Przemysław Zyśk (18-1, 6 KO) jest zmotywowany przed sobotnią walką z Roarke Knappem (16-1-1, 11 KO). Pojedynek będzie jedną z głównych atrakcji gali organizowanej w Kempton Park.
- Po ważenie czas na to co misie lubią najbardziej, czyli ładowanie akumulatorów. Lekceważą nas i myślą, że walka ze mną to bedzie spacerek. A ja zrobię wszystko co w mojej mocy, żeby tak nie było - zapowiada "Ostrołęcki Taran".
W ostatnich dniach pięściarzy mieli się okazję spotkać podczas konferencji prasowej oraz oficjalnej ceremonii ważenia.
- Mimo wszystko organizacja, opieka nad nami, hotel i podejście do nas teamu przeciwnika oraz samego Roarke jest naprawdę bardzo w porządku. Brak złych zachowań oraz kultura z którą się tu spotkaliśmy jest na wysokim poziomie. Bardzo mnie to cieszy. W ringu ogień - dodaje pięściarz grupy KnockOut Promotions.
Pojedynek w kategorii super półśredniej zakontraktowano na dziesięć rund. Transmisja gali w Republice Południowej Afryki na żywo w TVP Sport.