Artur Górski (8-1, 4 KO) jest bardzo zmotywowany przed walką z Adamem Balskim (18-2, 10 KO) o pas WBC Francophone wagi bridger. Pojedynek będzie główną atrakcją gali Knockout Boxing Night: Kalisz organizowanej 27 stycznia w Arenie Kalisz.
- Ta propozycja spadła jak grom z jasnego nieba, ale bardzo się cieszę. Mam przed sobą mocne wyzwanie o najwyższą możliwą stawkę i jestem w pełni na tym skupiony - zapowiada Górski w rozmowie z Karolem Garncarzem.
Balski zajmuje aktualnie drugie miejsce w rankingu World Boxing Council. Mistrzem świata WBC w tej dywizji jest Łukasz Różański, a zwycięzca walki wieczoru w Kaliszu ustawi się w kolejce do pojedynku o mistrzowski tytuł.
- Ta walka jest przepustką do walki o pełnoprawne mistrzostwo świata, więc stawka jest napawdę ogromne. Trzeba wejść i bić się na zabicie. W tej walce dam z siebie wszystko. Niezmiernie cieszę się z takiej wielkiej szansy - dodaje pięściarz z Tarnowa.
- Kiedy po raz pierwszy usłyszałem o tej ofercie, to trochę niedowierzałem. Od razu sie zgodziłem, bo takich walk się nie odmawia. Adam to wojownik, ale to jest boks, wszystko się może wydarzyć - podsumowuje Górski.
24-latek w ubiegłym roku odniósł trzy zwycięstwa, pokonując m.in. niepokonanego Kubańczyka Cristiana Lopeza. Pojedynek w Kaliszu będzie jego największym wyzwaniem na zawodowych ringach.
Podczas gali KBN: Kalisz kibice zobaczą także m.in. powrót na ring notowanego w czołówce światowych rankingów wagi średniej Fiodora Czerkaszyna, najlepszego polskiego pięściarza wagi półciężkiej Pawła Stępnia oraz kaliszanina Miłosza Grabowskiego, który po raz pierwszy w profesjonalnej karierze zaprezentuje swoje umiejętności w rodzinnym mieście. Transmisja wydarzenia w TVP Sport
KUP BILETY NA KNOCKOUT BOXING NIGHT: KALISZ >>
BLOG COMMENTS POWERED BY DISQUS