Fiodor Czerkaszyn (22-0, 14 KO) wygrał przez techniczny nokaut w dziewiątej rundzie z Eliasem Espadasem (22-6, 15 KO) podczas gali Premier Boxing Champions w T-Mobile Arena w Las Vegas.
Niepokonany pięściarz grupy KnockOut Promotions szybko narzucił swoje tempo walki, wywierał presję na pięściarzu z Meksyku i przełamywał obronę rywala. Czerkaszyn nie chciał wdawać się w wymiany i punktował niedoskonałości defensywne przeciwnika.
Z upływem kolejnych rund, przewaga Czerkaszyna rosła. 27-latek atakował w różnych płaszczyznach, a pod koniec siódmego starcia bardzo poważnie wstrząsnął Espadasem, którego przed nokautem uratował gong kończący rundę.
Zakończenie przyszło w dziewiątej odsłonie. Czerkaszyn trafią serią ciosów na korpus, Meksykanin odwrócił się plecami, a sędzia przerwał pojedynek. Dla Czerkaszyna była to trzecia wygrana przed amerykańską publicznością.