Tyson Fury (34-0-1, 24 KO) przerwał milczenie i udzielił pierwszego wywiadu od czasu porażki z Oleksandrem Usykiem (22-0, 14 KO). "Król Cyganów" w rozmowie z kanałem Furocity oświadczył, że nie zmienił swojej dotychczasowej optyki na majową walkę o cztery pasy wagi ciężkiej.
- Oglądałem ten pojedynek kilka razy i zdania nie zmieniłem. Sądzę, że wygrałem, myślę, że zrobiłem wystarczająco dużo, a Usyk wie, że mnie nie pokonał - oznajmił zdetronizowany czempion WBC.
- W sumie ta walka była dużo łatwiejsza niż sądziłem. Dużo łatwiejsza! Ludzie mówili, że trudno go trafić, a ja go trafiłem kombinacjami 3-4 ciosów i śmiałem się z niego. To był mój problem w tej walce, że się za dobrze w niej bawiłem. Było mi w niej za łatwo. Momentami jakbym walczył z jakimś lokalnym amatorem. Zacząłem się wygłupiać i on mnie w końcu trafił - zdiagnozował swój błąd Fury, który po raz drugi naprzeciw Usyka ma stanąć 21 grudnia.
BLOG COMMENTS POWERED BY DISQUS