Niekwestionowany mistrz świata wagi superśredniej Saul Alvarez (61-2-2, 39 KO) po sobotnim występie na gali w Las Vegas został wolnym agentem i wkrótce ponownie będzie prowadził rozmowy w sprawie swojego kontraktu promotorkiego i telewizyjnego.
Sobotni pojedynek "Canelo" z Jaime Munguią był wypełnieniem podpisanego na jedną walkę kontraktu z Premier Boxing Champions. W ubiegłym roku Meksykanin podpisał z PBC umowę na trzy walki, jednak po jednym występie kontrakt został rozwiązany, a następnie podpisany ponownie, ale tylko na jeden pojedynek.
W międzyczasie Alvarez był blisko zawarcia umowy na dwie lub trzy walki z Matchroom Boxing. W najbliższym czasie "Canelo" będzie prowadził rozmowy ponownie z grupą Eddiego Hearna i PBC.
Pięściarz z Meksyku na ring ma wrócić we wrześniu. W gronie jego potencjalnych rywali znajdują się m.in. Edgar Berlanga i Jermall Charlo.