Chris Billam-Smith (17-1, 12 KO) chciałby w kolejnym zawodowym występie stoczyć walkę z mistrzem świata IBF wagi junior ciężkiej Jaiem Opetaią (22-0, 17 KO). Obóz Brytyjczyka chciałby doprowadzić do takiego pojedynku latem na stadionie w Bournemouth.
- Opetaia jest teraz numerem jeden w tej kategorii wagowej. To czas, abym przejął jego pozycję - powiedział Smith.
- Z tego co wiemy, to Opetaia jest chętny na taki pojedynek. Chris również chce się sprawdzić. On na ma pewno stoczy walkę o pas na stadionie. Nie wiemy jeszce tylko, która to będzie federacja - dodał Ben Shalom, promotor Brytyjczyka.
Billam-Smith w tym roku stoczył trzy zwycięskie walki. W sobotę Anglik znokautował w piątej rundzie Armenda Xhoxhaja.
Na walkę z Opetaią czeka także Mateusz Masternak. Polski pięściarz po niedawnej wygranej z Jasonem Whateleyem zyskał status oficjalnego pretendenta do pasa IBF.
- Osobiście podoba mi się perspektywa walki z Masternakiem. Sądzę, że będzie to twardy, bardzo widowiskowy pojedynek - mówi Przeglądowi Sportowemu Onet Dean Lonergan, promotor mistrza świata IBF wagi crusier Jaia Opetai. W ostatnią sobotę w Zakopanem status obowiązkowego pretendenta do starcia z Australijczykiem wywalczył Mateusz Masternak i dlatego ten pojedynek jest kwestią czasu. Kiedy i gdzie może do niego dojść?
Kiedy Jai Opetaia stanie do walki w pierwszej obronie tytułu mistrza świata IBF wagi cruiser (90,7 kg)? I czy jego rywalem już wtedy będzie Mateusz Masternak, który w sobotę w Zakopanem zapewnił sobie status obowiązkowego pretendenta? Dean Lonergan: Moja odpowiedź jest taka, że nie mam stuprocentowej pewności. Myślę, że Jai stoczy walkę w okolicach marca. Przypomnę, że podczas pojedynku z Mairisem Briedisem doznał złamania szczęki z obu stron. I z tego powodu właściwe treningi bokserskie będzie mógł wznowić dopiero 1 stycznia. W ostatnich miesiącach musiał oszczędzać szczękę. Będzie zatem walczył około marca, ale czy jego rywalem będzie Masternak - tego nie jestem pewien.
A jak dużym zagrożeniem jest dla niego Masternak? Uważam go za bardzo dobrego pięściarza. W ringu jest aktywny, wygląda na bardzo mocnego. Nie wiem jednak, czy kiedykolwiek walczył z kimś takim jak Opetaia - biorąc pod uwagę umiejętności oraz to, jak twardą ma szczękę. Przekonamy się. Kiedy naprzeciw siebie w ringu staje dwóch silnych facetów, nikogo nie możesz skreślać. Między linami może się zdarzyć wszystko. Uważam jednak, że Jai jest teraz najlepszym cruiserem na świecie. I sądzę, że ciężko będzie go pokonać komukolwiek.
Gdyby to zależało tylko od pana - Opetaia walczyłby z Masternakiem już w marcu? Naprawdę dobre pytanie. Jeśli chodzi o sprawy czysto bokserskie, nie jestem stuprocentowym ekspertem. I to raczej Jai oraz jego trener mogą powiedzieć, z kim wolą walczyć w pierwszej kolejności. Osobiście podoba mi się perspektywa walki z Masterakiem. Sądzę, że będzie to twardy, bardzo widowiskowy pojedynek. I... bardzo lubię Polskę. Zobaczymy więc, co się stanie.
Mistrz świata IBF wagi junior ciężkiej Jai Opetaia (22-0, 17 KO) stanął niedawno przed sądem, tłumacząc się ze swojego zachowania w jednym z nocnych klubów. W połowie sierpnia pięściarz zachowywał się agresywnie wobec ochroniarzy w lokalu, próbował użyć przemocy fizycznej i został aresztowany.
27-latek po złożeniu wyjaśnień został zwolniony, a niedawno odbyła się rozprawa, na której Opetaia przyznał się do winy. Pięściarz nie został skazany, ale przez najbliższe 24 miesiące będzie przebywał na okresie warunkowym. Australijczyk tłumaczył swoje zachowanie zbyt dużą ilością spożytego alkoholu.
W lipcu Opetaia wygrał na punkty z Mairisiem Briedisem, zdobywając pas International Boxing Federation. Australijczyk doznał w tym pojedynku złamania szczęki i na rin wróci dopiero w przyszłym roku.
Wkrótce w oficjalnym eliminatorze do walki z Opetaią zmierzą się Mateusz Masternak i Jason Whateley. Ten pojedynek odbędzie się 29 października na gali Nosalowy Dwór Knockout Boxing Night w Zakopanem.
Dean Lonergan, który jest promotorem świeżo upieczonego mistrza świata IBF wagi junior ciężkiej Jaia Opetai (22-0, 17 KO) chciałby, żeby jego pięściarz w pierwszej obronie tytułu spotkał się ze swoim rodakiem Jasonem Whateleyem (10-0, 9 KO).
Australijczyka czeka jednak najpierw walka eliminacyjna z Mateuszem Masternakiem (46-5, 31 KO). Szczegóły tego pojedynku powinny zostać oficjalnie potwierdzone wkrótce. Whateley opublikował już w mediach społecznościowych kontrakt, na którym podpisuje kontrakt na najbliższą walkę.
- Preferowałbym walkę z Australijczykiem w Australii. Najbardziej oczywistym kandydatem do walki jest Jason Whateley, który jest w czołowej piętnastce rankingu - mówi Lonergan.
- Ich pojedynek byłby dobrym widowiskiem. Musimy jednak poczekać i zobaczyć, co przyniesie przyszłość. Najpierw musimy zapytać Jaia o jego plany, a potem postaramy się przedstawić mu nasze propozycje - dodał promotor Opetai.
Jai Opetaia (22-0, 17 KO) wygrywając w sobotę z Mairisem Briedisem zdobył nie tylko tytuł mistrza świata IBF wagi junior ciężkiej, ale odebrał również Łotyszowi mistrzowski pas magazynu "The Ring".
Amerykański magazyn nazywany "Biblią Boksu" zaktualizował rankingi w dywizji cruiser. Opetaia przed sobotnią walką nie był klasyfikowany w czołowej dziesiątce. Jedynym Polakiem na liście jest Mateusz Masternak, który zajmuje ósmą pozycję.
Ranking "The Ring" wagi junior ciężkiej: Mistrz - Jai Opetaia, 1. Lawrence Okolie, 2. Mairis Briedis, 3. Yuniel Dorticos, 4. Ilunga Makabu, 5. Thabiso Mchunu, 6. Aleksei Papin, 7. Richard Riakporhe, 8. Mateusz Masternak, 9. Ryad Merhy, 10. Chris Billam-Smith.
Jai Opetaia (22-0, 17 KO) awansował na pierwsze miejsce w światowym rankingu wagi junior ciężkiej portalu statycznego Boxrec.com. Wczoraj Australijczyk wygrał jednogłośnie na punkty z Mairisem Briedisem, odbierając mu tytuł mistrza świata federacji IBF.
27-letni Opetaia po raz pierwszy przystępował do walki o tytuł. Wkrótce obowiązkowym pretendentem dla Australijczyka może zostać Mateusz Masternak, który jesienią przystąpi do finałowego eliminatora z Jasonem Whateleym.
Ranking wagi junior ciężkiej Boxrec.com: 1. Jai Opetaia, 2. Mairis Briedis, 3. Ilunga Makabu, 4. Lawrence Okolie, 5. Thabiso Mchunu, 6. Yuniel Dorticos, 7. Sergiej Kowaliow, 8. Krzysztof Głowacki, 9. Badou Jack, 10. Aleksei Papin, 11. Mateusz Masternak,..., 15. Michał Cieślak.