej w Las Vegas ma dojść do walki pomiędzy tymczasowym mistrzem świata WBC wagi super średniej Davidem Benavidezem (27-0, 23 KO) i byłym czempionem dwóch kategorii wagowych Demetriusem Andrade (32-0, 19 KO).
Wcześniej informowano, że Banavidez w kolejnym zawodowym występie zmierzy się z Davidem Morrellem, jednak rozmowy w tej sprawie ostatecznie nie zostały sfinalizowane.
Dla Andrade, który w styczniu wrócił na ring kilkunastu miesiącach przerwy, będzie to drugi tegoroczny występ. Benavidez w ostatnim pojedynku wygrał na punkty z Calebem Plantem. Wydarzenie było w USA pokazywane w systemie Pay-Per-View, którego sprzedaż nie przekroczyła 175 tysięcy.
Ryan Garcia (23-1, 19 KO) ma stoczyć kolejny zawodowy pojedynek w grudniu na gali Golden Boy Promotions organizowanej w USA. W gronie potencjalnych rywali Amerykanina znajduje się Pedro Campa (34-3-1, 23 KO).
Dla 25-latka będzie to powrót na ring po kwietniowej porażce z Gervontą Davisem. Po tym występie 24-latek zmienił trenera i rozpoczął współpracę z Derrikiem Jamesem.
Campa w dwóch ostatnich zawodowych występach przegrywał z Teofimo Lopezem i Brandunem Lee. Garcia cały czas jest w sporze sądowym z grupą Golden Boy, jednak ma to nie wpłynąć na jego sportową aktywność.
Stevi Levy (9-1, 0 KO) zapowiada przylot wielu kibiców z Wysp Brytyjskich na walkę z mistrzynią Europy wagi super koguciej Laurą Grzyb (9-0, 3 KO). Pojedynek będzie główną atrakcją gali Knockout Boxing Night 30 organizowanej 7 października w Jastrzębiu-Zdroju.
- Nie wierzę w to, ilu moich kibiców będzie tam ze mną. Ciągle dostaję nowe wiadomości i zamówienia na bilety. Wszyscy razem będziemy świętować w Polsce moją wygraną. Nie mogę doczekać się, aż odbiorę Grzyb ten pas - mówi Brytyjka.
- To dla mnie bardzo poważna walka, dlatego przygotowania też traktuję poważnie. Od poniedziałku do piątku skupiam się wyłącznie na treningach, mój synek jest wtedy wyłącznie pod opieką ojca. Cierpię, bo go nie widzę przez kilka dni, ale wiem, że moje poświęcenie przyniesie efekt. To moja najważniejsza walka w karierze - dodaje Levy.
Pięściarka z Wielkiej Brytanii do Polski przyleci m.in. z Davidem Allenem, zawodnikiem wagi ciężkiej, który pełni rolę jej managera. Wejściówki na galę KBN 30 w cenie od 40 zł dostępne są w serwisie ebilet.pl. To pierwsza w historii Jastrzębia-Zdroju pięściarska impreza, podczas której zostanie rozegrana walka o prestiżowy tytuł EBU.
Kibice zobaczą także kolejny zawodowy występ dwukrotnego mistrza świata wagi junior ciężkiej Krzysztofa Włodarczyka (62-5-1, 42 KO), który stoczy drugi tegoroczny pojedynek.
2 grudnia na gali Matchroom Boxing organizowanej w Zjednoczonych Emiratach Arabskich kolejny zawodowy pojedynek ma stoczyć mistrz świata WBA wagi półciężkiej Dmitrij Biwoł (21-0, 11 KO).
W gronie potencjalnych rywali aktualnego czempiona World Boxing Association jest Lyndon Arthur (23-1, 16 KO). Brytyjczyk w tym roku stoczył dwie zawodowe walki, a po raz ostatni boksował na początku września.
Arthur zajmuje siódme miejsce w najnowszym rankingu federacji WBA. Biwoł nie boksował od listopada ubiegłego roku, kiedy to wygrał na punkty z Gilberto Ramirezem.
Oficjalnie potwierdzono, że 4 listopada grupa Matchroom Boxing zorganizuje galę w Monako. Główną atrakcją będzie tam pojedynek mistrza świata IBF wagi super piórkowej Joe Cordiny (16-0, 9 KO) z Edwardem Vasquezem (15-1, 3 KO).
Cordina wywalczył pas International Boxing Federation w czerwcu, a po raz ostatni bronił go w kwietniu, wygrywając niejednogłośnie na punkty z Shavkatdzhonem Rakhimovem. Dla Vasqueza będzie to pierwsza mistrzowska szansa w karierze. Po raz ostatni Amerykanin boksował pod koniec lipca.
Podczas tej samej gali dojdzie także do walki o pas IBF wagi junior muszej pomiędzy Sivenathim Nontshingą (12-0, 9 KO) i Adrianem Curielem Dominguezem (23-4-1, 4 KO), pojedynku Souleymane Cissokho (16-0, 9 KO) z Isaiasem Lucero (16-1, 10 KO) o tytuł WBC Silver wagi super półśredniej oraz rewanżu Alejandry Guzman (13-2-2, 7 KO) z Ramlą Ali (8-1, 2 KO).