Piotr Łącz (14-0-1, 10 KO), który w sierpniu po remisie w turnieju WBC wagi ciężkiej z Kevinem Ramirezem odpadł z prestiżowych zawodów decyzją trzeciego panelu sędziowskiego, porzucił myśli o kończeniu kariery, które na chwilę pojawiły się w jego głowie tuż po pojedynku.
Co ciekawe, Łącz ma jeszcze teoretyczne szanse na powrót do turnieju, gdyby któryś za zawodników doznał kontuzji. Tymczasem w przyszłym tygodniu chce wrócić na salę treningową i już z nową energią kreśli plany na swoją sportową przyszłość.
- Boks dla mnie dużo znaczy i dlatego w emocjach powiedziałem pewne rzeczy [o końcu kariery], ale nie żałuję, bo przekonałem się, ile ludzi we mnie wierzy. Na razie jeszcze odpoczywam, regeneruję rękę, ale w przyszłym tygodniu coś zacznę działać i szykują się fajne rzeczy! - powiedział ringpolska.pl podopieczny Łukasza Brudnego.
BLOG COMMENTS POWERED BY DISQUS