Mariusz Wach przez kilkanaście ostatnich dni przebywał w USA, gdzie pod okiem swojego trenera Piotra Wilczewskiego rozpoczął przygotowania do kolejnej walki. Były pretendent do tytułu mistrza świata w wadze ciężkiej musiał jednak zmienić plany.
Powód? Team Ołeksandra Usyka zaprosił go na wspólny obóz - informuje "Super Express". Wach będzie sparował z Ukraińcem, który miejmy nadzieję już wkrótce skrzyżuje rękawice z Tysonem Furym.
Wach 8 kwietnia miał się zmierzyć w USA z Andrzejem Wawrzykiem, ale wszystko wskazuje na to, że na ring powróci 3 czerwca w Kątach Wrocławskich. Występ "Wikinga" będzie punktem kulminacyjnym gali finałowej rozgrywek Maxligi Warriors.
Pełna treść artykułu w "Super Expressie" >>
BLOG COMMENTS POWERED BY DISQUS