Stevi Levy (9-1, 0 KO) jest bardzo zmotywowana przed walką z mistrzynią Europy wagi super koguciej Laurą Grzyb (9-0, 3 KO). Pojedynek będzie główną atrakcją gali Knockout Boxing Night 30 organizowanej 7 października w Jastrzębiu-Zdroju.
- Zmierzę się z niepokonaną rywalką na jej rodzinnej ziemi. Moja pierwsza walka na dystansie 10 rund, jestem niesamowicie podekscytowana i gotowa. Zabieram pas EBU do Anglii - zapowiada pięściarka z Wielkiej Brytanii.
- Zamierzam przylecieć do Polski ze sporą ekipą swoich kibiców. Zbieram cały czas chętnych, walka będzie pokazywana w telewizji, więc wszyscy będą mogli zobaczyć jak świętujemy wygraną - dodaje Levy.
W czwartek ruszyła sprzedaż biletów na to wydarzenie. Wejściówki w cenie od 40 zł dostępne są w serwisie ebilet.pl. To pierwsza w historii Jastrzębia-Zdroju pięściarska impreza, podczas której zostanie rozegrana walka o prestiżowy tytuł EBU.
Pochodząca z Jastrzębia polska pięściarka po raz pierwszy na zawodowych ringach zaboksuje także przed własną publicznością. 28-latka posiada tytuł mistrzyni Europy od kwietnia i będzie to jej pierwsza obrona tego trofeum.
27 października podczas gali organizowanej w Orlando, Amanda Serrano (45-2-1, 30 KO) będzie bronić tytułów mistrzyni świata WBO, WBA i IBF wagi piórkowej w pojedynku z Danilą Ramos (12-2, 1 KO).
Walka została zakontraktowana na dystansie 12 rund po 3 minuty. Mistrzowskie pojedynki w kobiecym boksie standardowo kontraktuje się na dziesięć 2-minutowych rund.
Federacja WBC jest przeciwna wydłużeniu kobiecych pojedynków, dlatego odmówiła sankcjonowania walki. Ramos jest oficjalną pretendentką do tytułu mistrzowskiego federacji WBO. Serrano po raz ostatni boksowała w sierpniu.
Gala organizowana jest przez należącą do Jake'a Paula grupę Most Valuable Promotions. Wydarzenie pokaże serwis streamingowy DAZN.
- Zawodowy debiut w wadze półciężkiej będzie jednocześnie szansą na pokonanie niezłego rywala i awans w rankingu – mówi Przemysław ‘Smile” Gorgoń (16-11-1, 6 KO) przed walkę wieczoru z Ukraińcem Petro Lakotskyi (2-2) na gali “Białystok Chorten Boxing Show VII”. Pojedynek odbędzie się 9 września. Transmisja w kanałach Polsatu. Bilety na eventim.pl.
Na profesjonalnych ringach Przemysław Gorgoń, współpracujący z trenerem Danielem Pilcem i promotorem Dariuszem Snarskim (organizatorem Białystok Chorten Boxing Show VII), boksuje od 2016 roku w kategorii superśredniej (76,2 kg). Teraz przenosi się do limitu 79,3 kg.
- Ostatni raz w kat. półciężkiej rywalizowałem w boksie olimpijskim, a więc ok. 8 lat temu. Między innymi w tej wadze zdobyłem brązowy medal MP w Kaliszu, a to było w 2014 roku – powiedział Przemysław Gorgoń, który wtedy w półfinale przegrał z Jordanem Kuliński, a tytuł zdobył Mateusz Tryc.
- Mój najbliższy rywal Petro Lakotskyi sprawił dużą niespodziankę, pokonując kilka miesięcy temu w Białymstoku właśnie faworyzowanego Mateusza Tryca. Dla Mateusza to był pojedynek po porażce przez nokaut, wydawało się, że ma dużą szansę na zwycięstwo, a tymczasem przegrał. Ukrainiec to taki bijok, którzy napiera do przodu. Walcząc z nim trzeba ustrzec się prostych błędów, bo on je wykorzystuje – przyznał Polak
Przemysław Gorgoń uważa, że pojedynek z Petro Lakotskyiem – obecnie dużo wyżej notowanym na liście boxrec – będzie dla niego „sportowym wyzwaniem”.
- To walka o „coś”. Z pewnością mogę wiele skorzystać, skoro przeciwnik pokonuje najlepszego dotychczas polskiego półciężkiego według boxreca. Takie walki są motywacją, miałem chęć dużo mocniej i więcej trenować. Wiedziałem, że nie mogę zaniedbywać przygotowań, bo później to wyszłoby w ringu. Dlatego dziś mogę stwierdzić, że jestem w dobrej formie i tylko teraz trzeba pokazać swoje umiejętności w Białymstoku. Trzymajcie za mnie kciuki – zwrócił się do kibiców Przemek Gorgoń.
Walka została zakontraktowana na 8 rund. - Wielu materiałów wideo do analizy o Ukraińcu nie było, ale z trenerem Pilcem zrobiliśmy wszystko to, co byliśmy w stanie przygotować na sobotę, by wygrać! Nastawiam się na twardy bój. Chciałbym zwyciężyć, ale też liczę na kolegów z teamu – dodał.
Na białostockiej gali wystąpią też inni pięściarze trenujący na co dzień pod okiem Daniela Pilca, m.in. Bartosz Przybyła, Bartosz Głowacki, Bartosz Barczyński.
- Trenera Pilca czeka ciężki wieczór. Najważniejsze, jeśli o mnie chodzi, pokazać swoje atuty. Ostatnio przegrałem, więc niektórzy stawiają mnie w roli underdoga, ale sądzę, że sportowo jestem lepszy od Petro. Dla widzów to będzie fajna walka do oglądania, mnóstwo emocji! Mogę sporo awansować w rankingu po wygranej – zapowiedział Przemysław Gorgoń.
To będzie 49 event na XV-lecie Boxing Production, pod Honorowym Patronatem Prezydenta miasta Białegostoku Tadeusza Truskolaskiego. Partnerami gali boksu są Miasto Białystok, Polska Grupa Sklepów Spożywczych Chorten, Województwo Podlaskie, a Partnerem medialnym Polsat Sport.
Joe Cusumano (22-4, 20 KO), który wpadł na dopingu przy okazji walki z Adamem Kownackim (20-4, 15 KO) musi liczyć się z poważnymi konsekwencjami swojego wykroczenia.
Jak informuje na łamach Boxingscene Jake Donovan, Cusumano czeka nie tylko zawieszenie licencji bokserskiej na czas nieokreślony, ale także grzywna i odebranie gaży za pojedynek z Polakiem. Komisja Sportowa Stanu Nowy Jork (NYSAC) wszczęła już procedurę unieważnienia zwycięstwa Cusumano i uznania czerwcowej walki za nieodbytą.
Cytowany przez Boxingscene rzecznik NYSAC mówi o "substancjach" wykrytych w organizmie Cusumano, co sugeruje, że rywal Kownackiego wspomagał się więcej niż jednym zakazanym specyfikiem (konkretne nazwy w tekście jednak nie padają).
25 listopada na gali organizowanej w Kempton Park dojdzie do walki o tytuł tymczasowego mistrza świata WBC wagi bridger pomiędzy Kevinem Lereną (29-2, 14 KO) i Senadem Gashim (26-3, 25 KO).
Zwycięzca będzie oficjalnym pretendentem dla Łukasza Różańskiego, który od kwietnia posiada tytuł pełnoprawnego mistrza World Boxing Council w limicie do 101 kilogramów.
Lerena w ostatnim zawodowym występie wygrał na punkty z Ryadem Merhym. Gashi w tym roku stoczył dwie walki, a po raz ostatnim boksował w lipcu.
Mistrz świata WBA wagi junior ciężkiej Arsen Goulamirian (27-0, 18 KO) poinformował, że podpisał kontrakt z grupą Boxxer. W listopadzie na gali organizowanej w Londynie, 35-latek ma stoczyć walkę z Richardem Riakporhem (16-0, 12 KO).
Francuz ostatni zawodowy pojedynek stoczył w listopadzie i był to jego powrót na ring po trzyletniej przerwie. W ostatnim czasie Goulamirian był także przymierzany do walki z Tommym McCarthym.
Riakporhe stoczy pierwszy w zawodowej karierze pojedynek o mistrzowski pas. W styczniu Brytyjczyk wygrał przed czasem z Krzysztofem Głowackim.
Shakur Stevenson (20-0, 10 KO) i Frank Martin (18-0, 12 KO) ustalili warunki walki o wakujący tytuł mistrza świata WBC wagi lekkiej. Zaplanowany na wtorek przetarg został anulowany, a pojedynek odbędzie się 16 listopada lub 2 grudnia na gali Top Rank w USA.
Wcześniej czempionem World Boxing Council w tej dywizji był Devin Haney, który w najbliższym występie stoczy walkę z mistrzem świata WBC wagi super lekkiej Regisem Prograis. Nie ma pewności, czy Haney jesczcze wróci do dywizji lekkiej, w której otrzymał na razie status "champion emeritus".
Stevenson w przeszłości był mistrzem świata w dwóch kategoriach wagowych. Dla Martina będzie to pierwsza mistrzowska szansa w karierze.
2 lub 9 grudnia na gali organizowanej w Anglii ma dojść do walki pomiędzy Conorem Bennem (21-0, 14 KO) i Chrisem Eubankiem Jr (33-3, 24 KO) - zdradził Eddie Hearn.
- W tym tygodniu spotkam się z Kalle Sauerlandem, żeby przedyskutować szczegóły. To absolutnie wielki pojedynek dla brytyjskiego boksu - mówi Hearn.
Walka synów dwóch legend brytyjskiego boksu miała się odbyć jesienią ubiegłego roku, jednak po dwóch wpadkach dopingowych Benna, wydarzenie zostało odwołane. Pojedynek ma odbyć się w limicie kategorii średniej.
Eubank w sobotę wygrał przed czasem z Liamem Smithem, rewanżując się za porażkę ze stycznia. Benn kolejny pojedynek ma stoczyć we wrześniu, jednak szczegóły tego występu nie zostały jeszcze potwierdzone.
Jorge Masvidal będzie prawdopodobnie kolejnym ringowym rywalem Jake'a Paula (7-1, 4 KO). Były zawodnik UFC, Bellator i Strikeforce zakończył już karierę w MMA, a teraz założył organizację walk na gołe pięści.
38-latek otwarcie przyznaje, że jest zainteresowany walką z Paulem, który w ostatnim zawodowym występie wygrał na punkty z Natem Diazem. Liczba wykupień Pay-Per-View tego wydarzenia przekroczyła w USA 450 tysięcy.
Masvidal ostatnią walkę w UFC stoczył w kwietniu. Paul na ring ma wrócić pod koniec roku.
Mistrz świata WBA wagi półciężkiej Dmitrij Biwoł (21-0, 11 KO wróci na ring podczas jednej z gal Matchroom Boxing w grudniu - poinformował promotor pięściarza Eddie Hearn.
32-latek stoczy dla grupy Matchroom jeszcze jedną walkę w ramach obowiązującej umowy. Później Biwoł będzie mógł negocjować kontrakt z innymi promotorami.
Kilka tygodni temu Biwoł odrzucił zaproponowane mu warunki rewanżowego pojedynku z Saulem Alvarezem, a negocjacje w tej sprawie zostały zerwane. Pięściarz urodzony w Kyrgistanie nie boksował od listopada ubiegłego roku.