9 czerwca na ring po półtorarocznej przerwie powróci Maciej Sulęcki (30-2, 11 KO). Rywalem "Stricza" na gali w Veronie będzie Elio Heraldo Trosch (15-10-2, 7 KO).
Polski pięściarz wierzy, że jest w stanie rywalizować nawet z najlepszymi zawodnikami kategorii średniej, na czele z Jermallem Charlo (32-0, 22 KO).
- Charlo jest bardzo dobrym pięściarzem, jest bardzo silny, jest mistrzem świata, najlepszym w limicie 160 funtów. W ostatniej swojej walce pokazał jednak, że nie jest żadnym potworem, ale zwykłym śmiertelnikiem - ocenił w rozmowie z Boxingscene "Striczu", który w ubiegłym roku był bliski pojedynku z amerykańskim czempionem.
BLOG COMMENTS POWERED BY DISQUS