Od listopada federacja WBC uruchomić ma nową kategorię wagową - super cruiser - do 101,6 kg. Jedocześnie obniżony ma zostać limit wagi junior ciężkiej z 90,7 do 86,2 kg. Mateusz Masternak (42-5, 28 KO) deklaruje, że gotów jest startować w nowym, niższym przedziale wagowym.
Artykuły z kategorii
Redakcja Mateusz Master Masternak
Redakcja Mateusz Master Masternak
Mateusz Masternak uważa, że Oleksandr Usyk (17-0, 13 KO) jest wyraźnym faworytem w dzisiejszym pojedynku z Dereckiem Chisorą (32-9, 23 KO).
Redakcja Mateusz Master Masternak
Mateusz Masternak (42-5, 28 KO) nie jest zadowolony z wprowadzonych obostrzeń związanych z koronawirusem nakazujących zamknięcie siłowni i sal treningowych.
"Fajnie było trenować na sali. A teraz znów wszystko zamykają. Ciekawe, czy samym bieganiem można się przygotować do walki? Do jakiegokolwiek startu sportowego? Nie sądzę. Mam wrażenie, że kolejne obostrzenia są wprowadzane po to, by utrudniać nam życie, a nie zwiększać bezpieczeństwo. Niszczą gospodarkę, sport, morale ludzi. Wystarczyło by solidne i częste mycie rąk, maska w bliskim kontakcie i dbanie o odporność." - napisał w mediach społecznościowych "Master".
Mateusz Masternak po raz ostatni boksował 19 września, pewnie pokonując na punkty Taylora Mabikę. Data kolejnej walki wrocławianina nie jest jeszcze znana.
Redakcja Mateusz Master Masternak
Mateusz Masternak (42-5, 28 KO) skomentował w mediach społecznościowych przebieg finałowego pojedynku turnieju WBSS w wadze junior ciężkiej, w którym Mairis Briedis (27-1, 19 KO) pokonał na punkty Yuniela Dorticosa (24-2, 22 KO). "Master", który w ćwierćfinale zawodów został wyeliminowany po zaciętym boju przez Kubańczyka, nie był zachwycony postawą swojego byłego rywala.
- Prestiż i status walki Briedisa z Dorticosem był bardzo wysoki, natomiast już poziom sportowy był bardzo słaby. Łotysz był w tym pojedynku minimalnie lepszy, natomiast Dorticos nie postawił zbyt wysoko poprzeczki - nie było lewej ręki, nie było żadnej agresji, niskie tempo i powolność - ocenił były mistrz Europy. - Nie wiem, na ile wpłynęło na niego zbijanie wagi czy też po prostu nie zdążył zaaklimatyzować się w Europie? Jedno jest pewne, to nie był ten Dorticos, z którym w ringu spotkałem się ja. W ringu ze mną był przede wszystkim agresywny, zadawał dużo serii, dużo pracował lewą ręką, często przyspieszał.
- Trzeba przyznać, że Briedis dobrze poruszał się na nogach, co utrudniało zadanie Dorticosowi. Dwa razy wstrząsnął Kubańczykiem - prawym podbródkiem i prawym, ale na dystansie 12-tu rund jest to bardzo niewiele. Walka, moim zdaniem, bardzo nudna, stojąca na niskim poziomie sportowym. Porównując ją z pojedynkiem finałowym poprzedniej serii, gdzie w ringu spotkali się Usyk z Gassijewem, to tam mogliśmy zobaczyć kunszt bokserski, tu tego zupełnie nie było. Miałem wrażenie, że każdy z nich cieszył się już tym, że doszedł do finału i na samą walkę zabrakło wigoru. Największym farciarzem jest tu zdecydowanie Briedis - ponieważ, według mnie, pierwszej walki z Gevorem nie wygrał, druga walka z Krzyśkiem i paskudny faul i niesłuszne jej zakończenie, trzecia ostatnia walka bez historii, a jest Mistrzem Świata i Zwycięzcą tak prestiżowego turnieju. Jednym słowem człowiek w czepku urodzony... choć być może, dyspozycja Briedisa była słabsza, bo nie jest już tym samym pięściarzem po walce z Usykiem. A może to Dorticos nie jest tym samym pięściarzem po walce ze mną - dodał Masternak, który kilkanaście dni temu zadeklarował, że chciałby skrzyżować rękawice z łotewskim czempionem.
Redakcja Mateusz Master Masternak
Mateusz Masternak (42-5, 28 KO) udanie powrócił na zawodowy ring po dwuletniej przerwie, pewnie pokonując w sobotę na gali w Tarnowie Taylora Mabikę (19-6-2, 10 KO). "Master" kolejną walkę stoczyć ma jeszcze w tym roku.
- Teraz chwila odpoczynku i regeneracji, a później trzeba ruszać z kolejnym obozem przygotowawczym, bo coś fajnego na horyzoncie. Fajnie było wrócić do boksu zawodowego, mimo wszystko dużo bardziej lubię boksować na takie długie dystanse - podsumował swój występ 33-letni wrocławianin.
Andrzej Wasilewski, od kilku tygodni nowy promotor, chciałby, aby były mistrz Europy wagi junior ciężkiej zaboskował pod koniec listopada na gali KnockOut Boxing Night 14 w Nosalowym Dworze, o ile impreza ostatecznie dojdzie do skutku.
Redakcja Mateusz Master Masternak
Andrzej Wasilewski skomentował na Twitterze wczorajszą galę KnockOut Boxing Night 13 w Tarnowie. W głównym pojedynku wieczoru Mateusz Masternak (42-5, 28 KO) pewnie pokonał na punkty Taylora Mabikę (19-6-2, 10 KO).
- Świetna walka Masternaka, bardzo dobry występ Kiwiora. Świetny debiut Wołczeckiego, Balski zrobił dokładnie to co miał zrobić. To na duży plus - napisał szef KnockOut Promotions.
- Duży minus za dużo nokdaunów, za krótkie walki. Czasem się tak układa gala ale musimy nad tym zdecydowanie popracować - dodał Wasilewski, nawiązując z pewnością do starcia Łukasza Różańskiego z Ozcana Cetinkayą.
Redakcja Mateusz Master Masternak
Były mistrz Europy Mateusz Masternak po dłuższej przerwie ponownie pojawił się w rankingu portalu statystycznego Boxrec.com. Po sobotniej wygranej nad twardym Taylorem Mabiką, "Master" klasyfikowany jest na 15. miejscu na liście najlepszych pięściarzy świata wagi junior ciężkiej.
Pojedynek Masternak - Mabika był walką wieczoru gali Knockout Boxing Night 13 w Tarnowie. Liderem rankingu jest Mairis Briedis. Za plecami Łotysza, który w sobotę przystąpi do finałowej walki w turnieju World Boxing Super Series, znajdują się Ilunga Makabu oraz Krzysztof Głowacki.
Ogromny awans po występie w Tarnowie zaliczył Damian Kiwior. Stawiający coraz poważniejsze kroki na zawodowych ringach pięściarz grupy KnockOut Promotions, poszedł w górę o 167 miejsc po znokautowaniu w pierwszej rundzie Rubena Rodrigueza. Tarnowianin jest aktualnie 238. w globalnej klasyfikacji wagi półśredniej.
Redakcja Mateusz Master Masternak
Redakcja Mateusz Master Masternak
Mateusz Masternak (42-5, 28 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Taylora Mabikę (19-6-2, 10 KO) w walce wieczoru gali Knockout Boxing Night 13 w Tarnowie. Po dziesięciu rundach sędziowie punktowali 99-91 oraz dwukrotnie 100-90 dla byłego mistrza Europy wagi junior ciężkiej.
33-letni "Master" ostrożnie boksował w pierwszej rundzie, ale kiedy w drugiej przyjął kilka uderzeń, zaczął walczyć zdecydowanie aktywniej. Mabika miał ochotę na sprawienie niespodzianki i cały czas polował na mocne ciosy sierpowe. Masternak walczył wszechstronnie, nie obawiał się wymian w półdystansie i często zmieniał płaszczyznę ataków.
Mabika potwierdził, że jest zawodnikiem twardym i odpornym na ciosy. Jednocześnie zawodnik z Gabonu aktywnie szukał swoich szans. Masternak kontrolował tempo pojedynku i wygrywał zdecydowanie kolejne rundy. Polak w drugiej połowie walki regularnie przyśpieszał, szukając zwycięstwa przed czasem, jednak Mabika pomimo czystych trafień "Mstera", nie pozwolił posłać się na deski.
Ostatecznie po finałowym gongu sędziowie wypunktowali wysokie zwycięstwo Masternaka, który tym występem wrócił na zawodowe ringi po dwuletniej przerwie. Był to jednocześnie debiut pięściarza z Wrocławia w grupie KnockOut Promotions. Niewykluczone, że "Master" jeszcze w tym roku stoczy kolejną walkę.
Redakcja Mateusz Master Masternak
Dziś w Tarnowie kolejna gala z cyklu KnockOut Boxing Night. W pojedynku wieczoru powracający do boksu zawodowego po dwóch latach Mateusz Masternak zmierzy się z Taylorem Mabiką. W ringu zaprezentują się ponadto m.in. Adam Balski, bracia Kiwiorowie i Łukasz Różański, który być może będzie kolejnym rywalem Artura Szpilki. Zapraszamy do tradycyjnej Strefy Kibica ringpolska.pl!
Materiały wideo przed galą KnockOut Boxing Night 13 >>
Redakcja Mateusz Master Masternak