- W końcu przyszła upragniona walka u siebie - mówi Przemysław Zyśk (17-0, 6 KO) przed sobotnią walką z Juanem Ruizem (27-5, 19 KO) na gali Knockout Boxing Night 19 w Ostrołęce. Dla niepokonanego na zawodowych ringach ostrołęczanina będzie to pierwszy występ przed własną publicznością.
- Rozmowy o tym, żeby zorganizować galę w Ostrołęce trwały od dłuższego czasu. Już już 8-9 tygodni temu wiedziałem, że to prawdopodobnie się wydarzy, więc zasuwałem każdego dnia ciężko na treningach. Mam za sobą cztery tygodnie mocnych sparingów i zrobiłem wszystko, żeby być w jak najlepszej formie - mówi Zyśk na finiszu przygotowań.
W tym roku kariera 29-latka przyśpieszyła. Dla podopiecznego trenera Łukasza Malinowskiego będzie to już czwarty tegoroczny występ oraz jednocześnie największe wyzwanie na zawodowych ringach.
- Ta walka da mi bardzo dużo. Ruiz jest dużo wyżej notowany ode mnie w rankingach, ma dużo doświadczenie i mocno bije. Ma ciekawy styl, ponieważ będzie chciał się pobić. Na pewno zrobimy fajną walkę - dodaje "Ostrołęcki Taran".
Kibice podczas tej imprezy zobaczą w akcji także m.in. najlepszego polskiego pięściarza wagi półciężkiej Pawła Stępnia (15-0-1, 12 KO), Kamila Szeremetę (21-2, 5 KO) i Rafała Wołczeckiego (3-0, 2 KO).
Kup bilety na galę KBN 19 w Ostrołęce >>
BLOG COMMENTS POWERED BY DISQUS