Michał Cieślak (22-2, 16 KO) rozpoczyna ostatni tydzień sparingów przed walką z Krzysztofem Twardowskim (9-3, 6 KO). Andrzej Wasilewski wierzy, że pięściarz z Radomia, który w przeszłości dwukrotnie przystępował już do walki o mistrzostwo świata wagi junior ciężkiej, wkrótce otrzyma kolejną ważną sportową szansę.
- Zgodnie z naszą umową zapewniamy Michałowi regularne starty i wszystkimi możliwymi metodami staramy się doprowadzić do kolejnej walki o mistrzostwo świata z jego udziałem. Mam nadzieję, że to niedługo nastąpi - mówi szef grupy KnockOut Promotions.
- Wiadomo, że są czynniki, na które kompletnie nie mamy wpływu jak unifikacje mistrzowskich pasów, a potem nawet rewanże przy tych unifikacjach. Wtedy sytuacja robi się trudna, ale jeśli takie scenariusze się nie spełnią, to myślę, że Michał szybko powinien dostać kolejną walkę mistrzowską - dodaje Wasilewski.
Pojedynek Cieślaka z Twardowskim będzie główną atrakcją gali Knockout Boxing Night 24, która odbędzie się 1 października w Lublinie. Dla radomianina, który jest klasyfikowany wysoko w światowych rankingach, będzie to już trzeci tegoroczny występ.
- Wydaje mi się, że Michał Cieślak jest w doskonałym wieku do dużych walk. Nie ma jednak przesadnego pośpiechu, bo raczej nie ma zagrożenia, że jego okres najlepszej formy fizycznej się kończy. Michał nie jest też zawodnikiem, który ma często problemy ze zdrowiem. Nerwowości nie ma, ale Michał jest gotowy na największe walki - mówi promotor.
W Lublinie kibice zobaczą również polsko-polskie zestawienie w kategorii półciężkiej pomiędzy Janem Czerklewiczem (8-1, 2 KO) i Markiem Matyją (20-3-2, 9 KO). Drugi tegoroczny pojedynek stoczy były mistrz Europy wagi średniej Kamil Szeremeta (22-2-1, 6 KO), który skrzyżuje rękawice z Vladyslavem Gelą (12-4, 7 KO).
KUP BILET NA GALĘ KBN 24 W LUBLINIE >>
BLOG COMMENTS POWERED BY DISQUS