Artykuły z kategorii
Władimir Kliczko w rozmowie z Przemysławem Osiakiem z "Przeglądu Sportowego" podzielił się swoimi wrażeniami z życia w atakowanych przez Rosjan Kijowie.
- Pierwsze dni były szokiem, ponieważ miało się wrażenie, że trwa jakiś straszny sen - przyznał były czempion wagi ciężkiej. - Ciągłe bombardowania, dźwięki eksplozji bomb, wystrzały... Wszystko wydawało się surrealistyczne. Teraz ten szok minął Część ludności wyjechała, część została. Spośród tych, którzy zawieźli swoje żony i dzieci w bezpieczne miejsca, niektórzy teraz wracają. Przyjeżdżają też ci, którzy mieszkali za granicami kraju. Losy, historie poszczególnych ludzi są zupełnie różne. Część niestety umarła, inni znajdują się w szpitalach.
- Na swoim przykładzie widzę, że niestety przywykam do zasypiania przy dźwiękach wybuchów. A sen jest bardzo ważny, ponieważ w pierwszych dniach wojny nie było go wcale. Sytuacja weszła w taką fazę, w której Ukraińcy się zjednoczyli, czują wzajemne wsparcie. Jestem z nich dumny jak nigdy. Jestem dumny, że jestem Ukraińcem! To wielki, zjednoczony, przyjazny i pokojowy naród. Nigdy nie byliśmy agresorami, lecz teraz przyszło nam agresywnie bronić własnego domu - mówi Kliczko.
Redakcja Bracia Kliczko
- Moje serce krwawi! (...) Spójrzcie na te zdjęcia! To konkretne i realne efekty "specjalnej operacji" Putina! - mówi wzburzony Władimir Kliczko, komentując atak Rosjan na dziecięcy szpital w Mariupolu.
Redakcja Bracia Kliczko
Władimir Kliczko uważa, że Dimitrij Biwoł (19-0, 11 KO) jako reprezentant Rosji, która od dwóch tygodni atakuje Ukrainę, nie powinien mieć możliwości walki z Saulem Alvarezem (57-1-2, 39 KO). Pojedynek odbyć ma się 7 maja w Las Vegas.
- Każdego sportowca reprezentującego Rosję powinny spotkać sankcje. W ten sposób musimy pokazać Rosji, że świat jest przeciwko tej bezsensownej wojnie - powiedział BBC były czempion wagi ciężkiej.
Władimir Kliczko, podobnie jak jego brat Witalij i wielu innych sportowców ukraińskich - w tym pięściarze Oleksandr Usyk i Wasyl Łomaczenko - broni aktualnie swojej ojczyzny przed rosyjską agresją. Bracia Kliczko znajdują się w Kijowie, gdzie Witalij pełni funkcję mera miasta.
Redakcja Bracia Kliczko
Mer Kijowa Witalij Kliczko zadzwonił do prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, by podziękować za pomoc dla Kijowa walczącego z rosyjskim najeźdźcą.
- Rafał, chciałem wam podziękować za pomoc, za to, co robicie, za to, że przyjęliście w Warszawie nasze dzieci, uchodźców. Wiem, ile pomocy humanitarnej nam wysłaliście. Chciałbym za to bardzo podziękować, jesteśmy bardzo wdzięczni. Przyjaciół poznaje się w biedzie - mówi były czempion WBC wagi ciężkiej na nagraniu opublikowanym na Facebooku (całość z tłumaczeniem poniżej).
Redakcja Bracia Kliczko
Bracia Kliczko złożyli wizytę mieszkańcom Kijowa ukrywającymi się w miejscowym metrze przed atakami wojsk rosyjskich.
Redakcja Bracia Kliczko
Władimir Kliczko w obliczu możliwej rosyjskiej agresji na Ukrainę zasilił szeregi Wojsk Obrony Terytorialnej Kijowa - poinformował brat byłego mistrza świata wagi ciężkiej, pełniący funkcję mera ukraińskiej stolicy, Witalij Kliczko.
- Moja motywacja to miłość do mojej ojczyzny, dla miasta Kijów i mojej córki, która chodzi do szkoły kilkaset metrów stąd - tłumaczył "Dr Stalowy Młot podczas spotkania z dziennikarzami.
- Ta miłość każe mi bronić kraju i mojego miasta. Dlatego właśnie wstąpiłem do obrony terytorialnej. Chciałbym także namówić do tego samego wszystkich, którzy myślą podobnie - dodał Kliczko.
Redakcja Bracia Kliczko
Redakcja Bracia Kliczko
W obliczu poważnego kryzysu militarnego na granicy ukraińsko-rosyjskiej Witalij Kliczko zaapelował na łamach "Bilda" do Niemców o solidarność z jego ojczyzną. Treść apelu poniżej.
"Mieszkałem w Niemczech przez wiele lat i wciąż mam tam wielu przyjaciół. Dlatego boli mnie szczególnie fakt, że zwolennicy Putina zdobyli kontrolę na tak wielu polach! Rosja zainwestowała miliardy w zakup niemieckich korporacji i teraz niemieccy emerytowani politycy i lobbyści odpłacają się Władimirowi Putionowi.
Ukraina jest ogromnie rozczarowana tym, że rząd federalny trwa przy projekcie Nord Stream 2, że nie chce dostarczać militarnych środków obronnych i dodatkowo uniemożliwia nam pozyskanie broni od takich krajów jak Estonia. To jest brak wsparcia i zdrada przyjaciół będących w dramatycznej sytuacji. Rosyjskie wojska stoją przy naszych granicach!
Teraz wielu zadaje sobie pytanie, po której stronie właściwie są Niemcy - po stronie wolności czyli Ukrainy czy może po stronie agresora? Najważniejsze państwo Europy powinno wysłać teraz jasny komunikat. Ukraina chce tylko jednego: być niepodległym, demokratycznym i wolnym krajem! Pokazaliśmy to na Majdanie w 2014! Dalej będziemy o to walczyć, nikogo nie będziemy atakować, ale będziemy bronić naszego państwa!"
Redakcja Bracia Kliczko
Władimir Kliczko i Tyson Fury (31-0-1, 22 KO) wymienili się "uprzejmościami" na Twitterze. Zaczął "Dr Stalowy Młot", który skomentował film Wyspiarza zawierający oskarżenie o doping pod adresem Oleksandra Usyka (19-0, 13 KO).
- Tyson, jeszcze nie tak dawno przed naszą walką miałeś pozytywny wynik testu! Łatwo to wygooglować, zachowaj klasę! - napisał Kliczko. Na odpowiedź "Króla Cyganów" nie trzeba było długo czekać.
- Kliczko, ty przez 12 rund nie mogłeś mnie trafić, leszczu! Teraz dziadek czas upomniał się już o ciebie. Ty razem z Usykiem we dwóch nigdy byście mnie nie pokonali! - stwierdził w swoim stylu Fury.
Władimir Kliczko i Tyson Fury zmierzyli się w listopadzie 2015 roku. Walkę na punkty wygrał Brytyjczyk, detronizując ukraińskiego czempiona po ponad 9 latach panowania. Kilka miesięcy później odbyć miał się rewanż, jednak Fury zawiesił swoją karierę.
Redakcja Bracia Kliczko