Tony Bellew nie uważa, by sugerowane ostatnio sparingi z Jaiem Opetaią mogły pomóc Tysonowi Fury'emu (33-0-1, 24 KO) w przygotowaniach do walki z Oleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO). "Bombardier" z Liverpoolu zaznacza jednak, że Fury zna pięściarza, który świetnie pasowałby jako sparingpartner pod ukraińskiego mistrza.
- Stylowo z Usykiem Opetaię łączy tylko jedna rzecz - to że są mańkutami - tłumaczy Bellew. - Jai to zawodnik, który lubi pójść na wymianę, a Usyk raczej starca się zadać cios i sam ciosu uniknąć.
- Ale Tyson zna idealnego sparingpartnera pod Usyka, bo sam mi go kiedyś wystawił. Mi to jednak niestety nie pomogło - dodaje Brytyjczyk, który jako jeden z nielicznych daje Usykowi spore szanse w konfrontacji z Furym.
BLOG COMMENTS POWERED BY DISQUS