Planowana na 11 marca walka Pawła Stępnia (18-0-1, 12 KO) z Callumem Smithem (29-1, 21 KO) została odwołana. Anglik nabawił się kontuzji w końcowym etapie przygotowań - poinformowała grupa Matchroom Boxing.
Pojedynek miał być główną atrakcją gali organizowanej w Liverpoolu. Wydarzenie odbędzie się, a nową walką wieczoru będzie starcie o pas WBO International wagi super średniej pomiędzy Diego Pacheco (17-0, 14 KO) i Jackiem Cullenem (21-3-1, 9 KO).
Smith jest oficjalnym pretendentem do pasa WBC w wadze półciężkiej. Po powrocie do zdrowia powinien skrzyżować rękawice z Arturem Beterbijewem. Galę w Liverpoolu pokaże platforma streamingowa DAZN.
Paweł Stępień (18-0-1, 12 KO) w tym tygodniu zakończy sparingi przed walką z byłym mistrzem świata wagi super średniej Callumem Smithem (29-1, 21 KO). Pojedynek będzie główną atrakcją gali organizowanej 11 marca w M&S Bank Arena w Liverpoolu.
Finałowe sesja sparingowe Stępień odbywa w rodzinnym Szczecinie, gdzie ma okazję budować formę, sparując m.in. ze Stanislavem Kutinem i niepokonanym Constantino Nangą. Podczas tych przygotowań Stępień sparował również w Wielkiej Brytanii.
Wydarzenie w Liverpoolu będzie mogło obejrzeć na żywo ponad 10 tysięcy kibiców. Galę na żywo pokaże platforma streamingowa DAZN.
Callum Smith (29-1, 21 KO) kończy przygotowania do walki z Pawłem Stępniem (18-0-1, 12 KO). Pojedynek będzie główną atrakcją gali organizowanej 11 marca w Liverpoolu przez grupę Matchroom Boxing.
Były mistrz świata wagi super średniej od ponad roku przygotowuje się do swoich występów z amerykańskim trenerem Buddym McGirtem. Smith twierdzi, że doświadczony szkoleniowiec dużo zmienił w jego boksie.
- Kiedy rozpoczęliśmy współpracę, po raz pierwszy od dłuższego czasu byłem co chwilę poprawiany. Buddy wciąż ma w sobie mnóstwo entuzjazmu i zwraca uwagę nawet na detale. Dużo pracowaliśmy i czuję, że teraz moje poruszanie się po ringu, składanie do ciosów i pozycjonowanie się między akcjami jest na wyższym poziomie, niż kiedykolwiek - mówi Smith.
Brytyjczyk w ubiegłym roku stoczył tylko jedną walkę, wygrywając z Mathieu Bauderlique. 32-latek jest faworytem w pojedynku z Polakiem, jednak docenia klasę rywala.
- To niepokonany pięściarz, a takich zawodników zawsze trzeba szanować i uważać na nich. Pamiętam, że kiedy ja byłem niepokonany, miałem takie przeświadczenie, że jesteś w stanie wygrać z każdym i nikt nie może tobie zagrozić. Stępień pewnie ma teraz podobny okres - mówi pięściarz z Liverpoolu.
- Dla Stępnia to ogromna szansa. Jeśli wygra ze mną, zabierze mi wszystko, moją pozycję w rankingu i prawo do walki o tytuł mistrza świata. To jednak się nie wydarzy, będę w swojej najlepszej formie. Wierzę w to, że jeśli jestem w formie, mogę wygrać z każdym w światowym boksie - dodaje "Mundo".
Smith jest aktualnie oficjalnym pretendentem do tytułu mistrza świata WBC wagi półciężkiej. Jeśli przegra ze Stępniem, straci prawo do pojedynku o mistrzowski pas.
Paweł Stępień (18-0-1, 12 KO) wchodzi w finałową fazę przygotowań do walki z byłym mistrzem świata wagi super średniej Callumem Smithem (29-1, 21 KO). Polak aktualnie przebywa na obozie sparingowym w Manchesterze, gdzie formę pomaga mu szlifować m.in. Lyndon Arthur (21-1, 15 KO).
Pojedynek Stępień - Smith będzie główną atrakcją gali organizowanej przez Matchroom Boxing 11 marca w Liverpoolu. Walkę zakontraktowano na dwanaście rund.
Smith jest oficjalnym pretendentem do tytułu mistrza świata WBC wagi półciężkiej. Jeśli wygra ze Stępniem, to latem dojdzie do jego walki z Arturem Beterbijewem.
Za niecały miesiąc Paweł Stępień (18-0-1, 12 KO) stanie przed największym wyzwaniem na zawodowych ringach. 11 lipca na gali w Liverpoolu niepokonany polski pięściarz skrzyżuje rękawice z byłym mistrzem świata wagi super średniej Callumem Smithem (29-1, 21 KO).
Maciej Miszkiń w magazynie "Ring" w TVP Sport ocenił, że zawodnik ze Szczecina będzie miał swoje szanse w tym starciu. Kluczowe według telewizyjnego eksperta będzie przygotowanie mentalne.
- Paweł ma wszystkie argumenty w rękach, żeby zaprezentować się dobrze. Posiada refleks, odpowiednie warunki fizyczne, timing i technikę, prawdopodobnie jedną z lepszych na polskim podwórku. Pojawia się jednak wiele głosów, że jego głowa często szwankuje, a w pojedynku z takim rywalem głowa będzie bardzo potrzebna - ocenia Miszkiń.
- Jeśli w Liverpoolu zobaczymy Pawła Stępnia w jeszcze lepszej wersji, niż w jego rewanżu z Markiem Matyją, a to moim zdaniem był jego najlepszy zawodowy występ, to jest nadzieja, na dobry występ w starciu ze Smithem. Wydaje się, że tylko głowa Pawła powinna być naszym zmartwieniem - dodaje były pięściarz.
Dla Stępnia będzie to pierwszy profesjonalny występ poza Polską. 32-latek, który po raz ostatni boksował w sierpniu, klasyfikowany jest w czołowych piętnastkach rankingów federacji WBO, WBA i IBF.
11 marca w Liverpoolu walka Paweł Stępień (18-0-1, 12 KO) vs Callum Smith (29-1, 21 KO)! Fiodor Czerkaszyn miał okazję sparować z obydwoma pięściarzami - jakie ma rady dla Polaka?
11 marca na gali w Liverpoolu Callum Smith (29-1, 21 KO) zmierzy się z Pawłem Stępniem (18-0-1, 12 KO). Obowiązkowy pretendent do pasa WBC wagi półciężkiej o polskim rywalu mówi z szacunkiem.
- Stępień to przeciwnik, jakiego potrzebuję przez starciem z Beterbijewem - ocenia Brytyjczyk. - Nie zaznał jeszcze goryczy porażki. Jest notowany w top-13 trzech federacji.
- To z pewnością nie będzie dla mnie spacerek i wiem, że nie mogę sobie pozwolić na żaden błąd. Nagroda, jaka czeka na mnie po wygranej, sprawia, że 11 marca dam z siebie wszystko - zapewnia Smith.
Eddie Hearn w poniedziałek oficjalnie potwierdził informacje, które od kilku dni publikowane były w brytyjskich mediach. 11 marca w Liverpoolu dojdzie do walki Pawła Stępnia (18-0-1, 12 KO) z byłym mistrzem świata wagi super średniej Callumem Smithem (29-1, 21 KO).
- Cała karta walk gali w Liverpoolu jest niesamowita. Callum Smith jest oficjalnym pretendentem do pasa WBC i teraz czeka na dostępność ze strony Artura Beterbijewa, który będzie gotowy na walkę latem. Federacja WBC wyraziła zgodę, aby stoczyć ten pojedynek - mówi szef grupy Matchroom Boxing.
Pięściarz ze Szczecina po raz ostatni boksował w sierpniu. Smith również do ringu wychodził ostatnio latem ubiegłego roku.
- Stępień jest zawodnikiem klasyfikowanym w pierwszej piętnastce każdej liczącej się federacji. To niepokonany, głodny sukcesu i bardzo groźny pięściarz. Dla Smitha będzie to duże wyzwanie, ponieważ musi nie tylko wygrać, ale także poradzić sobie z myślami o czekającej go walce z Beterbijewem. Nie może dać sobie zrobić krzywdy - dodaje Hearn.
Podczas tej samej gali dojdzie również do walki o pas WBO Global wagi super lekkiej pomiędzy Liamem Paro (23-0, 14 KO) i Robbiem Daviesem Jr (23-3, 15 KO). Kibice zobaczą także w akcji niepokonanego Diego Pacheco (17-0, 14 KO), którzy zmierzy się z Jackiem Cullenem (21-3-1, 9 KO).
Oficjalnie potwierdzono, że Paweł Stępień (18-0-1, 12 KO) zmierzy sie z byłym mistrzem świata wagi super średniej Callumem Smithem (29-1, 21 KO). Pojedynek będzie główną atrakcją gali, która odbędzie się 11 marca w M&S Bank Arena w Liverpoolu.
Dla pięściarza ze Szczecina będzie to pierwszy profesjonalny występ poza Polską. Stępień, który po raz ostatni boksował w sierpniu, klasyfikowany jest w czołowych piętnastkach rankingów federacji WBO, WBA i IBF.
Smith jest oficjalnym pretendentem do pasa WBC w wadze półciężkiej. Jeśli wygrałby ze szczecinianinem, to latem dojdzie do jego pojedynku z Arturem Beterbijewem.