W sobotę na gali Nosalowy Dwór Knockout Boxing Night 18 trzeci tegoroczny pojedynek stoczy Fiodor Czerkaszyn (18-0, 12 KO). W Zakopanem 25-latek zmierzy się z Gonzalo Corią (18-4, 7 KO), który ma być kolejnym testem przed większymi wyzwaniami.
- To nie będzie ostatnia walka Czerkaszyna w Polsce, ale już po jego poprzednim występie planowaliśmy, że kolejny pojedynek stoczy w USA. Chciałbym, żeby Fiodor dostał optymalną szansę osiągnięcia czegoś dużego w wadze średniej, walcząc w Stanach Zjednoczonych lub na Wyspach Brytyjskich, ale miał też kontakt z polskim kibicem - powiedział Andrzej Wasilewski w magazynie "W Ringu".
Amerykański debiut Czerkaszyna planowany był na czerwiec. Na razie jednak niepokonany zawodnik wagi średniej na pierwszy występ za Oceanem musi poczekać.
- Idealna układ to dwie walki w USA, jedna w Polsce. Na razie bardzo dobrze układa się współpraca Fiodora z trenerem Andrzejem Liczikiem, już nam się wydaje, że pod skrzydłami nowego trenera się rozwinął, ale na razie oceniamy po sparingach. Poczekajmy na walkę - dodał promotor pięściarza.
Podczas sobotniej gali w Zakopanem kibice zobaczą także w akcji m.in. Mateusza Masternaka, Adama Balskiego, Kamila Bednarka oraz Artura Górskiego, który niedawno podpisał kontrakt z grupą Knockout Promotions. Transmisja w TVP 1 oraz TVP Sport.