Artykuły z kategorii
Przemysław Zyśk (18-0, 6 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Juana Ruiza (27-6, 19 KO) w walce wieczoru gali Knockout Boxing Night 19 w Ostrołęce. Po finałowym gongu sędziowie punktowali 97-93 i dwukrotnie 98-92 dla "Ostrołęckiego Tarana".
Pojedynek od początku był prowadzony w dobrym tempie. Zyśk szybko się otworzył i wyprowadzał kombinacje ciosów z obu rąk, jednak walczył w sposób dojrzały. Ruiz w pierwszych rundach zepchnięty został do obrony, ale w drugiej połowie zwiększył swoją aktywność.
Polak nie miał problemów z omijaniem gardy rywala, jednak nie był w stanie na tyle mocno trafić, żeby posłać go na deski. Zyśk w końcowych rundach trochę zwolnił, ale cały czas kontrolował pojedynek i nie pozwalał przeciwnikowi przejąć inicjatywy.
Dla podopiecznego trenera Łukasza Malinowskiego był to pierwszy pojedynek na dystansie dziesięciu rund. Ostrołęczanin zaliczył przy okazji czwarte tegoroczne zwycięstwo.
Redakcja Przemysław Zyśk
Dzisiaj na gali Knockout Boxing Night 19 w Ostrołęce w swojej pierwszej walce wieczoru wystąpi Przemysław Zyśk (17-0, 6 KO). "Ostrołęcki Taran" stanie przed najtrudniejszym testem w zawodowej karierze i zmierzy się z Juanem Ruizem (27-5, 19 KO). Transmisja gali w TVP Sport, skrót w TVP 1.
Redakcja Przemysław Zyśk
W najbliższą sobotę w hali im. Arkadiusza Gołasia odbędzie się gala boksu zawodowego Knockout Boxing Night 19. W walce wieczoru wystąpi Przemysław Zyśk. Przed "Ostrołęckim Taranem" prawdziwy sprawdzian. W walce wieczoru zmierzy się z Juanem Ruizem z Wenezueli.
Jak odbierasz informację o zmianie przeciwnika?
Przemysław Zyśk: Wiedziałem o tym na dwa i pół tygodnia przed galą. Początkowo miałem spotkać się z Rosjaninem, ale wiem, że pojawiały się głosy, iż mogę mieć innego przeciwnika. Tak też się stało. Nie mówiłem o tym głośno. Dla mnie to dobra wiadomość.
Dlaczego?
Spotkam się z zawodnikiem, który będzie chciał się pobić. Wiem, że tamten miał inny styl. Zapewne uciekałby przede mną. Teraz będę mógł poboksować, cofnąć się, jak również pójść do przodu. Zapewne będzie lepsza walka. Wenezuelczyk jest solidniejszy, mocniejszy. Ma ogromny współczynnik nokautów. Możecie być pewni, że będzie na co popatrzeć.
Jesteś gotowy na wyzwanie?
Chyba jak nigdy. Bardzo solidnie przepracowałem okres przygotowawczy. Dziesięć tygodni temu wiedziałem, że będę boksował. Skupiałem się na ciężkiej pracy. Odbyłem wiele sparingów. Tak ciężko jeszcze nie pracowałem. Organizm to odczuwa. Jestem wycieńczony. Teraz tylko ćwiczę i jem. Wiem, że przede mną jeden z największych dni w życiu, oprócz ślubu i narodzin mojej Zosi.
Pełna treść artykułu na moja-ostroleka.pl >>
źródło: moja-ostroleka.pl Przemysław Zyśk
- W końcu przyszła upragniona walka u siebie - mówi Przemysław Zyśk (17-0, 6 KO) przed sobotnią walką z Juanem Ruizem (27-5, 19 KO) na gali Knockout Boxing Night 19 w Ostrołęce. Dla niepokonanego na zawodowych ringach ostrołęczanina będzie to pierwszy występ przed własną publicznością.
- Rozmowy o tym, żeby zorganizować galę w Ostrołęce trwały od dłuższego czasu. Już już 8-9 tygodni temu wiedziałem, że to prawdopodobnie się wydarzy, więc zasuwałem każdego dnia ciężko na treningach. Mam za sobą cztery tygodnie mocnych sparingów i zrobiłem wszystko, żeby być w jak najlepszej formie - mówi Zyśk na finiszu przygotowań.
W tym roku kariera 29-latka przyśpieszyła. Dla podopiecznego trenera Łukasza Malinowskiego będzie to już czwarty tegoroczny występ oraz jednocześnie największe wyzwanie na zawodowych ringach.
- Ta walka da mi bardzo dużo. Ruiz jest dużo wyżej notowany ode mnie w rankingach, ma dużo doświadczenie i mocno bije. Ma ciekawy styl, ponieważ będzie chciał się pobić. Na pewno zrobimy fajną walkę - dodaje "Ostrołęcki Taran".
Kibice podczas tej imprezy zobaczą w akcji także m.in. najlepszego polskiego pięściarza wagi półciężkiej Pawła Stępnia (15-0-1, 12 KO), Kamila Szeremetę (21-2, 5 KO) i Rafała Wołczeckiego (3-0, 2 KO).
Kup bilety na galę KBN 19 w Ostrołęce >>
Redakcja Przemysław Zyśk
27 listopada na gali KnockOut Boxing Night 19 w Ostrołęce Przemysław Zyśk (17-0, 6 KO) stanie przed największym wyzwaniem w dotychczasowej karierze, mierząc się z mocno bijącym Juanem Ruizem (27-5, 19 KO). Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z ostrołęckim "Taranem".
Redakcja Przemysław Zyśk
Andrzej Wasilewski ocenia, że Przemysław Zyśk (17-0, 6 KO), krzyżując 27 listopada rękawice na KnockOut Boxing Night w Ostrołęce z Juanem Ruizem (27-5, 19 KO), stanie przed największym wyzwaniem w dotychczasowej karierze.
- Walka Zysk - Ruiz to nie bezpieczny "niemiecki" matchmaking. To prawdziwa, bardzo ryzykowna walka, w której faworytem jest gość. Król nokautu z Kolumbii, żyjący w Meksyku, ponad 70 procent nokautów (!!!), ponad 50 miejsc wyżej od Polaka według Boxrec.. To be or not to be... - napisał na Twitterze szef KnockOut Promotions.
Podczas ostrołęckiej gali kibice między linami także m.in. posiadacza pasa IBF International wagi półciężkiej Pawła Stępnia (15-0-1, 12 KO), byłego czempiona Europy kategorii średniej Kamila Szeremetę (21-2, 5 KO) i niepokonanego Rafała Wołczeckiego (3-0, 2 KO). Transmisja w TVP Sport.
Redakcja Przemysław Zyśk
Juan Ruiz (27-5, 19 KO) będzie ostatecznie rywalem Przemysława Zyśka (17-0, 6 KO) w walce wieczoru gali Knockout Boxing Night 19, która odbędzie się 27 listopada w Ostrołęce. Wenezuelczyk zastąpił w tym pojedynku Rosjanina Varazdata Mkrtchyana.
35-letni "El Nino" to były posiadacz pasów WBC Fecarbox, WBA Fedelatin oraz pretendent do tytułu WBC Silver. W tym roku Ruiz stoczył już trzy zwycięskie walki.
Ruiz klasyfikowany jest na 67. pozycji światowego rankingu Boxrec.com w wadze super półśredniej. Mkrtchyan, który wcześniej przymierzany był do walki z Zyśkiem w Ostrołęce, klasyfikowany był w tym zestawieniu na początku trzeciej setki globalnego rankingu.
Podczas KBN 19 "Ostrołęcki Taran" zaboksuje w swojej pierwszej walce wieczoru i stanie przed najtrudniejszym zadaniem w zawodowej karierze. Ostrołęka ostatni raz była gospodarzem profesjonalnej gali bokserskiej 15 lat temu.
Kibice podczas tej imprezy zobaczą w akcji także m.in. najlepszego polskiego pięściarza wagi półciężkiej Pawła Stępnia (15-0-1, 12 KO), Kamila Szeremetę (21-2, 5 KO) i Rafała Wołczeckiego (3-0, 2 KO).
Kup bilety na galę KBN 19 w Ostrołęce >>
Redakcja Przemysław Zyśk
Przemysław Zyśk (17-0, 6 KO) zakończył kolejny tydzień sparingów przed występem na gali Knockout Boxing Night 19, która odbędzie się 27 listopada w Ostrołęce. W pierwszym zawodowym występie przed własną publicznością "Ostrołęcki Taran" zmierzy się z Varazdatem Mkrtchyanem (12-0, 3 KO).
- To będzie moja długo wyczekiwana weryfikacja. Coraz mniej czasu do wielkiego dla mnie dnia. Robię co mogę żeby w dzień walki wstrzelić się z jak najlepszą formą - zapowiada podopieczny trenera Łukasza Malinowskiego.
W ostatnim czasie Zyśk szlifował formę na sesjach sparingowych, w których pomagali mu m.in. Taras Gołowaszczenko, Maksim Hardzeika i Paweł Żarnoch. Przed niepokonanym na zawodowych ringach 29-latkiem ostatni sparingowy tydzień.
Ostrołęckiej publiczności zaprezentują się także m.in. były mistrz Europy wagi średniej Kamil Szeremeta, najlepszy polski pięściarz wagi półciężkiej Paweł Stępień oraz wracający po kontuzj Rafał Wołczecki. Transmisja gali w Telewizji Polskiej.
Kup bilety na galę KBN 19 w Ostrołęce >>
Redakcja Przemysław Zyśk
Varazdat Mkrtchyan (12-0, 3 KO) będzie przeciwnikiem Przemysława Zyśka (17-0, 6 KO) w pojedynku wieczoru gali Knockout Boxing Night 19 zaplanowanej na 27 listopada w Ostrołęce. 26-letni Rosjanin na zawodowych ringach nie doznał jeszcze porażki, wygrywając 12 walk, z czego 3 przed czasem.
Podczas ostrołęckiego wieczoru z boksem na ring wróci także były mistrz Europy oraz pretendent do tytułu mistrza świata wagi średniej Kamil Szeremeta (21-2, 5 KO). Białostoczanin po głośnych bojach z Giennadijem Gołowkinem i Jaime Munguią na terenie Stanów Zjednoczonych stoczy pierwszą od ponad dwóch lat walkę przed polską publicznością.
Kibice zobaczą w akcji również najlepszego polskiego pięściarza wagi półciężkiej Pawła Stępnia (15-0-1, 12 KO). Pięściarz ze Szczecina, który jest posiadaczem pasa IBF Inter-Continental, stoczy w ten sposób drugi tegoroczny pojedynek. Do ringu wejdzie po dłuższej przerwie także Rafał Wołczecki (3-0, 2 KO). Utalentowany 24-latek z Wrocławia uporał się z problemami zdrowotnymi i jest gotowy na powrót między liny.
Galę będzie można obejrzeć na sportowych antenach Telewizji Polskiej. Bezpłatna transmisja dostępna będzie online także na tvpsport.pl.
Redakcja Przemysław Zyśk