Mike Balogun (21-1, 16 KO) będzie przeciwnikiem boksującego w kategorii ciężkiej Mosesa Itaumy (11-0, 9 KO) 24 maja na gali w Glasgow.
Balogun do tej pory na zawodowych ringach przegrał tylko raz - przez nokaut w drugiej rundzie z byłym czempionem wagi cruiser Muratem Gasijewem. Wygrywał m.in. z Treyem Lippe (TKO1), synem słynnego Tommy'ego Morrisona.
Moses Itauma po raz ostatni boksował w grudniu, stopując w pierwszej rundzie Demseya McKeana. W ubiegłym roku zafundował też szybką czasówkę Mariuszowi Wachowi.
Potwierdzono, że 28 czerwca na gali Golden Boy Promotions organizowanej w USA dojdzie do walki mistrza świata WBA i WBO wagi junior ciężkiej Gilberto Ramireza (47-1, 30 KO) z Yunielem Dorticosem (27-2, 25 KO). Wcześniej pojedynek planowany był na połowę kwietnia, a później na drugą połowę maja.
Dorticos jest oficjalnym pretendentem do tytułu World Boxing Assocciation. Kubańczyk już jesienią ubiegłego roku został wyznaczony do skrzyżowania rękawic z posiadającym ten pas Ramirezem, jednak zawarto porozumienie, w ramach którego Dorticos otrzymał zadośćuczynienie finansowe i miał zagwarantowany pojedynek ze zwycięzcą konfrontacji pomiędzy Meksykaninem i Chrisem Billamem-Smithem.
Zwycięzca walki Ramirez - Dorticos ma przystąpić do pojedynku unifikacyjnego z czempionem federacji IBF Jaiem Opetaią. Taki pojedynek planowany jest na jesień. Opetaia z kolei na ring w czerwcu.
Brytyjska Komisja Bokserska (BBBofC) zarządziła natychmiastowy rewanż o pas mistrza Wielkiej Brytanii kategorii ciężkiej pomiędzy Davidem Adeleye (14-1, 13 KO) i Jamiem TKV (8-2, 5 KO).
W rozegranej w sobotę pierwszej walce Adeleye zastopował TKV w szóstej rundzie, jednak cios, który przesądził o losach rywalizacji, zadał po komendzie "stop" sędziego ringowego.
Promująca TKV grupa BOXXER oprotestowała wynik pojedynku, a jej argumenty znalazły uznanie w gronie członków BBBofC, czego konsekwencją jest zarządzony bój rewanżowy. Rezultatu walki jednak nie zmieniono.
Eddie Hearn skomentował słowa prezydenta federacji WBC Mauricio Sulaimana, który zdradził, że Dmitrij Biwoł (24-1, 12 KO) za niedoszły do skutku pojedynek z Davidem Benavidezem (30, 24 KO) mógł zarobić 8 milionów dolarów.
Szef grupy Matchroom Boxing wyjawił, że Biwoł za każdą z dwóch dotychczasowych walk z Arturem Beterbijewem (21-1, 20 KO) miał zainkasować ponad 8 milionów dolarów. W tym tygodniu 34-latek zwakował tytuł mistrza świata WBC wagi półciężkiej i nie zdecydował się na obowiązkową obronę z Benavidezem.
Biwoł cały czas posiada mistrzowskie pasy WBA, WBO i IBF w kategorii do 79 kilogramów oraz tytuł magazynu "The Ring". Na październik zaplanowana jest trzecia walka z Beterbijewem. Za pojedynek, który odbędzie się na gali w Rijadzie, Biwoł według Hearna ma zainkasować rekordową w swojej karierze wypłatę.
Ogłoszono trzy kolejne pojedynki, które odbędą się na gali organizowanej 11 lipca w Nowym Jorku przez MVP Promotions. Ellie Scotney (10-0, 0 KO) przystąpi do walki unifikacyjnej w wadze super koguciej z Yamileth Mercado (24-3, 5 KO). Stawką pojedynku będą mistrzowskie pasy federacji WBO, IBF i WBC.
Kibice zobaczą także unifikację w kategorii koguciej pomiędzy mistrzynią świata WBC i WBO Diną Thorslund (23-0, 9 KO) oraz posiadaczką pasa organizacji IBF Shurettą Metcalf (14-4-1, 2 KO), która tytuł dzierży od października.
Główną atrakcją lipcowej gali będzie walka o cztery mistrzowskie pasy wagi super lekkiej pomiędzy Katie Taylor i Amandą Serrano. W Nowym Jorku o cztery mistrzowskie tytuły w kategorii super piórkowej zaboksują Alycia Baumgardner i Jennifer Miranda. Wydarzenie pokaże na żywo Netflix.
Mauricio Sulaiman, najwyraźniej mocno rozczarowany wycofaniem się Dimitrija Biwoła (24-1, 12 KO) z walki z Davidem Benavidezem (30-0, 24 KO), zakomunikował wczoraj, że Rosjanin za starcie z "Monsterem" miał otrzymać 8 milionów dolarów. Szef WBC dodał, że wedle jego wiedzy gaża Biwoła za rewanżowy pojedynek z Arturem Beterbijewem (21-1, 20 KO) wyniosła "tylko" 2,7 miliona (szacuje się, że w rzeczywistości Biwoł zarobił co najmniej 3 razy więcej - red).
Oświadczenie szefa federacji WBC zszokowało wielu dziennikarzy i kibiców, bo postawiło go w roli "adwokata" Benavideza i jednocześnie przeciwnika Biwoła, a przy okazji także Turkiego Alalshikha, który będzie sponsorował kolejny występ mistrza WBA, WBO i IBF wagi półciężkiej.
Rezygnując z walki z Benavidezem, Biwoł oddał pas WBC, którego właścicielem stał się automatycznie Amerykanin, będący wcześniej czempionem tymczasowym. Rosjanin wybrał proponowaną przez Turkiego Alalshiha trylogię z Arturem Beterbijewem (21-1, 20 KO).
Ryan Rozicki (20-1-1, 19 KO) doznał kontuzji i nie będzie mógł przystąpić do planowanej na 3 maja walki z mistrzem świata WBC wagi junior ciężkiej Badou Jackiem (28-3-3, 17 KO). Pojedynek miał być jedną z głównych atrakcji gali organizowanej w Rijadzie.
Gotowość do zastąpienia Kanadyjczyka zgłosił Noel Mikaelian (27-2, 12 KO). Pięściarz urodzony w Armenii ma aktualnie status "champion in recess", ponireważ popadł w konflikt ze swoim promotorem Donem Kingiem, jednak strony doszły już do porozumienia, a powrót Mikaeliana planowany był na 17 maja.
Jack wróci w ten sposób na ring po ponad dwuletniej przerwie. Mikaelian nie boksował od listopada 2023 roku. Główną atrakcją majowej gali w Rijadzie będzie walka o cztery tytuły mistrza świata wagi super średniej pomiędzy Saulem Alvarezem i Williamem Scullem.
Mistrz świata WBO Keyshawn Davis (13-0, 9 KO) przystąpi do pierwszej obrony swojego tytułu 7 czerwca na gali Top Rank organizowanej w Norfolk. Nazwisko rywala Amerykanina nie zostało jeszcze potwierdzone.
Do pojedynku z 26-latkiem przymierzany był Edwin De Los Santos, ale strony ostatecznie nie osiągnęły porozumienia w kwestiach finansowych. Brazylijczyk w ostatnim występie przegrał na punkty z Shakurem Stevensonem.
Davis zdobył pas World Boxing Organization w lutym, wygrywając przez techniczny nokaut z Denisem Berinczykiem. W tym roku pięściarz z USA ma stoczyć jeszcze dwie zawodowe walki.
Na październik planowana jest trzecia walka pomiędzy Dmitrijem Biwołem (24-1, 12 KO) i Arturem Beterbijewem (21-1, 20 KO) - informuje amerykański dziennikarz Dan Rafael. Pojedynek ma odbyć się na gali organizowanej w Rijadzie.
Stawką rywalizacji będą należące do Biwoła tytuły mistrzowskie IBF, WBA i WBO wagi półciężkiej. 34-latek wczoraj oficjalnie zwakował tytuł federacji WBC, który przejął tymczasowy czempion David Benavidez (30-0, 24 KO).
Amerykanin do pierwszej obrony tego tytułu może przystąpić podczas tej samej gali. Jego rywalem będzie prawdopodobnie były mistrz świata wagi super średniej Callum Smith (31-2, 22 KO), który w ostatnim występie zdobył tymczasowy pas WBO, wygrywając na punkty z Joshuą Buatsim.