Federacja World Boxing Organization zadecydowała, że nie będzie pozbawiać Jermella Charlo (35-1-1, 19 KO) tytułu mistrza świata wagi super półśredniej przed jego zaplanowaną na 30 września walką z Saulem Alvarezem (59-2-2, 39 KO).
Amerykanin straci pas WBO chwilę po pierwszym gongu, ponieważ w kolejnym ringowym występie powinien skrzyżować rękawice z Timem Tszyu (23-0, 17 KO), który jest tymczasowym czempionem WBO w dywizji do 69 kilogramów.
Tym samym Charlo zostanie przedstawiony w ringu jako niekwestionowany mistrz świata wagi super półśredniej, jednak nie zejdzie z ringu z tym samym statusem. Zaraz po rozpoczęciu walki, Tszyu zyska status pełnosprawnego mistrza świata.
Pojedynek z "Canelo" odbędzie się w limicie kategorii super średniej. Stawką będą cztery mistrzowskie tytuły należące do Meksykanina.