Adam Kownacki i Krzysztof Włodarczyk utrzymali swoje pozycje w rankingu federacji WBA. W najnowszym zestawieniu Kownacki pozostał na trzecim miejscu w kategorii ciężkiej, zaś Diablo dalej jest dziesiąty w wadze junior ciężkiej.
Kownackiego wyprzedają jedynie tymczasowy mistrz Trevor Bryan oraz Oleksandr Usyk. Na ring "Baby Face" wróci 7 marca na gali w Nowym Jorku, gdzie jego rywalem będzie Robert Helenius.
Włodarczyk utrzymał pozycję sprzed miesiąca i zachował prawa pretendenta. Pas mistrzowski World Boxing Association w limicie do 90,7 kg posiada Arsen Goulamirian.
Były mistrz Europy Rafał Jackiewicz oficjalnie zakończył karierę, tocząc na sobotniej gali w Żyrardowie trzy pojedynki w różnych sztukach walki. Jackiewicz wystąpił w boksie, kickboxingu oraz mieszanych sztukach walki.
W pojedynku bokserskim rywalem Jackiewicza był Sebastian Skrzypczyński. Walka zakończyła się punktową wygraną "Wojownika" z Mińska Mazowieckiego. Na pełnym dystansie rozegrana została także walka kickbokserska, zaś w MMA Jackiewicz wygrał przed czasem po ciosie na korpus. Ostatni ringowy pojedynek Jackiewicz ma stoczyć wiosną przyszłego roku z Kewinem Gruchałą.
Podczas imprezy w Żyrardowie kibice mogli zobaczyć w akcji także dwukrotnego mistrza świata wagi junior ciężkiej Krzysztofa Włodarczyka. "Diablo" stoczył walkę pokazową z prezydentem Żyrardowa Lucjanem Chrzanowskim.
Pojedynek odbył się na dystansie trzech rund, miał charakter charytatywny i był poświęcony Idze Hodun oraz Filipkowi Sucheckiemu – młodym mieszkańcom Żyrardowa, potrzebującym wsparcia w walce o zdrowie.
Federacja WBC oficjalnie potwierdziła, że do walki o wakujący pas mistrzowski kategorii junior ciężkiej wyznaczeni zostali Krzysztof Włodarczyk (57-4-1, 39 KO) i Ilunga Makabu (26-2, 24 KO). Data pojedynku nie jest jeszcze znana.
Wcześniej tytuł World Boxing Council w limicie 91 kg należał do Oleksandra Usyka, jednak Ukrainiec postanowi przenieść się do królewskiej dywizji.
Władze WBC ogłosiły też swoje stanowisko w sprawie pasa w wadze ciężkiej. Zakomunikowano, że planowany na 22 lutego rewanż Deontaya Wildera (42-0-1, 41 KO) z Tysonem Furym (29-0-1, 20 KO) zakwalifikowany zostanie jako obowiązkowa obrona tytułu, zaś będący od lipca obowiązkowym pretendentem Dillian Whyte (26-1, 18 KO) będzie mógł zaboksować o mistrzostwo świata w lutym 2021 roku, o ile zostanie wcześniej oczyszczony z zarzutów o doping... i oczywiście o ile w sobotę pokona w Arabii Saudyjskiej Mariusza Wacha.
Zapraszamy do tradycyjnej Strefy Kibica ringpolska.pl, dziś poświęconej gali Nosalowy Dwór KnockOut Boxing Night w Zakopanem, na której dwukrotny mistrz świata wagi junior ciężkiej Krzysztof Włodarczyk zmierzy się z Taylorem Mabiką.
Krzysztof Włodarczyk (57-4-1, 39 KO) i Ilunga Makabu (26-2, 24 KO) zostali wyznaczeni do walki o wakujący tytuł mistrza świata WBC wagi junior ciężkiej - poinformował w rozmowie z ringpolska.pl Andrzej Wasilewski, promotor polskiego pięściarza. Do takiego pojedynku może dojść w przyszłym roku.
- Pomimo że Włodarczyk jest numerem trzy w rankingu WBC, to już jakiś czas temu został wyznaczony przez federację do walki o pas, o czym media nie wiedziały. Inna sprawa, czy do takiej walki w ogóle dojdzie, ponieważ w ostatnim czasie menedżerowie Makabu moim zdaniem niepotrzebnie podpisali kontrakt promotorski z Donem Kingiem, który jest wielkim nazwiskiem, ale dzisiaj traktuje się go już jako poważnego gracza - tłumaczy szef grupy KnockOut Promotions.
Włodarczyk w sobotę na gali Nosalowy Dwór Knockout Boxing Night 9 w Zakopanem zmierzy się z Taylorem Mabiką (19-4-1, 10 KO). To oznacza, że "Diablo" w przypadku zwycięstwa, w kolejnym występie zaboksuje już o tytuł mistrza świata.
Pas World Boxing Council w kategorii junior ciężkiej wcześniej należał do Oleksandra Usyka, który przeniósł się do wagi ciężkiej. Makabu w dwóch ostatnich zawodowych występach wygrywał z Dmitrijem Kudriaszowem oraz Aleksiejem Papinem.
Pierwszy kanał Telewizji Polskiej pokaże na żywo sobotnią walkę dwukrotnego mistrza świata wagi junior ciężkiej Krzysztofa Włodarczyka (57-4-1, 39 KO) z Taylorem Mabiką (19-4-1, 10 KO). Pojedynek będzie główną atrakcją gali Nosalowy Dwór Knockout Boxing Night 9.
Dla 38-letniego Włodarczyka może to być bardzo ważny występ. "Diablo" klasyfikowany jest w ścisłej czołówce rankingu federacji WBC. Tytuł mistrza świata World Boxing Council w limicie do 90,7 kg jest aktualnie wakujący.
Niewykluczone, że w przypadku zwycięstwa, Włodarczyk zaboksuje o mistrzowski pas z Ilungą Makabu, który jest liderem klasyfikacji WBC. Polak zajmuje w najnowszym rankingu trzecie miejsce.
Sobotnia walka wieczoru w Zakopanem i zarazem transmisja w TVP 1 zaplanowane są na godz. 23.35. Cała gala od godz. 20 będzie pokazywana na TVP Sport oraz bezpłatnie na tvpsport.pl. Kibice podczas imprezy w ośrodku Nosalowy Dwór zobaczą w akcji także m.in. niepokonanego Fiodora Czerkaszyna oraz stwiającego pierwsze kroki na zawodowych ringach Kamila Bednarka.
Dwukrotny mistrz świata wagi wagi junior ciężkiej Krzysztof Włodarczyk (57-4-1, 39 KO) jest blisko kolejnego pojedynku o mistrzowski pas. "Diablo" jest rekordzistą w liczbie stoczony walk o światowy czempionat wśród pięściarzy, którzy boksowali pod biało-czerwoną flagą.
W trakcie blisko 20-letniej zawodowej kariery, pięściarz grupy KnockOut Promotions dwanaście razy uczestniczył w walkach, których stawką było mistrzostwo świata. 30 listopada na gali Knockout Boxing Nght 9 w luksusowym ośrodku Nosalowy Dwór w Zakopanem, Włodarczyk zmierzy się z Taylorem Mabiką (19-4-1, 10 KO) i jeśli wygra, pojedynek o wakujący tytuł mistrza świata federacji WBC będzie na wyciągnięcie ręki.
- Ja nie myślę o tym co będzie później. Skupiam się na najbliższym rywalu, myślę wyłącznie o walce z Mabiką, bo lekceważenie rywala może się bardzo źle skończyć. Dla niego to ogromna szansa, on będzie ryzykował i na pewno da z siebie wszystko, bo wie, że jeśli wygra, to przejmie moje miejsce w rankingach - przekonuje w rozmowie z Interia.pl Włodarczyk.
W najnowszym rankingu federacji WBC polski pięściarz zajmuje trzecie miejsce. Przeciwnikiem w potencjalnej walce o mistrzostwo świata byłby Ilunga Makabu, który jest liderem zestawienia.
- Mamy bardzo dobre relacje z federacją WBC od wielu lat. Sama federacja też ma ogromny sentyment do Krzysztofa, jako byłego mistrza świata, który przez kilka lat dzierżył tytuł mistrzowski. Robimy wszystko, żeby szansa walki o pas przyszła - mówił z kolei w magazynie Ring TVP Sport Andrzej Wasilewski, promotor "Diablo".
Podczas KBN 9 w ośrodku Nosalowy Dwór, kibice zobaczą w akcji także m.in. niepokonanego Fiodora Czerkaszyna oraz Mateusza Tryca, który stanie przed największym wyzwaniem na zawodowych ringach i zmierzy się z dużo wyżej notowanym Kanadyjczykiem Shakeelem Phinnem.
30 listopada na gali Knockout Boxing Night 9 na ring wróci dwukrotny mistrz świata wagi junior ciężkiej Krzysztof Włodarczyk (57-4-1, 39 KO). Podczas wydarzenia organizowanego w ekskluzywnym kompleksie Nosalowy Dwór w Zakopanem, "Diablo" skrzyżuje rękawice z Taylorem Mabiką (19-4-1, 10 KO).
- To silny i nieustępliwy rywal. Jest bardzo wytrzymały i niewygodny. Potrafi się naprawdę dynamicznie zerwać do przodu i ma naprawdę ciężkie łapy. Nokautuje tak rywali, widziałem kilka jego walk - przekonuje w rozmowie z Interia.pl Włodarczyk.
W tym roku pięściarz grupy KnockOut Promotions stoczył tylko jeden pojedynek. Wiosną "Diablo" przeszedł zabiegi kolana oraz lewej dłoni, co wyłączyło go z treningów na kilka miesięcy.
- Przez cztery miesiące nic nie robiłem, więc jeśli o coś się obawiam, to o kondycję. Mabika może postawić podwójną gardę i będzie starał się mnie fizycznie zamęczyć. Robimy jednak wszystko, żeby kondycja mnie nie zawiodła. Wiem, że jeśli wygram, to kolejna walka o mistrzostwo świata będzie blisko - mówi Wlodarczyk.
Podopieczny trenera Fiodora Łapina jest piąty w najnowszym rankingu federacji WBC. Tytuł mistrzowski tej organizacji jest aktualnie wakujący, ale wkrótce powalczy o niego pochodzący z Kongo Ilunga Makabu z kolejnym rywalem z rankingu. Niewykluczone, że w przypadku zwycięstwa w Zakopanem, będzie to właśnie Włodarczyk.
Podczas KBN 9 w ośrodku Nosalowy Dwór, kibice zobaczą w akcji także m.in. niepokonanego Fiodora Czerkaszyna oraz Mateusza Tryca, który stanie przed największym wyzwaniem na zawodowych ringach i zmierzy się z dużo wyżej notowanym Kanadyjczykiem Shakeelem Phinnem.
Krzysztof Włodarczyk (57-4-1, 39 KO) przygotowuje się do walki w Zakopanem. 30 listopada podczas Kncokout Boxing Night skrzyżuje pięści z Taylorem Mabiką (19-4-1, 10 KO) z Gabonu. Celem "Diablo" pozostaje jednak pas mistrzowski WBC w kategorii junior ciężkiej, a Polak jest jednym z głównych kandydatów do rywalizacji z Ilungą Makabu w Demokratycznej Republice Konga o wakujący tytuł.
- Jeśli wszystko wypali i pojedynek z Makabu się sfinalizuję, to na pewno nie polecę tam po wypłatę. Broń Boże! Wyjdę z uniesionymi rękoma albo będę mnie znosić z ringu na leżąco - powiedział były czempion w rozmowie z Tvpsport.pl.
38-latek wraca do ringu po serii kontuzji. Kolejny przystanek w Zakopanem i starcie z reprezentantem Gabonu. Przed nim czas wytężonej pracy i mocnych sesji sparingowych.
- Przede mną najcięższy okres przygotowawczy i tak będzie przez kolejne dwa tygodnie. Lewą ręką powinienem zastopować Mabikę. Na razie jest tak jak powinno być, czyli... dobrze. Czuję w lewej ręce siłę na 80 procent. Nie będę się nastawiał, żeby palnąć go w pierwszej czy drugiej rundzie. Będę boksował, rozbijał i wygrywał rundę po rundzie. Jestem w stanie nokautować w każdej sekundzie walki i to wiem - zapowiedział.
Trzech polskich pięściarzy zostało uwzględnionych w zaktualizowanych wczoraj rankingach pretendentów World Boxing Association.
W wadze ciężkiej na czwartej pozycji uplasował się Adam Kowancki, którego wyprzedzają tylko dzierżący tymczasowy pas mistrzowski Trevor Bryan, Oleksandr Usyk i Anthony Joshua.
Również czwarty, ale w kategorii średniej, jest Kamil Szeremeta, jednak białostoczanin ma już zaplanowaną na przyszły rok walkę o mistrzowski tytuł konkurencyjnej organizacji IBF z Gienadijem Gołowkinem. Ostatnim z Polaków na listach WBA jest Krzysztof Włodarczyk - trzynasty w dywizji junior ciężkiej.