Paweł Stępień (18-0-1, 12 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Iago Kizirię (6-8, 4 KO) w pojedynku poprzedzającym główne wydarzenie gali Knockout Boxing Night 23 w Mrągowie.
Polak rozpoczął walkę od zdecydowanego ataku i szybko zaczął przełamywać defensywę Gruzina. Pięściarz ze Szczecina, wykorzystując swoją pracę nóg, trzymał pojedynek na środku ringu, punktując próbującego atakować w półdystansie przeciwnika.
W trzeciej rundzie Kiziria znalazł się na deskach po celnej kontrze Polaka. 31-latek nie dał się wyliczyć i przetrwał kryzys. W kolejnych rundach obraz walki się nie zmieniał. Stępień trafiał kombinacjami, a jego najskuteczniejszą bronią były ciosy z lewej ręki.
Po finałowym gongu sędziowie punktowali 79-72 oraz dwukrotnie 80-71 dla Stępnia, który odniósł w ten sposób drugie tegoroczne profesjonalne zwycięstwo.
Wyjątkowego pecha mają organizatorzy zaplanowanej na 5 sierpnia gali KnockOut Boxing Night 23 w Mrągowie. Najpierw z powodu kontuzji posypała się ciekawa walka wieczoru Kamil Bednarek - Jan Czerklewicz, a wczoraj uraz zgłosił Michał Łoniewski, który w "rezerwowym" main evencie miał zmierzyć się z Pawłem Stępniem.
- Ubolewam… ale kontuzja eliminuje mnie z piątkowej walki. Z jedną ręką nie mogę wychodzić do takiego starcia. Mam ograniczony ruch w prawej obręczy barkowej, jestem po konsultacji ortopedycznej i czekam na rezonans. Póki co odciążenie barku... co dalej dowiem się po badaniu szczegółowym. Miałem wielka chęć utrzeć nosa mojemu rywalowi, ale bez prawego sierpa byłoby to bardzo trudne. Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze skrzyżować rękawice z Pawłem - napisał na facebooku Łoniewski.
W zaistniałej sytuacji głównym wydarzeniem imprezy w Mrągowie będzie prawdopodobnie starcie Kamila Gardzielika (14-0, 3 KO) z Aleksandrem Iwanowem (17-5, 8 KO).
Paweł Stępień (17-0-1, 12 KO) zakończył przygotowania do walki z Michałem Łoniewskim (4-3, 2 KO). Pojedynek pomiędzy posiadaczami pasów IBF International i WBC NABF wagi półciężkiej będzie główną atrakcją piątkowej gali Knockout Boxing Night 23 w Mrągowie.
- Łoniewski przymierzany był do walki ze Stępniem jeszcze przed wylotem do Kanady. Nikt do końca nie wiedział, co potrafi jego rywal, z którym boksował w Kanadzie, ale pojedynek zakończył się dla nas przyjemną niespodzianką - powiedział Janusz Pindera w magazynie "W Ringu" w Kanale Sportowym.
Stępień w tym roku stoczył tylko jedną walkę. Łoniewski jest zdecydowanie bardziej aktywny, a w Mrągowie stoczy swój piąty tegoroczny pojedynek.
- Dla Łoniewskiego to duża szansa, ponieważ Stępień jest wysoko w światowych rankingach. W federacji IBF zajmuje szóste miejsce, zaś w Boxrec jest 25. Ja ciągle czekam na test Pawła Stępnia, ponieważ słyszę, że sparuje z dobrymi zawodnikami, a jego ostatni pojedynek był raczej przeciętny - dodał Pindera.
Podczas gali KBN 23 kolejne zawodowe walki stoczą także niepokonany pięściarz wagi średniej Kamil Gardzielik (14-0, 3 KO), najmłodszy polski pięściarz zawodowy Tobiasz Zarzeczny (1-0, 1 KO) i Kamil Urbański (1-0, 1 KO). Transmisja w TVP Sport.
Posiadacz pasa IBF Inter-Continental Paweł Stępień (17-0-1, 12 KO) spotka się 5 sierpnia ze zdobywcą tytułu WBC NABF Michałem Łoniewskim (4-3, 2 KO) na gali KnockOut Boxing Night 23 w Mrągowie. - Wydarzenia potoczyły się bardzo szybko i przed możliwą w przyszłości obroną tytułu, teraz wystąpię w walce wieczoru - mówi 31-letni Paweł Stępień, najwyżej notowany nasz pięściarz kategorii półciężkiej. Transmisja w TVP Sport i tvpsport.pl.
W głównym pojedynku w Amfiteatrze w Mrągowie mieli zmierzyć się Kamil Bednarek (11-0, 6 KO) z Janem Czerklewiczem (7-1, 2 KO), ale do tego starcia nie dojdzie. Powodem złamanie kości nadgarstka boksera z Dzierżoniowa.
- Jeszcze przed wylotem Michała do Kanady był temat naszej walki. Później temat ucichł, ale ze względu na to, że dobrze mu poszło w Toronto nastąpił powrót do rozmów i już wiadomo, że boksujemy w walce wieczoru. Nigdy wcześniej z nim nie walczyłem, nawet na sparingach – powiedział Paweł Stępień o Łoniewskim, który jest aktualnym Mistrzem Polski w boksie olimpijskim, a niedawno w pojedynku zawodowym pokonał na wyjeździe Nicka Fantauzziego (11-1, 5 KO).
Paweł Stępień klasyfikowany jest na 8 miejscu w rankingu IBF i 25 na liście boxrecu – w kat. półciężkiej.
- Niewiele ponad rok temu zdobyłem pas IBF Intercontinental, nokautując w Rzeszowie Deneba Diaza. Najbliższa walka będzie trzecią rankingową po niej, a czekam na informacje dotyczące pierwszej obrony. Jestem wysoko w rankingach, chciałbym dostać szansę stoczenia prestiżowego zawodowego pojedynku! - przyznał zawodnik, który w lidze WSB boksował m.in. ze słynnym Kubańczykiem Julio Cesarem de la Cruzem.
Podczas gali KBN 23 kolejne zawodowe walki stoczą także niepokonany pięściarz wagi średniej Kamil Gardzielik (14-0, 3 KO), najmłodszy polski pięściarz zawodowy Tobiasz Zarzeczny (1-0, 1 KO) i Kamil Urbański (1-0, 1 KO).
- Do występów pod „chmurką” jestem już przyzwyczajony, bo miałem ich kilka, m.in. zeszłego lata z Markiem Matyją w Augustowie – dodał Paweł Stępień.
Kilka tygodni temu, w ramach roztrenowania, pojechał na sparingi do trenującego na co dzień w Niemczech Kubańczyka Osleysa Iglesiasa (6-0, 5 KO). - To było cenne doświadczenie. Lepszego rywala nie miałem na sparingu od czasu rywalizacji w Kanadzie w 2019 roku z Arturem Beterbijevem, dziś czempionem IBF, WBC, WBO – stwierdził szczecinianin.
Pojedynek najwyżej notowanego polskiego pięściarza kategorii półciężkiej Pawła Stępnia (17-0-1, 12 KO) ze świeżo upieczonym czempionem WBC NABF Michałem Łoniewskim (4-3, 2 KO) będzie nową główną atrakcją gali KnockOut Boxing Night 23 w Mrągowie 5 sierpnia.
Wcześniej w main evencie imprezy organizowanej w Amfiteatrze Mrągowo rywalizować mieli Kamil Bednarek i Jan Czerklewicz, jednak podopieczny Piotra Wilczewskiego doznał złamania kości nadgarstka.
Paweł Stępień, który ostatni raz boksował w marcu, w swoim dorobku ma pasy mistrza Polski i IBF International. Michał Łoniewski po mistrzowski tytuł WBC Ameryki Północnej sięgnął w czwartek, sensacyjnie wygrywając wyjazdową walkę w Kanadzie. Łoniewski stoczył ponad 200 walk w boksie olimpijskim i kilka lat był w kadrze narodowej. Rywalizował w mistrzostwach Europy, zdobył brąz na turnieju im. Feliksa Stamma.
Podczas gali KBN 23 kolejne zawodowe walki stoczą także niepokonany pięściarz wagi średniej Kamil Gardzielik (14-0, 3 KO), najmłodszy polski pięściarz zawodowy Tobiasz Zarzeczny (1-0, 1 KO) i Kamil Urbański (1-0, 1 KO), który do swoich zawodowych występów przygotowuje się pod skrzydłami byłego mistrza Europy i wciąż aktywnego pięściarza - Mateusza Masternaka.
Najlepszy polski pięściarz kategorii półciężkiej Paweł Stępień (17-0-1, 12 KO) sparuje aktualnie z bardzo utalentowanym Osleysem Iglesiasem (5-0, 5 KO). Niepokonany Kubańczyk kolejną walkę stoczy 27 maja, mierząc się w Lublinie z Isaakiem Chilembą (26-8-3, 10 KO). Data powrotu na ring Stępnia nie jest znana.
Dwa polskie nazwiska znalazły się w zaktualizowanym 12 kwietnia rankingu federacji IBF. Pozycje Biało-czerwonych nie zmieniły się w porównaniu z poprzednim miesiącem.
Na szóstym miejscu w kategorii półciężkiej pozostał Paweł Stępień. Pięściarz ze Szczecina po raz ostatni boksował podczas marcowej gali w Białymstoku.
W dywizji junior ciężkiej piątą pozycję utrzymał Mateusz Masternak. Dwa pierwsze miejsca w tej kategorii wagowej są nieobsadzone, a Polaka wyprzedzają jedynie Jai Opetaia i Chris Billam-Smith.
Paweł Stępień (17-0-1, 12 KO) pokonał na punkty, ale tylko dwa do remisu, Ezequiela Madernę (27-8, 17 KO). Pięściarz ze Szczecina nie krył rozczarowania werdyktem sędziowskim.
W sobotę na gali Knockout Boxing Night XX pierwszy tegoroczny pojedynek stoczy Paweł Stępień (16-0-1, 12 KO). Najlepszy polski pięściarz wagi półciężkiej zmierzy się z Ezequielem Osvaldo Maderną (27-7, 17 KO) i zapowiada, że jest przed tym występem bardzo zmotywowany.
- Zawodnik jest mocny, mobilizacja jest na całkiem innym poziomie. W sobotę trzeba wyjść i wykonać swoje zadanie, najlepiej wygrać przed czasem, w widowiskowym stylu - mówi pięściarz klasyfikowany na szóstym miejscu w rankingu federacji IBF.
Latem Stępień planuje przystąpić do obrony wywalczonego w ubiegłym roku tytułu IBF Inter-Continental. Między tymi występami, pięściarz ze Szczecina chciałby zaliczyć kilka wymagających sesji sparingowych.
- W najbliższym czasie chciałbym posparować z zawodnikami z czołówki. W Wielkiej Brytanii jest kilku mocnych pięściarzy, z którym chciałbym przetrzeć się na sali treningowej. W takich sparingach nabiera się pewności siebie, spokoju i świadomości, że czołowi zawodnicy w każdej wadze to tylko ludzie, z którymi można wygrywać - przekonuje podopieczny trenera Jurija Wachtierowa.
Główną atrakcją gali w Białymstoku będzie pojedynek byłego mistrza Europy Kamila Szeremety z Saszą Jengojanem. Publiczności, która zasiądzie w Operze i Filharmonii Podlaskiej pokażą się także m.in. Rafał Wołczecki, Laura Grzyb, Piotr Łącz, Łukasz Pławecki oraz Justyna Walaś. Transmisja gali w TVP Sport.