Kilka dni temu Eddie Hearn oświadczył, że Saul Alvarez (57-1-2, 39 KO) byłby gotowy zmierzyć się z Oleksandrem Usykiem (19-0, 13 KO) w umownym limicie 201 funtów. Zdaniem Roya Jonesa Jr taka walka miałaby zdecydowanego faworyta.
- Według mnie Usyk pokonałby Canelo z łatwością - ocenił legendarny RJJ w rozmowie z IFL TV. - Ale Usyk to mistrz świata kategorii ciężkiej, dlaczego miałby schodzić do cruiser, jeśli jest mistrzem świata wszech wag?
- Po co miałby zbijać do junior ciężkiej dla Alvareza, gdy ma Tysonów Furych, Deontayów Wilderów i Anthonych Joshuów? Gdy ma się tylu wielkich rywali w swojej wadze, to schodzenie w dół nie ma sensu, o ile nie stoją za tym dużo większe pieniądze - dodał Jones Jr.
Perspektywa ewentualnego starcia z Usykiem jest jednak dla Alvareza póki co bardzo odległa. Meksykanin ma już w planach cztery inne pojedynki, w tym dzisiejszy z Dimitrim Biwołem.